Skocz do zawartości
stag

niepokojąca cisza w warszawie...

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie, z tego co mówili znajomi, w Darkroomie jest z dużym napięciem i zadęciem. Zapraszali, ale jakoś nie miałam ochoty. ;)

Ale jeśli ma Cię/Was kto wprowadzić - spróbujcie i zrecenzujcie :) Ciekawa jestem opinii osób nieznajomych :P

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Darkroom to zakręcił dosłownie o 180 stopni. Kiedyś to był taki bardziej Swingers Pub niż Club. Otwarty cały tydzień, przystępne ceny wejścia. Bywałem nieraz w tygodniu. Jak było. Za każdym razem przyzwoicie, nawet jeśli frekwencja nie dopisywała, bo zdarzało się że przyszło kilku facetów i koniec. Ale bywało i tak że w tygodniu niespodziewanie się rozkręcało. Potem nagle się przenieśli i stali się super elitarni, jak to opisała Zouza. Z ulicy nikt się nie dostanie, trzeba być poleconym. Jakoś nie chciało mi się stawać w takich castingach.

 

W SwingSwing, bylem laaaata temu, więc nie będę się wypowiadał.

 

O Lavie słyszałem złe opinie, ale osobiście nie byłem więc również się nie wypowiem.

 

Kilka raz byłem z dziewczyną w Usta Usta. Potwierdzam, właściciel to niezły jajcarz. Strasznie równy koleś. Imprezy piątkowe lub sobotnie (bo na takich bywaliśmy) raczej wypalają, choć zdarzyło się że mało się działo. Wiadomo, zależy kto przyjdzie, na to nigdy nie ma gwarancji. Atmosfera za każdym razem sympatyczna.

 

Bizzariusz....nie wiem czy można to nazwać swingers clubem. Bardziej kinem erotycznym, do którego nikt nie przychodzi oglądać filmów. Estetom odradzam. Brudno, ciemno i stado podstarzałych geyów krążących w tą i z powrotem. Plus jedna stała bywalczyni, świadcząca usługi za kasę, ale jej wygląd...ech, niech każdy kto widział sam się wypowie. No i non stop krążące opowieści, podsycane przez osobę akurat siedzącą za kasą, o "czasem pojawiających się parkach".

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dzięki za kolejną informację.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Darkroom to zakręcił dosłownie o 180 stopni. Kiedyś to był taki bardziej Swingers Pub niż Club. Otwarty cały tydzień, przystępne ceny wejścia. Bywałem nieraz w tygodniu. Jak było. Za każdym razem przyzwoicie, nawet jeśli frekwencja nie dopisywała, bo zdarzało się że przyszło kilku facetów i koniec. Ale bywało i tak że w tygodniu niespodziewanie się rozkręcało. Potem nagle się przenieśli i stali się super elitarni, jak to opisała Zouza. Z ulicy nikt się nie dostanie, trzeba być poleconym. Jakoś nie chciało mi się stawać w takich castingach.

 

W SwingSwing, bylem laaaata temu, więc nie będę się wypowiadał.

 

O Lavie słyszałem złe opinie, ale osobiście nie byłem więc również się nie wypowiem.

 

Kilka raz byłem z dziewczyną w Usta Usta. Potwierdzam, właściciel to niezły jajcarz. Strasznie równy koleś. Imprezy piątkowe lub sobotnie (bo na takich bywaliśmy) raczej wypalają, choć zdarzyło się że mało się działo. Wiadomo, zależy kto przyjdzie, na to nigdy nie ma gwarancji. Atmosfera za każdym razem sympatyczna.

 

Bizzariusz....nie wiem czy można to nazwać swingers clubem. Bardziej kinem erotycznym, do którego nikt nie przychodzi oglądać filmów. Estetom odradzam. Brudno, ciemno i stado podstarzałych geyów krążących w tą i z powrotem. Plus jedna stała bywalczyni, świadcząca usługi za kasę, ale jej wygląd...ech, niech każdy kto widział sam się wypowie. No i non stop krążące opowieści, podsycane przez osobę akurat siedzącą za kasą, o "czasem pojawiających się parkach".

