Moje przemyślenia.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Jak to z wami jest Panowie

W moim związku jakiś czas temu pojawił się temat cuckoldu. Pytałam męża o jego oczekiwania i jedna rzecz mnie zastanowiła, mianowicie to że oprócz oczywistych rzeczy takich jak to że chciałby patrzeć jak uprawiam seks z innym, chciałby również brać w tym czynny udział między innymi żebym zmuszała go do "nawilżania" przyrodzenia mojego wybranka I tutaj zrodziła się myśl, czy 100% hetero facet jest w stanie obcować z przyrodzeniem innego mężczyzny? Czy to możliwe aby on był bi? Pytam z czystej ciekawości bo wiem że ten rodzaj cuckoldu dość często się tutaj pojawia

[gejzer24 473]

 Wydaje mi się, że jeśli Twój facet miałby ochotę "nawilżać" cudzego penisa także podczas zabaw we dwóch, to może wtedy byłby bi. Jednak jeśli tylko podczas Waszych zabaw, to taki zabieg jest bardziej oznaką spolegliwosci. Tzn. chyba bo ja sam podobnych fantazji nie miałem.

P

[UncleKlaus 1 189]

Zesztą zasadnicze definiowanie czy ktoś jest bi czy hetero nie jest chyba aż takie istotne. Któryś z tuzów polskiej seksuologi twierdził kiedyś, że o postawie biseksualnej można mówić nawet, jeśli zachowanie homoseksualne nie budzi w nas odrazy:) To szeroka definicja, jak sama zpewnie przyznasz.

[rogacz78 33]

Jak to z wami jest Panowie

 

W moim związku jakiś czas temu pojawił się temat cuckoldu. Pytałam męża o jego oczekiwania i jedna rzecz mnie zastanowiła, mianowicie to że oprócz oczywistych rzeczy takich jak to że chciałby patrzeć jak uprawiam seks z innym, chciałby również brać w tym czynny udział między innymi żebym zmuszała go do "nawilżania" przyrodzenia mojego wybranka I tutaj zrodziła się myśl, czy 100% hetero facet jest w stanie obcować z przyrodzeniem innego mężczyzny? Czy to możliwe aby on był bi? Pytam z czystej ciekawości bo wiem że ten rodzaj cuckoldu dość często się tutaj pojawia

 

Według mnie po pierwsze to ciężko jednoznacznie wyznaczyć taką granicę, a po drugie zdarza się u rogaczy, że akceptują obcowanie z kochankiem w relacji cuckold podczas gdy zwykły seks męsko-męski wykluczają.

[ktoś 2 211]

równie dobrze możesz tu mieć do czynienia z kierunkiem ultimate - chce być przez Ciebie zmuszany do rzeczy, które normalnie wyklucza 

[Koci Pazur 180]

Jak to z wami jest Panowie

(...)

I tutaj zrodziła się myśl, czy 100% hetero facet

- 100%?

Moim zdaniem, już taka deklaracja u mężczyzny, jest podszyta wieloma obawami i wątpliwościami.

 

Czy to możliwe aby on był bi? 

 

- czy owo zdiagnozowanie wpłynie korzystnie na Wsze relacje w cuckold?

[stag 416]

Tutaj teoretyzowanie chyba zawiedzie.. Czesto to co fantazja podpowiada rzeczywistość bezlitośnie weryfikuje. Ja gdy usłyszałem iż ma żona miałaby ochotę zobaczyć mnie w jakiejś tam akcji z innym facetem zaeregowałem na początku wykpieniem ale potem wyobrażając to sobie w klimacie uległości wobec niej.. No cóż podnieciło mnie to iż ma ochotę zmusić mnie do czegoś takiego na co sam bym się nie zdecydował. Pierwsza próba była jednak niewypałem... Zupełnie na mnie nie zadziałał absztyfikant:) jakoś za mało "męski" może był

Zastanawiam się też jak mają inni rozważający taki układ.. Czy zdecydowaliby się na bierność czy raczej aktywność - wydaję mi się iż właśnie bycie aktywnym wobec drugiego mężczyzny przemawia właśnie za dwubiegunowością czy jak kto woli bycie Bi. Jak na razie jestem na etapie "nie do końca Bi".. W sumie bycie zamkniętym na tego typu zabawy (biorąc pod uwagę charakter tej społeczności - w sensie naszej cuckoldowej) jest stresujący;)

[creampie✩ 1 606]

bycie zamkniętym na tego typu zabawy (biorąc pod uwagę charakter tej społeczności - w sensie naszej cuckoldowej) jest stresujący;)

 

Dlaczego stresujący? Sytuacja jest podobna do takiej, kiedy wyrywamy z kumplem laskę i zabawiamy się we trójkę. No stress

 

Jestem w 100% hetero, ale nie przeszkadza mi, jak mój członek styka się z innym w jej buzi, choć bez niej lałbym takiego w mordę.

[stag 416]

przeczytaj raz jeszcze może to co napisałem..

przecież właśnie potwierdziłeś to i jednocześnie się pytasz.. skoro nie jesteś zamknięty to Cię nie stresuje, wyobraź sobie jak byś się czuł gdybyś nie potrafił się otrzeć (w czasie zabaw 2m i 1 k) o np.: udo kolegi własnym bo by Cię to obrzydzało, rozumiesz? chyba wtedy był to by stres? a tak na marginesie: dwa kutasy w ustach koleżanki to jednak nie to samo co kutas kolegi w Twoich lub Twój w jego pupce.. nie ta waga raczej - przynajmniej dla mnie

[creampie✩ 1 606]

Nie muszę czytać dwa razy - widzę, że napisałeś

 

 

wydaję mi się iż właśnie bycie aktywnym wobec drugiego mężczyzny przemawia właśnie za dwubiegunowością czy jak kto woli bycie Bi. Jak na razie jestem na etapie "nie do końca Bi".. W sumie bycie zamkniętym na tego typu zabawy

 

Jestem zamknięty na "tego typu zabawy" czyli "bycie aktywnym wobec drugiego mężczyzny". Co nie oznacza, że [patrz poprzedni post].

 

Oczywiście, że nie to samo. Jedno mi nie przeszkadza, drugie wykluczam.