seryjni...............kochankowie

[Kiki 2 279]

Odnośnie komentujących: Nie wiem jakie są statystyki, bo takowych chyba tu nikt jeszcze nie prowadził ale oczywistym jest, że prawdopodobieństwo "sukcesu" rośnie wraz z rozszerzaniem próby - zasada niemal uniwersalna w każdej dziedzinie przy założeniu, że próba w ogóle może przynieść sukces. Zatem z merytorycznego punktu widzenia owi komentatorzy wykazują się konsekwencją w działaniu, stabilnym wzrostem prawdopodobieństwa i zdecydowanym nastawieniem na sukces. Samo to w sobie, konsekwencja i wytrwałość są iście godne podziwu, bo ilu "innych" zniechęconych pierwszym niepowodzeniem zarzuciło swoje plany, ilu bez szybkiego sukcesu uznało grę za  nie wartą świeczki? Padło w tym temacie słowo depresja a może powinno się użyć determinacja? Chciałem też odnieść się do kwestii finezji komentarzy.Rozumiem, że seryjność takowych może wydawać się ujmą na jakości ale jest stare powiedzenie, że ilość sama w sobie jest jakością (choć chyba w oryginale dotyczyło to wartości bojowej armii i dylematu liczebność czy wyszkolenie). Jest też inna doktryna, która głosi, że najprostsze metody są zazwyczaj odpowiednie i skuteczne. Reasumując, wszystkie nasze dywagacje można o kant tyłka potłuc tak długo jak komentatorzy - seryjni kochankowie w bilansie własnym będą uważać, ze warto.

 

Ps. W ramach pogoni za sukcesem zaryzykuje.... Dziewczyny jesteście zajebiste

[pushek✩ 2 590]

 

Odnośnie komentujących: Nie wiem jakie są statystyki, bo takowych chyba tu nikt jeszcze nie prowadził ale oczywistym jest, że prawdopodobieństwo "sukcesu" rośnie wraz z rozszerzaniem próby - zasada niemal uniwersalna w każdej dziedzinie przy założeniu, że próba w ogóle może przynieść sukces. Zatem z merytorycznego punktu widzenia owi komentatorzy wykazują się konsekwencją w działaniu, stabilnym wzrostem prawdopodobieństwa i zdecydowanym nastawieniem na sukces.

 

Po prostu Made My Day

ale powiedz mi, nie jesteś przypadkiem doradcą finansowym z dziedziny inwestowania?  

[UncleKlaus 1 189]

że ilość sama w sobie jest jakością

 

No i doszliśmy do podstaw marksizmu-leninizmu:)

 

 

 prawdopodobieństwo "sukcesu" rośnie wraz z rozszerzaniem próby (...) Samo to w sobie, konsekwencja i wytrwałość są iście godne podziwu, bo ilu "innych" zniechęconych pierwszym niepowodzeniem zarzuciło swoje plany, ilu bez szybkiego sukcesu uznało grę za  nie wartą świeczki?

 

 

A ja myślę, że nie wszystkie takie komentarze mają na celu zwabienie do siebie forumowych dziewcząt. Może część takich "szybkich komentatorów" chce po prostu dać wyraz swojemu zachwytowi, a nie umie tego zgrabniej oblec w słowa? Jest na forum sporo osób, które radzą sobie ze słowem pisanym fantastycznie, ale nie każdy ma taką swobodę pisania. Nie jesteśmy też na forum literackim, więc i nie ma co tego wymagać.

 

Dla mnie pod kategorię desperackich poszukiwań bardziej podpadają powitania w klimacie "jestem młody, przystojny, mam dużego, hotki czekam", albo jedno jedyne zdjęcie w Galerii Kochanków, prezentujące wdzięki, którego jedynym opisem jest "zapraszam do kontaktu".