Skocz do zawartości
Samotny Wilk

Która hotka pozwoliła(by) na finał w cipce?

Rekomendowane odpowiedzi

@Lula chyba nie tylko ;)

Tak przeczytałam temat i dochodze do wniosku, że nie potrafiłabym i nie potrafie się tym ekscytować. W głowie miałabym tylko to czy aby nie zaszłam w ciąże. I tak samo nie potrafie zrozumieć tego jak innych to bardzo podnieca. Bo co w tym tak podniecającego. No nie potrafi mi tego mózg ogarnąć. 

Całe szczęscie, że mój mąż nie ma takiego fisia i nigdy nie kazał mi wracać z nasieniem w środku, chyba bym go pacnęła. 

/Ona. 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 minut temu, Ona_i_On_z_pieprzem pisze:

Tak przeczytałam temat i dochodze do wniosku, że nie potrafiłabym i nie potrafie się tym ekscytować.

U mnie jest to jakaś forma ekscytacji, ale tak jak wspominałam, niezdrowa i nieprzyjemna. Z tej samej kategorii, jak ekscytujące zdaje się być dla mnie np. przyłapanie mnie podczas spotkania z kochankiem przez własną matkę, ale zdecydowanie jest to emocja z gatunku tych okropnych.

 

Jeśli ktoś wyraża wprost takie pragnienie wobec mnie, odczuwam wstyd i strach. Chęć wejścia w mój najbardziej prywatny teren, w strefę w moim związku niedostępną nawet dla Męża - no, strasznie mi to rozwala łeb. 

 

Ciekawe, że w tym wątku (oraz w innych, podobnych) dla niektórych zdaje się to być największą oczywistością. Niby jeden cuckold, a tyle różnic... :)

 

Lula.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja nie ukrywam, że lubię kończyć w środku. Nakręca mnie to i podnieca a jednocześnie ma sporo względów praktycznych które sobie cenię. Nigdy nie miałem przy tym typowo prokreacyjnych skojarzeń. 

 

Niemniej jednak tak bawię się jedynie z żoną (a ona ze mną). Przy spotkaniach z kochankami w grę wchodzi wyłącznie prezerwatywa i jest to podyktowane głównie względami zdrowia i bezpieczeństwa

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Wichura pisze:

jednocześnie ma sporo względów praktycznych które sobie cenię

A, to ciekawe. Przybliżysz?

 

Lula.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
5 minut temu, Sailor&Lula pisze:

A, to ciekawe. Przybliżysz?

 

Lula.

Chociażby brak konieczności przerywania stosunku po moim finale i "ogarniania się" przed kolejnym zbliżeniem

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 godzinę temu, Sailor&Lula pisze:

Dziewczyny, czy tylko ja tak mam, że chęć finału w cipce chamsko biologicznie mi się kojarzy z chęcią zapłodnienia? Tak, że za nic nie potrafię sobie tego oddzielić i jak choćby o tym pomyślę, to mi adrenalina niezdrowo skacze?

 

Lula.

Bliski mi temat, bo ostatnio omawiany przy planach realizacji jednej z fantazji. Choć rozumiem co w tym podniecającego to nijak nie mogę przewalczyć w głowie strachu przed ciążą... 

  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 minuty temu, maniurka pisze:

Bliski mi temat, bo ostatnio omawiany przy planach realizacji jednej z fantazji. Choć rozumiem co w tym podniecającego to nijak nie mogę przewalczyć w głowie strachu przed ciążą... 

No i ja mam podświadomie wkodowane takie coś:

 

On chce kończyć we mnie -> rozważa prawdopodobieństwo zapłodnienia mnie -> gryzę, walczę, zagrożenie, strach!

 

Lula.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 godziny temu, Sailor&Lula pisze:

Dziewczyny, czy tylko ja tak mam, że chęć finału w cipce chamsko biologicznie mi się kojarzy z chęcią zapłodnienia? Tak, że za nic nie potrafię sobie tego oddzielić i jak choćby o tym pomyślę, to mi adrenalina niezdrowo skacze?

 

Lula.

Nie sądzę, żeby chodziło o zapłodnienie, choć może się i taki wariat trafić (świrów nie brakuje). Czasem po prostu ma się ochotę dojść w środku bardziej niż gdziekolwiek indziej. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, 3bit pisze:

Nie sądzę, żeby chodziło o zapłodnienie, choć może się i taki wariat trafić (świrów nie brakuje). Czasem po prostu ma się ochotę dojść w środku bardziej niż gdziekolwiek indziej. 

Dobrze, ale ja mam to tak wkodowane. Co, jakby nie patrzeć, całkiem zgodne z biologią jest. Nie jest to dla mnie to samo miejsce na finał co twarz, usta czy piersi.

 

A dlaczego bardziej, niż gdziekolwiek indziej? Gdziekolwiek indziej jest bezpieczniej. :)

 

Lula. 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Sailor&Lula pisze:

Dobrze, ale ja mam to tak wkodowane. Co, jakby nie patrzeć, całkiem zgodne z biologią jest. Nie jest to dla mnie to samo miejsce na finał co twarz, usta czy piersi.

 

A dlaczego bardziej, niż gdziekolwiek indziej? Gdziekolwiek indziej jest bezpieczniej. :)

 

Lula. 

Jakby brac pod uwage wszystko co związane z biologią to czy ssanie sutków kojarzy Ci się z karmieniem piersią?

Mi zupelnie, facetom jak sądze też, więc i finał w środku nie jest tożsamy z zapłodnieniem. Ja gdybym miala 100% pewnosci, że nie zajde w ciąże to nawet by mnie to podniecało, chociaz bardziej mnie kręci jednak dochodzenie gdzie indziej.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...