Dogging

[Jans✩ 5 320]

Pierwsze koty za ploty , nareszcie jest pierwsza miejscowka , do tego dobrze opisana , oby tak dalej.

[jaroo 200]

Żarty żartami a ja jedno bardzo popularne miejsce znam. Niestety, nie ma róży bez kolców....to w 99% miejscówka geyów.

 

Mowa o polance przed Mostem Grota (po południowej stronie) po stronie Żoliborza. Miejsce jest popularne, bo pomimo że publiczne, nie da się tam dojechać, trzeba specjalnie dość. Samochód jest gdzie zaparkować najbliżej 0,5-1 km od tej polanki. Najlepiej wjechać w uliczkę prowadzącą do Centrum Olimpijskiego, jechać prosto małą uliczką równoległą do Wybrzeża Gdyńskiego, minąć stację Lotos i zaparkować gdzieś na trawie 150m przez mostem, dalej piechotą.

 

Jako ciekawostkę opowiem, że pierwszy raz trafiłem tam przypadkiem jadąc rowerem wzdłuż Wisły i wtedy trafiłem tam na dwie niezależne parki hetero. Jedni byli już w takcie, drudzy dopiero się do siebie zabierali i podejrzliwie na mnie zerkali.

 

Poszukałem na necie i niestety opisy tej miejscówki znalazłem tylko na forach geyowskich. Mimo to zaszedlem tam jeszcze z 2-3 razy i wszystko się potwierdziło. Za każdym razem kilku-kilkunastu kręcących się po okolicy facetów, część nago, ewidentnie wypatrujących okazji. Czasem niektórzy się dobierają i lądują w krzakach (dosłownie).

Czyli to dobre miejsce na homodogging. Ja polecam - zamordujcie mnie esteci- kino bizzariusz. Fakt że nie miejsce publiczne, ale wchodzicie za 15 Zyli prosto z ulicy, robicie swoje na oczach innych, jak fajni ludzie się trafia to i oni coś zrobią z kobietą  i wychodzicie. Kiedy natura wezwie dwie strony idealne miejsce. A że speluniasto? Właściciel nie ma gustu żeby to ogarnąć.

[Jans✩ 5 320]

 

 

Ja polecam - zamordujcie mnie esteci- kino bizzariusz.

 

Google wyrzuca sporo detali na ten temat : http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5856068

[Jans✩ 5 320]

A tutaj nastepne miejscowki w Wielkopolsce wraz z Poznaniem

 

Poznań: nietypowe miejsca miłosnych igraszek

 

"Polska Głos Wielkopolski": Siadają na ławce, przytulają się, a potem znikają, a ja znajduję ich w pobliskich krzakach - tak wspomina swoje ostatnie dyżury strażniczka, której firma odpowiada za ochronę na... poznańskim Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan. I jak się okazuje, ta nekropolia nie jest jedynym miejscem publicznym, który upodobali sobie amatorzy miłosnych igraszek. Podobnie jest m.in. na poznańskiej Cytadeli, w multipleksach czy popularnych parkach.

Na cmentarzu na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu leżą m.in. Cyryl Ratajski, Stanisław Mikołajczak czy Stanisław Taczak. Kiedy jest ciepło, cmentarz zamienia się jednak w miejsce schadzek rozochoconych par. Dla jasności - par, które uprawiają tam seks.

- Z reguły przyłapani na gorącym uczynku ubierają spodnie i opuszczają cmentarz, ale to, że patrole straży miejskiej w ogóle tu nie przychodzą, powoduje, że ludzie czują się bezkarni - dodaje strażniczka.

Przy tych opowieściach seks w kinie wypada blado. Co nie oznacza, że "pójście do kina, a nie na film" nie ma zwolenników w Wielkopolsce.

- Dowiadujemy się o tym z reguły po fakcie od obsługi kina, która zajmowała się salą podczas seansu - przyznaje Wojciech Terpiłowski z Kinepolis. - W trosce o komfort innych widzów nie zachęcamy do tego typu "aktywności" w kinie, ale wystarczającą "naganą" są znaczące spojrzenia obsługi odprowadzające namiętną parę - dodaje.

To nie koniec. Od lat popularnością wśród poznaniaków cieszą się tereny nad Rusałką.