Opiszę wrażenia z bizzariusza:

Na pewno nie klub swingerski. Niby kino w starej kamienicy z porąbanym układem pomieszczeń. Jak ktoś lubi otrzeć się o klimaty spelunkowe to idealne miejsce.Wystrój bez smaku i bez gustu. W miarę czysto, ale z podłogi bym nie jadł jak coś spadnie. Przy wejściu sexshop - są gumki od ręki.Czysty kibel gdzie pani może się przebrać. 4 pomieszczenia, jedno z filmami trans etc. 2 kabiny z gloryhole.  Geje są, i jak to w kinematografii większy odsetek niż przeciętna, ale nie narzucają się. Moim zdaniem idealne miejsce na szybką wizytę w konkretnym celu. Szybka decyzja i wchodzisz za 15 PLN. Czynne od 10 rano, czas nieograniczony.  Zaglądam tam czasem ze znajomą która lubi przewagę facetów i jest zadowolona.

Ostatnio zaczęli robić jakieś imprezy niby swingerskie ale to przy ich organizacji zawsze będzie porażka i niepotrzebne konkurowanie z klubami swingerskimi.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Gwoli uczciwości muszę przyznać że raz widziałem w Bizzariuszu parkę. Dziewczyna przyszła z chłopakiem i zrobiła dobrze ręką kilku facetom. O tym że będą przeczytałem dzień wcześniej w temacie na o2, bo tam się zapowiedzieli i opisali że dziewczynę kręci robienie ręką obcym facetom.

 

W temacie na o2 potem nieraz pojawiały się "pary" które pisały "będziemy jutro o takiej a takiej godzinie", a potem można było przeczytać w tym samym temacie narzekania, że chyba ściema, bo nikogo nie było.

 

Pary jak najbardziej bywają, ale też spotkałem się z opinią że Bizzariusz to miejsce dobre dla lubiących ten sport, czyli coś w stylu oczekiwania i polowania na parki/dziewczyny.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

zdecydowanie musimy się gdzieś wybrać

taki sposób na przygodę jest prostszy, mniej "pracochłonny" i czasochłonny

mi przewaga mężczyzn jak najbardziej odpowiada...no i zawsze jak bym nie zobaczyła jakiegoś na którego widok moja łechtaczka osiągnie wzwód to mąż niezawodny pod ręką ;)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No właśnie, z tego co mówili znajomi, w Darkroomie jest z dużym napięciem i zadęciem.

Jaka szkoda. W poprzednim wcieleniu był zawsze luz, fajne jacuzzi oraz miła i uczynna partnerka właściciela :)
  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Coś drgnęło u nas w temacie. Wybieramy się dzisiaj do Ust - teoretycznie jest tam jakaś impreza zamknięta jednak pozwolono nam nabyć bilet.. Może ktoś z Was również tam będzie? Byłoby raźniej :oops:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

było .... oh... było niesamowicie !!! 

podobało mi się bardzo :)

panowie różni 3 mi się podobało, skonsumowałam z tego 2 

iiii...chcę duuuużo, dużo więcej

minus to odległość tego miejsca od domu ale... 

właściciel przesympatyczny :)

no i miałam pierwszy raz w moim życiu palce w cipce...okazuje się że podoba mi się to bardzo więc będą szły starania w stronę trójkącika z 2 kobietą :)

rozsmakowałam się 

bizariusza w tygodniu odwiedzimy...bo chcę męża dupkę rozdziewiczyć, może jakiś ładny chłopiec do tego się trafi :)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

minus to odległość tego miejsca od domu ale... 

 

Nie masz co narzekać, ja mam "ciut" ;) większą.

 

 

właściciel przesympatyczny

 

Chciałoby się rzec: "a nie mówiłam?". :D

 

 

no i miałam pierwszy raz w moim życiu palce w cipce...

 

O rany! No dla mnie bez tego seks jest jakiś taki... niepełny. :P

 

No, pierwsze koty za płoty! Cieszę się, że jesteś(cie?) zadowolona(ni?). :D

Gratuluję! :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...