Profile widoczne tylko dla przyjaciół.

[gejzer24 473]

 

Nie oceniam ludzi tylko wzorzec postępowania

 Masło maślane. Czyj wzorzec postepowania oceniasz? Chomika?

 

 

 

Bezpieczeństwo ma ogromny zakres znaczenia i jako słowo obejmuje, moim zdaniem, każdą formę zabezpieczenia się przed zagrożeniem.

Zgadza sie. Nie mniej pochopnie wykluczyłes bezpieczeństwo jako motyw ukrywanie się wiec praktycznie nie brałes pod uwagę. A nawet jesli możliwosci ukrycia się na forum są ograniczone, to i tak mogą dac chociaż minimalną (może i złudną ale jednak) namiastkę poczucia bezpieczeństwa. Jak pisałem nie mam i nie miałem ukrytego konta.

 

Nie oceniłem nikogo, odebrałem przekaz wynikający z postępowania. Ja nie jestem osobą nachalną i ma zwyczaj nie pchać się na siłę. To jak z gestami i mową ciała, jak ktoś ma skrzyżowane ręce i zamknieta sylwetkę nie będę próbował z tym kimś uścisków na misia.

 i tu się różnimy. Ja się chwilę zastanawiam skąd taki odruch obronny może wynikac. Czy z poczucia zagrozenia, lub arogancji lub czego innego. Mozliwosci jest sporo.

A teraz chciałbym wyjaśnić co znaczy, że lepiej że nie chcę być w gronie tej osoby znajomych? Bo wiesz jeśli chciałeś powiedzieć coś, coś insynuujesz pod moim adresem to pisz wprost, nie wstydź się na pewno się do tego ustosunkuje.

 Nie wiem co wyjasniac, wyraziłem sie chyba jasno. Ludzi oceniających na szybko, po pozorach lub tzw. "wzorcach postepowania", którym wydaje się, że prześwietlili motyw postępowania na wylot, omijam szerokim łukiem. Nie ma co dalej dyskutowac. Nie dogadamy się

P

[aragorn 734]

Ukryte profile są dla mnie irytujące.. to czuję próbując zajrzeć na taki.

[UncleKlaus 1 189]

 

Twój komfort powinien być ogromny, bo jesteś nie na razie kojarzony z czymkolwiek.

 

No ja się zgadzam, dlatego kombinuję, czym mogą się kierować nowi użytkownicy, którzy nie mają w zasadzie jeszcze nic "do ukrycia".

 

Tak, wersja Jenn też do mnie przemawia i jak już wspomniałem, mnie to akurat nie irytuje u bardziej doświadczonych użytkowników. W takich wypadkach z regyuły widać aktywność na forum i jeśli dana osoba mnie interesuje, to nie mam kłopotów, żeby po prostu zaprosić ją do znajomych.

[ktoś 2 211]

robi się bicie piany ... jedni chcą mieć profile ukryte inni nie , często motywy są irracjonalne. Ja swój profil miałem ukryty przez jakiś tydzień , chciałem sprawdzić ki diabeł ten MU a tu ukryty profil . Sprawdzając jak to się robi (te ukrywanie) ukryłem swój , jakoś tak odruchowo ...

[Kiki 2 279]

 

 Masło maślane. Czyj wzorzec postepowania oceniasz? Chomika?

Przykro, że nie widzisz różnicy. Zatem aby dotarło postaram się najprościej jak umiem.... Podle może postąpić porządny człowiek a szuja uczynić coś szlachetnego. Ocena zachowania kogoś nie jest oceną jego jako człowieka i jeśli ty sadzisz inaczej twoja sprawa ale to jest właśnie powierzchowność w ocenie na podstawie pozorów.

Zgadza sie. Nie mniej pochopnie wykluczyłes bezpieczeństwo jako motyw ukrywanie się wiec praktycznie nie brałes pod uwagę. A nawet jesli możliwosci ukrycia się na forum są ograniczone, to i tak mogą dac chociaż minimalną (może i złudną ale jednak) namiastkę poczucia bezpieczeństwa. Jak pisałem nie mam i nie miałem ukrytego konta.

