Skocz do zawartości
Samotny Wilk

Która hotka pozwoliła(by) na finał w cipce?

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, 3bit pisze:

A tak serio to róbcie jak tam sobie chcecie. Ja wam tylko mówię, że intencje są inne niż fobie Luli. I to nie jest tak, że jesteśmy maszynami zaprogramowanymi na zapładnianie. Toż to pachnie uprzedzeniami i stereotypami jakimiś. To jakby mnie nazwać prymitywem, którym się nie czuję. Ja nikomu nic nie narzucam, a wy tu jakiś samosąd urządzacie. 

To nie jest tak, że niczego nie narzucasz. Narzucasz swój punkt widzenia.

Wszystko jest okej tak długo jak obie strony chcą tego samego, ale nie można zarzucać komuś błędnego myślenia, jeżeli jego tok rozumowania nie zgadza się z Twoim. Zwłaszcza w sprawie obaw i strachów. Kiedy kochanka mówi ci, że obawia się czegoś tam, to nie mówisz "zróbmy to, obiecuje że ze mną będzie inaczej", tylko mówisz "okej, w takim razie odpuszczamy to, żebyś czuła pełen komfort." - to takim podejściem być może w przyszłości te obawy się przełamie, a nie zaprzeczaniem. 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 minuty temu, Kind_of_Bear pisze:

To nie jest tak, że niczego nie narzucasz. Narzucasz swój punkt widzenia.

Wszystko jest okej tak długo jak obie strony chcą tego samego, ale nie można zarzucać komuś błędnego myślenia, jeżeli jego tok rozumowania nie zgadza się z Twoim. Zwłaszcza w sprawie obaw i strachów. Kiedy kochanka mówi ci, że obawia się czegoś tam, to nie mówisz "zróbmy to, obiecuje że ze mną będzie inaczej", tylko mówisz "okej, w takim razie odpuszczamy to, żebyś czuła pełen komfort." - to takim podejściem być może w przyszłości te obawy się przełamie, a nie zaprzeczaniem. 

No ale czy ja gdzieś komuś napisałem, że ma być po mojemu? A czy w ogóle "po mojemu" oznacza dojście w środku? Bo wydawało mi się, że wyraźnie napisałem, że również lubię dochodzić inaczej niż standardowo. Robicie z igły widły wszyscy. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
21 minut temu, 3bit pisze:

Ja wam tylko mówię, że intencje są inne niż fobie Luli.

A co innego ja powiedziałam? 

Właśnie o INTENCJACH, a nimi - jak wiadomo - piekło wybrukowane. ;)

A serio - a co dadzą nam najlepsze intencje kochanka, gdy nam zrobi kinder niespodziankę? ;)

Przecież nie mówiłyśmy, że któryś celowo i wbrew woli hotki będzie usilnie starał się ją zapłodnić. 

Reeelax! :) 

 

25 minut temu, 3bit pisze:

a wy tu jakiś samosąd urządzacie.

Że coooo??? :shock:

Powtórzę - reeelax!!!

To, że kobieta się boi niechcianej ciąży to nie jest samosąd! Ma do tego prawo, bo to ona ponosiłaby tego konsekwencje, albo głównie ona, te najgorsze.

 

I naprawdę nie nadinterpretuj. 

Żadna z nas nie powiedziała, że mężczyźni są jak psy zerwane z łańcucha i że strzelają spermą na lewo i prawo. 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
19 minut temu, Sailor&Lula pisze:

@3bit jaki samosąd? Przecież napisałam, że każdy ma swoje granice. Szukamy kochanek i kochanków w ramach swoich granic, natomiast na forum można podyskutować o wszystkim. Także o tym, co nas różni. 

 

Decydując się na seks zawsze musimy liczyć się z ryzykiem ciąży oraz chorób przenoszonych drogą płciową. Intencje seksu zwykle są takie, żeby było przyjemnie, po prostu. Czasem warto do intencji dorzucić też odrobinę swoich zasad. Moje zasady są takie, a nie inne. Być może jestem uprzedzona, ale dzięki temu czuję się bezpiecznie.

