Skocz do zawartości
Duszek gentleman_88

Galimatias

Rekomendowane odpowiedzi

@@Zouza, :lach: czytam to co piszesz i (nie chodzi tylko o to tu, w tym temacie.. ) raz iż nick-a dobrałaś sobie adekwatnego a dwa.. cóż.. z Ciebie to jest tzw."beton". Na początku widać Twe celne riposty.. ale jak dokładniej prześledzić to niestety rzuca mi się to jak kurczowo trzymasz się "swego" (czy raczej opozycyjnego zdania). Nawet nie próbuję po raz kolejny (może innym razem) stawać naprzeciw Tobie w dyskusji, bo długo by trwała a masz zdecydowanie więcej wprawy/chęci w pisaniu tutaj.. Apeluję :mily:  przemyśl, uwierz nie piszę tego by Cię zagotować czy obrazić, może to dostrzeżesz.   

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Oczywiście Stag, po raz kolejny pokazujesz, że ktoś, kto ma inne zdanie niż Ty, to - jak to uroczo ująłeś - "beton".

No więc ten "beton" mówi Ci, że oboje z Femme piszecie takie słodkie dyrdymały i banały, że zastanawiam się, czy macie po lat 15. :D

Gdyby naiwność mogła latać, to fruwalibyście jak dwa gołąbki, że sparafrazuję słowa pewnego serialowego doktora. ;) Bo z dzióbków to wyjadacie sobie bezustannie.  :lach:

Bądźcie sobie czarno-biali - Wasza sprawa. Tylko uważajcie, by nie zafarbować w jakimś momencie życia. ;)


 

ale jak dokładniej prześledzić to niestety rzuca mi się to jak kurczowo trzymasz się "swego"

 

Serio? A to ja bym mogła to samo o Tobie powiedzieć :lach:


Natomiast, Stagu drogi, ja zauważam również pewną prawidłowość - jak Femme gubi się w dyskusji, przybywasz na białym koniu, czy cholera wie na czym tam jeszcze, zaś siłą Twych "argumentów" jest: "bzdura", ewentualnie wyśmiewanie. 

No cóż, każdy orze jak może. ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Bo z dzióbków to wyjadacie sobie bezustannie

oj, już tak nie zazdrość :mily: 

 

..jeśli się wzbogacę w tutejszą wirtualną walutę to stworzę i podaruję Ci taki item extra - nazwę go Mistrzyni cytatów (tak pięknie nimi manipulujesz..) 

 

..jako młody 15 letni, jeszcze nie utwardzony beton ustępuję pola przed żelbetonem :-P

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

oj, już tak nie zazdrość  

 

Nie mam czego, z nudów bym zdechła z facetem, z którym miałabym nieustannie się zgadzać i słodko świergolić. :D

 

 

tak pięknie nimi manipulujesz..) 

 

Niczym NIE MANIPULUJĘ, żeby to było jasne zacytowałam cały post Femme, więc nie wciskaj mi dziecka w brzuch.

Brak Ci argumentów, zdarza się, ale nie pisz takich, wyssanych z palca, opowieści.

 

 

.jako młody 15 letni, jeszcze nie utwardzony beton ustępuję pola przed żelbetonem

 

Już nie bądź taki wyrafinowany. ;) 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Raz zacytowałaś jeden post na tyle innych pociętych pod miarę swoich odpowiedzi..

Eh.. Ale co ja tam wiem..

Bardzo się mylisz co do oceny naszego związku.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Stag, jak zacytowałam jeden akapit, który nie zmieniał sensu wypowiedzi, to strasznie źle, więc zacytowałam cały, a sens nadal był ten sam. Po to jest na forum możliwość cytowania fragmentów, by była możliwość odniesienia się do konkretnej kwestii. Wydawało mi się to jasne i klarowne. 

Fatalnie czyta się wątek, w którym każdy cytuje całą wypowiedź i podsumowuje jedno jej zdanie swoim jednym zdaniem.

 

Ja nie oceniam Waszego związku. Ja opisałam to, co widać na forum, sposób w jaki sami się prezentujecie.