Możliwe, że wykluczyłem pochopnie ale skoro sam zauważasz jest to minimalna, złudna i jedynie namiastka bezpieczeństwa to raczej jedynie potwierdza niepraktyczność rozwiązania jako powód wykluczenia. 

 i tu się różnimy. Ja się chwilę zastanawiam skąd taki odruch obronny może wynikac. Czy z poczucia zagrozenia, lub arogancji lub czego innego. Mozliwosci jest sporo.

Dobrze, że się różnimy bo świat jednakich istot byłby koszmarnie nudny. Właśnie dlatego, że możliwości jest tak wiele rozsądnym jest założenie, że mimo wszystko osoba taka nie chce kontaktu. Ja nie roztrząsam się nad każdym przypadkiem, nie pytam  "hej dlaczego ukrywasz profil?", szanuję wolę tego kogoś i już. Proste i praktyczne.

Nie wiem co wyjasniac, wyraziłem sie chyba jasno. Ludzi oceniających na szybko, po pozorach lub tzw. "wzorcach postepowania", którym wydaje się, że prześwietlili motyw postępowania na wylot, omijam szerokim łukiem. Nie ma co dalej dyskutowac. Nie dogadamy się

Masz racje nie dogadamy się. Do tej pory to ty mnie oceniłeś i interpretujesz moje postępowanie czyli rozumiem, że się wysiliłeś i poznałeś mnie dogłębnie a twoja ocena jest rzeczowa i merytoryczna. Poza tym ja nie uważam, że prześwietliłem coś na wylot i że moje wnioski są jedynie słuszne. Ja opisuje jak JA to odbieram i interpretuje i szukam wyjaśnienia licząc, że może pojawią się argumenty czy przesłanki do zweryfikowania mojego stanowiska. Nie wiem dlaczego tobie to tak trudno dostrzec, może zbyt ciasne łuki robisz omijając wszystko i wszystkich, którzy mają inne zdanie niż ty.

 

Ps. Przepraszam za OT

[Sem.©® 15 694]

Nie wiem czy w postach rangi też są niewidoczne wtedy ale mniejsza z tym.

 

To się wyloguj i zobacz jak wyglądają posty dla gości.

 

 

Nie wiem czemu miałoby to zapobiec?

 

Miałoby to zapobiec podglądaniu tych rang z zewnątrz, dla niezalogowanych gości. Są więc w postach ukryte i żaden gość, oraz "świeżak" z nowym kontem, nie widzi w ogóle rang. Gdybyś przeczytał ten temat:

 

https://www.cuckoldplace.pl/topic/18255-dodatkowe-wrażliwe-informacje-profili-dostępne-wyłącznie-dla-administracji-oraz-grup-preferencji/?p=228495

 

... wiedziałbyś dlaczego. Ale, przypomnę Ci. To właśnie była furtka do podglądania. Z zewnątrz, nawet bez dostępu do Działu Zlotowego, na podstawie rangi zlotowej widocznej w profilach, lub rangi autoryzacji spotkań, można było ustalić, że dana osoba się z kimś spotkała. Wystarczyło, że podglądaczem był ex Użytkownik Forum, który wie, jak wyglądają rangi i co oznaczają. Nie można było dowiedzieć się z kim, bo wejść w system się nie dało, nie można było ustalić od kogo ta ranga pochodzi. Zgodzisz się jednak ze mną zapewne, że w przypadku zazdrosnego szpiega, informacja o tym że W OGÓLE było spotkanie ma znaczenie, a nie taka, z kim.

[Kiki 2 279]

To się wyloguj i zobacz jak wyglądają posty dla gości.

Sem ale mi chodziło czy dla zalogowanych widać w postach rangi kogoś kto ukrył profil.

Miałoby to zapobiec podglądaniu tych rang z zewnątrz, dla niezalogowanych gości. Są więc w postach ukryte i żaden gość, oraz "świeżak" z nowym kontem, nie widzi w ogóle rang. Gdybyś przeczytał ten temat:   http://www.cuckoldpl...encji/?p=228495  ... wiedziałbyś dlaczego. Ale, przypomnę Ci. To właśnie była furtka do podglądania. Z zewnątrz, nawet bez dostępu do Działu Zlotowego, na podstawie rangi zlotowej widocznej w profilach, lub rangi autoryzacji spotkań, można było ustalić, że dana osoba się z kimś spotkała. Nie można było dowiedzieć się z kim, bo wejść w system się nie dało, nie można było ustalić od kogo ta ranga pochodzi. Zgodzisz się jednak ze mną zapewne, że w przypadku zazdrosnego szpiega, informacja o tym że W OGÓLE było spotkanie ma znaczenie, a nie taka, z kim.