- Las, woda, spokój, to idealne miejsce - opowiada nam 25-letnia Natalia z Poznania. - Latem regularnie chodzę tam ze swoim chłopakiem. Seks nad Rusałką to już zresztą taka lokalna tradycja - dodaje poznanianka.

Podobnie jest nad Wartą. Spore grono zwolenników igraszek ma również Cytadela.

Seks pod chmurką to jednak nie tylko poznańska tradycja. Strażnicy miejscy z Ostrowa Wielkopolskiego do dziś wspominają parę, która oddawała się igraszkom w okolicach miejskiego stadionu.

- Nie kierowała nimi chęć wzbudzenia sensacji. Oboje byli pod wpływem alkoholu - opowiada Grzegorz Szyszka ze Straży Miejskiej w Ostrowie Wielkopolskim.

W Koninie tymczasem najpopularniejszym miejscem seksualnych schadzek jest lasek w Rudzicy. Wieczorami w leśne dróżki wjeżdżają samochody osobowe, a znajdujące się w nich pary oddają się amorom. Podobnie w pobliskiej Puszczy Bieniszewskiej, w której jest znacznie więcej dyskretnych zakamarków.

Jak jednak takie zachowania oceniają specjaliści?

- Nie jest tak, że im ktoś młodszy, tym większą swobodę i fantazję przejawia w seksie - twierdzi Alina Henzel- Korzeniowska, psycholog- seksuolog z Wielkopolskiego Centrum Seksuologii w Poznaniu.

- Choć seks poza tradycyjnymi miejscami bywa faktycznie przejawem chęci urozmaicenia sobie tej aktywności - mówi Henzel- Korzeniowska i jednocześnie dodaje: - Ale seks na cmentarzu to już tak zwana dewiacja realizowana. Taki człowiek jest skoncentrowany tylko na przyjemności, ignoruje fakt przekraczania norm społecznych. Dla niego satysfakcja seksualna osiągana w takich okolicznościach jest ważniejsza niż powaga miejsca i reakcja ludzi - tłumaczy Alina Henzel- -Korzeniowska.

Jak się jednak okazuje, amatorzy igraszek muszą się liczyć nie tylko z reakcją ludzi. Za uprawienia seksu w miejscach publicznych strażnicy mogą bowiem nałożyć mandat.

- Dopuszczający się tak zwanego nieobyczajnego wybryku mogą zostać ukarani grzywną w wysokości do 500 złotych - podkreśla Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej w Poznaniu. - Wszystko zależy od decyzji konkretnego strażnika. Może on skierować sprawę do sądu grodzkiego, nałożyć mandat albo ograniczyć się do pouczenia - wyjaśnia Przemysław Piwecki.

 

Tomasz Nyczka, I. Kolasińska, MWE, D. Bonzel, Polska Głos Wielkopolski

[goldcapell 439]

Podobno w Łodzi w lasku na Lublinku dosyć często odbywają się takie spotkania. Napisaliśmy "podobno" ponieważ osobiście nie uczestnilismy ale informacje słyszeliśmy od paru osób

[BEN39 108]

Pierwsze słyszę...

Jedzie ktoś sprawdzić? ;-)

[Piorun 931]

 

Podobno w Łodzi w lasku na Lublinku dosyć często odbywają się takie spotkania. Napisaliśmy "podobno" ponieważ osobiście nie uczestnilismy ale informacje słyszeliśmy od paru osób

 

Dokładnie na Lublinku przy pasie startowy,wjazd od strony Sanitariuszek .Zresztą dużo tam jest fajnych zakamarków 

 

A także Las pod Zgierzem na przysłowiowej Melince koło Stawów lub trochę dalej na parkingu przy Barze.

 

Osobiście bardzo lubię dogging i polecam

[Jans✩ 5 320]

 

 

A także Las pod Zgierzem na przysłowiowej Melince koło Stawów lub trochę dalej na parkingu przy Barze.

 

A moze wiecej konkretow dla obcych przybyszow ? Lasow mamy sporo a Melinka kolo stawow jest znana tylko miejscowym .

Dokladne namiary prosze skoro ma to byc miejscowka.

[goldcapell 439]

Postaramy się zrobić w weekend krótki wypad na Lublinek. Jeśli się uda ,to podzielimy sie wrażeniami

[para_lodz 427]

I tak będę w tamtych rejonach więc chyba się wybiorę na spacer