Nie siedzę u Was w kuchni, prześcieradłem też nie jestem, ufffff... I nic mi do tego, czy w domu macie sielankę, czy drzecie koty. ;)

 

Natomiast irytujące jest dla mnie Twoje wyśmiewanie wypowiedzi innych użytkowników, czy podsumowywanie słowem "bzdura", itp.

To, co personalnie dla Ciebie, Was, Waszego związku, jest niemożliwe, nieakceptowalne, czy nawet może śmieszne, to dla innych być nie musi. Jeśli więc nie chcesz deprecjonowania swoich opinii - sam również tego nie rób.

Nikt tutaj, ani Ty, ani ja, ani żaden inny user nie ma monopolu na tzw. prawdę. Bo to co dobre dla jednych, dla innych może być fatalne w skutkach, odczuciach, działaniach. 

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

a sens nadal był ten sam

naprawdę? jednak nie..

 

Fatalnie czyta się wątek, w którym każdy cytuje całą wypowiedź i podsumowuje jedno jej zdanie swoim jednym zdaniem

można zacytować nazwę użytkownika, nieprawdaż?

 

Ja nie oceniam

:lach: jasne nigdy..

 

Natomiast irytujące jest dla mnie

rozumiem, ale musisz się z tym jakoś uporać..

 

Jeśli więc nie chcesz deprecjonowania swoich opinii - sam również tego nie rób

a to nie można jednocześnie robić obydwu rzeczy? ja nie płaczę z tego powodu, jedynie wyrażam swoje zdanie - czyż nie tak to działa.. zresztą w wyśmiewaniu masz większe doświadczenie, więc nie bądź taka "wyrafinowana" w radach.

 

Można tak właśnie odpowiadać - jak wydaję mi się iż ty czynisz.. a można też inaczej.. i co teraz? kolejna porcja "muszę mieć ostatnie zdanie" :redevil: 

Może po prostu zakończmy tą dyskusję - ja sobie popiszę gdzie indziej i będę czujny czy aby nie użyję strasznego słowa jakiegoś.. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

ja powiem jedno

ktoś kto choć raz w swoim życiu kochał (nie mylić z zakochaniem) zrozumie o czym ja ze Stagiem piszemy

chyba szkoda czasu na rozmawianie ze ślepym o kolorach ;)

 

 

a czy oboje sie bzykaja z innymi czy jedno to jesli jest to wiadome obu stronom i obie strony to akceptuja to ich sprawa :)

kazdy ma prawo do ŚWIADOMYCH decyzji...a odmawianie ich partnerowi to czysty egoizm

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Femme, ja na serio gratuluje Wam uczucia. Mowie to bez cienia ironi czy sarkazmu.

Wbrew temu co piszesz, nie jest to takie rzadkie. Na szczescie!

Patrzysz jednak na to bardzo totalitarnie - jesli ktos nie kochal tak jak Ty i stag, to nic nie wie o milosci. A przeciez, tak jak nie ma dwoch takich samych ludzi, dwoch takich samych par, tak samo nie ma dwoch identycznych uczuc. Kazdy ma swoje postrzeganie milosci, nie znaczy ze gorsze tylko dlatego, ze rozne od Waszego.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Femme, ja na serio gratuluje Wam uczucia. Mowie to bez cienia ironi czy sarkazmu.

Wbrew temu co piszesz, nie jest to takie rzadkie. Na szczescie!

Patrzysz jednak na to bardzo totalitarnie - jesli ktos nie kochal tak jak Ty i stag, to nic nie wie o milosci. A przeciez, tak jak nie ma dwoch takich samych ludzi, dwoch takich samych par, tak samo nie ma dwoch identycznych uczuc. Kazdy ma swoje postrzeganie milosci, nie znaczy ze gorsze tylko dlatego, ze rozne od Waszego.

 

Podpisuje się pod tymi słowami obiema rękami.. Brawo!

Drugą sprawą jest to, że nie chwytam różnicy między miłością a zakochaniem. To tak jak by mi ktoś mówił bym nie mylił czerwonego z czerwienią..

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...