No dobra nie czytałem i faktycznie tego aspektu jako dla mnie nieistotnego nie brałem pod uwagę. 

 

Sprawdziłem, widzę jako zalogowany rangi profilu ukrytego w postach. Jako że temat dotyczył ukrywania profilu przed zalogowanymi użytkownikami to owe ukrycia rang nie istnieje.

[Sem.©® 15 694]

mi chodziło czy dla zalogowanych widać w postach rangi kogoś kto ukrył profil.

 

Widać. I zawsze będzie widać. Dla Forumowiczów, rangi są jak ordery. Nosi się je przypięte na piersi. To właśnie jest informacja dla innych, a nie dla tego który te rangi posiada. Dla naszej społeczności, są jawne. To nie jest część profilu, tylko sektor publiczny.

 

 

No dobra nie czytałem i faktycznie tego aspektu jako dla mnie nieistotnego nie brałem pod uwagę.

 

Potrzeba matką wynalazków. Zrobiłem to, bo wiem że za niektórymi Paniami, łażą jakieś zmory. Co dla Ciebie nieistotne, kluczowe dla innych. Gdy nie czytasz Działu Ogłoszeń, nie wiesz KTÓRY temat jest dla Ciebie ważny a który nie.

[Kiki 2 279]

 

Gdy nie czytasz Działu Ogłoszeń, nie wiesz KTÓRY temat jest dla Ciebie ważny a który nie.

Bardzo skuteczny i ambicjonalny system motywowania do zapoznawania się z działem ogłoszeń na bieżąco. Teraz mi wstyd i przeczytam wszystko dwa lata wstecz  

[gejzer24 473]

Przykro, że nie widzisz różnicy. Zatem aby dotarło postaram się najprościej jak umiem.... Podle może postąpić porządny człowiek a szuja uczynić coś szlachetnego.

 Strzelasz banałami i w dodatku nietrafionymi. Porządny człowiek popełniający podłosc (np. coś wyrachowanego, godzącego w dobro temu co mu nigdy nie zawinił) nie mógł nigdy być porządny. Najwyzej takiego udawał. A skala podłosci dyskredytuje jego "porządną" przeszłosc. Ale to inny temat.

 

Ocena zachowania kogoś nie jest oceną jego jako człowieka i jeśli ty sadzisz inaczej twoja sprawa ale to jest właśnie powierzchowność w ocenie na podstawie pozorów.

Ty uważasz, że tak jest a ja bym chciał by tak faktycznie było.

Możliwe, że wykluczyłem pochopnie ale skoro sam zauważasz jest to minimalna, złudna i jedynie namiastka bezpieczeństwa to raczej jedynie potwierdza niepraktyczność rozwiązania jako powód wykluczenia.

0.1 mimo wszystko jest większe niż 0

 

Masz racje nie dogadamy się. Do tej pory to ty mnie oceniłeś i interpretujesz moje postępowanie czyli rozumiem, że się wysiliłeś i poznałeś mnie dogłębnie a twoja ocena jest rzeczowa i merytoryczna. Poza tym ja nie uważam, że prześwietliłem coś na wylot i że moje wnioski są jedynie słuszne. Ja opisuje jak JA to odbieram i interpretuje i szukam wyjaśnienia licząc, że może pojawią się argumenty czy przesłanki do zweryfikowania mojego stanowiska. Nie wiem dlaczego tobie to tak trudno dostrzec, może zbyt ciasne łuki robisz omijając wszystko i wszystkich, którzy mają inne zdanie niż ty

 Powyzszy tekst jest esencją hipokryzji tego OT. "Wszystko, zawsze, nigdy, każdy..." Uogólniasz i zapętlasz. Nadinterpetujesz. Bo ja się zgadzam z więszkoscią postów, że ukryte profile irytują, nasuwają automatycznie złe skojarzenia i wogóle w kontekscie konstrukcji tej funkcji jest to mało praktyczne. Nigdzie temu nie zaprzeczyłem lecz dla Ciebie już "zawsze" i "ze wszystkimi"... szkoda dalej komentowac.  Ja tylko zwracam uwagę, że motywem ukrywania profili jest nie tylko "elytarnosc".

P