 

PS Równie dobrze można napisać, że kobiety są maszynami do rodzenia dzieci... Nie w tym rzecz! Po coś mamy rozsądek.

 

Lula.

"po coś mamy ten zdrowy rozsądek"... No ba... i chyba powinniśmy z niego korzystać. 

 

Lulo, doskonale rozumiem twoją "fobię" ciążową , My z podobnych względów mamy zasadę stosowania prezerwatywy, tylko u Nas większa jest "fobia chorobowa" M. 

 

Każdy ma jakieś "strachy"... Chyba... No chyba, że jest wariatem ... Żartuję oczywiście... M. 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
12 minut temu, 3bit pisze:

Robicie z igły widły wszyscy. 

To Ty robisz. 

Powtórzę - hotka ma się prawo bać czegokolwiek i nie należy jej zarzucać z tego powodu błędnego myślenia. 

 

Ja też się boję tego, co Lula. Wolno mi? ;) 

Chociaż gdyby nie moje obawy to popłynęłabyyyyym, oj, popłynęlaaaaa... ;) 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 minuty temu, Zouza pisze:

To Ty robisz. 

Powtórzę - hotka ma się prawo bać czegokolwiek i nie należy jej zarzucać z tego powodu błędnego myślenia. 

 

Ja też się boję tego, co Lula. Wolno mi? ;) 

Chociaż gdyby nie moje obawy to popłynęłabyyyyym, oj, popłynęlaaaaa... ;) 

Ale co jest błędnym myśleniem? Wg Ciebie każdemu facetowi zależy, żeby zapładniać? Czy jakie ja myślenie narzucam?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
15 minut temu, 3bit pisze:

No ale czy ja gdzieś komuś napisałem, że ma być po mojemu? A czy w ogóle "po mojemu" oznacza dojście w środku?

Napisałeś, że moje podejście jest błędne. Natomiast ja uważam, że nie jestem w błędzie.

 

15 minut temu, 3bit pisze:

Bo wydawało mi się, że wyraźnie napisałem, że również lubię dochodzić inaczej niż standardowo.

I widzisz, to, co dla Ciebie jest standardowe, dla mnie zupełnie nie jest. :D

 

6 minut temu, Zouza pisze:

Żadna z nas nie powiedziała, że mężczyźni są jak psy zerwane z łańcucha i że strzelają spermą na lewo i prawo. 

Czasem tylko zapominają, iż niektóre przyjemności są bardziej ryzykowne od innych. I, że kobiety mogą mocniej takie ryzyko odczuwać ze swojej perspektywy.

 

Lula.

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, 3bit pisze:

Ale co jest błędnym myśleniem? Wg Ciebie każdemu facetowi zależy, żeby zapładniać? Czy jakie ja myślenie narzucam?

Niekoniecznie zależy, ale kończąc w cipce zwiększa prawdopodobieństwo zapłodnienia. Jest ono wówczas najwyższe, niż przy jakiejkolwiek innej czynności seksualnej. Dlatego mój tok myślenia nie jest błędny, bo kusząc się na finał w mojej cipce dopuszczane jest ryzyko, że wyjdzie z tego ciąża.

 

Lula.

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Sailor&Lula pisze:

Napisałeś, że moje podejście jest błędne. Natomiast ja uważam, że nie jestem w błędzie.

Napisałem, że błędnym jest myślenie, że faceci chcą zapładniać.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Sailor&Lula pisze:

Niekoniecznie zależy, ale kończąc w cipce zwiększa prawdopodobieństwo zapłodnienia. Jest ono wówczas najwyższe, niż przy jakiejkolwiek innej czynności seksualnej. Dlatego mój tok myślenia nie jest błędny, bo kusząc się na finał w mojej cipce dopuszczane jest ryzyko, że wyjdzie z tego ciąża.

 

Lula.

Poddaję się...

  • Haha 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...