zakupy ciuszków i kosmetyków dla swojej Pani

[dyskretnie 200]

Ostatnio ze swoją Panią mamy ciśnienie na takie oto "zabawy". Moja Pani wybiera się gdzieś na imprezkę do koleżanki, oczywiście po chwili dostaję smska, że jest też kilku miłych kolegów, znajomych i w tym czasie zaczyna się jazda. Mianowicie dostaję "rozkaz". że mam szukać różnych ciuszków, kosmetyków czy innych kobiecych gadżetów i wysyłać ich fotki a moja Pani w tym czasie informuje mnie że właśnie podrywa ją jakiś kolega i żebym nie pisał za dużo tylko wysyłał same fotki rzeczy, które mam zamiar kupić bo moja Pani nie ma czasu odpisywać, tylko po zabawie da mi odpowiedź co mam kupić. Ja jak szalony wysyłam różne fotki a Pani od czasu do czasu tylko mi napisze, że kolega trzyma jej rękę na nodze i pcha w majteczki. A raz było tak że poszli do innego pokoju i zaczął lizać jej cipkę a ja musiałem w tym czasie wysłać kilka fotek rzeczy które kupię. Bardzo nas to podnieca! 

Występuje u Was podobna sytuacja?

[femmefatale 1 255]

Ja mam problem z napisaniem 1 smsa bo zajęta jestem kandydatem na absztyfikanta a juz pisać kilka?!

Nie mam na to czasu!

Zreszta to bardzo niekulturalne pisać na spotkaniu z kimś smsy : p

[dyskretnie 200]

no ale jak spotkanie trwa kilka godzin to moja Pani daje rade napisać smska a nawet kilka.

[stag 416]

Ja mam problem z napisaniem

 zdecydowanie lepiej wychodzą Ci mms-y..

[kamillo 55]

Baaaardzo prosimy o próbkę

[k88bdsm 214]

Miałem styczność z czymś podobnym... tylko hotka zabrała męża na zakupy przed spotkaniem ze mną. Do sex shopu. Hotka wybrała pejcz, kajdanki, knebel, bieliznę i parę innych przydatnych rzeczy Mąż wydał wtedy cała kasę z zaskórniakow a żona świetnie sie bawila komentując kto i jak tego będzie używał