Magdalena, moja żona

[tomaszwild30 275]

oto jakie opowiadanie nt mojej żony i wariacji z nią napisał mi mój znajomy:)

 

Magda i Tomek byli szczęśliwym małżeństwem z kilkuletnim stażem. Oboje około 30stki. Tomek był zwyczajnym facetem normalnej budowy i wzrostu, Magda natomiast niewysoka blondynką z dużym jędrnym biustem, szczupłymi zgrabnymi nogami i piękną okrągłą pupą. Podobała się mężczyzną, i choć była nieśmiała lubiła kiedy oglądali się za nią na ulicy. Lubiła także pożądliwe ukradkowe spojrzenia kolegów z pracy. Zdrada oczywiście nigdy nie przeszła jej nawet przez myśl, ale przyjemnie było wiedzieć, że podoba się nie tylko mężowi. Była ciekawa jak to mogło by być kochać się z innym mężczyzną ale była to wyłącznie ciekawość i może delikatna fantazja erotyczna. Nic więcej.
Zbliżał się urlop i oboje pochłonięci byli przygotowaniami. Mieli go spędzić na Costa del Sol w Hiszpanii. Oboje niezmiernie cieszyli się na ten wyjazd. Przygotowania, pakowanie, wylot… I wreszcie wymarzone wakacje. Hotel był spełnieniem ich marzeń a na dodatek z pokoju mieli przepiękny widok na morze śródziemne. Postanowili odświeżyć się po podróży i wybrać na spacer i zwiedzanie okolicy. Magda poszła pod prysznic pierwsza. Rozebrała się, spojrzała w lustro i stwierdziła z zadowoleniem, że na plaży nie będzie się musiała wstydzić. Przemknęło jej przez myśl, że może mogła by któregoś razu opalać się toples. Przecież tu w Hiszpanii to nic takiego a poza tym nikt ich tu nie zna. Myśl, że obcy mężczyźni patrzeli by na jej nagie piersi, zarezerwowane Dotą tylko dla męża, wywołała przyjemne mrowienie w podbrzuszu. Sutki nieznacznie się wyprężyły i delikatne ciepło rozlało się po jej ciele. Weszła pod prysznic i puściła chłodną wodę. Namydliła ciało a kiedy doszła do piersi, myśl o mężczyznach oglądających jej prawie nagie ciało powróciła. Zrobiło się jej gorąco, mało brakowało żeby dotknęła swojej cipki żeby ją popieścić, ale przecież Tomek czekał na swoją kolei i mieli iść zwiedzać. Dokończyła prysznic i wyszła z łazienki owinięta ręcznikiem.

 

co sądzicie? czy dalej pisać ma?

[tomaszwild30 275]

Cz2.
Tomek siedział w fotelu czekając na zwoją kolej. Cieszył się bardzo, wiedział że takie upały Magda będzie ubierała się skąpo, a faceci będą pożerać wzrokiem jej ciało. Bardzo to lubił, podniecało go że inni faceci jej pragną. Fantazjował nawet czasem o tym że mogła by kochać się z innym. Oczywiście wszystko było w jego głowie. Wiedział że nigdy by go nie zdradziła. Magda wyszła mokra z łazienki, owinięta była ręcznikiem. Ruszył w stronę łazienki, spotkali się w połowie drogi. Przytulił żonę i pocałował czule. Jej ciało pachniało pięknie, przytulił ją mocno i ku swemu zaskoczeniu poczuł twarde sutki pod ręcznikiem. Czyżby się pieściła pod prysznicem ? Pomyślał. Ale zaraz oprzytomniał kiedy klepnęła go w pośladek i kazała się pospieszyć, bo ma ochotę już iść na spacer.
Kiedy Tomek zniknął w łazience Magda zrzuciła z siebie ręcznik, i zaczęła szukać czegoś do ubrania. Ubrała białe majteczki i miała już założyć stanik do kompletu, kiedy zobaczyła widok z ich balkonu. Był fascynujący. Ruszyła w stronę drzwi balkonowych ze stanikiem w ręku. Spojrzała czy nikt nie patrzy i wyszła na balkon. Napawała się pięknym widokiem stojąc półnago na balkonie, pomyślała że wiatr tak przyjemnie pieści jej nagie piersi. Znowu widziała oczyma wyobraźni mężczyzn na plaży wpatrujących się w jej jędrny nagi biust i uczucie mrowienia w kroczu temu towarzyszące. Zaczęła znowu się podniecać, jej sutki stwardniały. Prawie że czuła wzrok tych wszystkich mężczyzn.. Zaraz, prawie, ona faktycznie czuła czyjś wzrok na sobie. Kątem oka spostrzegła mężczyznę na balkonie obok. Spojrzała w jego stronę i odruchowo zakryła piersi. Na sąsiednim balkonie stał mężczyzna. Wysoki brunet z lekko przyprószonymi siwizną włosami. Mógł mieć około 50 lat. Patrzył ma Magdę bez skrępowania. Niech się pani nie wstydzi. Niema pani czego. Powiedział. Imponujący widok dodał i Magda wiedziała że nie ma na myśli morza. Mam na imię Adam a pani ? Wiedziała że powinna wrócić do pokoju i się ubrać ale nie mogła się ruszyć. Było w tej sytuacji coś dziwnego, pierwszy raz obcy mężczyzna oglądał jej nagie piersi i przerosło to jej wyobrażenia. Poczuła że robi się mokra … Magda … powiedziała i usłyszała że jej głos zabrzmiał dziwnie … inaczej, jakby nie jej własny … Witam pani Magdo powiedział i wyciągnął rękę w jej stronę. Wiedziała że musi się odsłonić żeby uścisnąć jego dłoń. Podał mu ją jednak a on przytrzymał ją chwilę dłużej niż wypadało. Patrzył przy tym bezwstydnie na jej nagą pierś i uśmiechał się. Sama nie wiedziała czy był to uśmiech lubieżny, czy życzliwy. Miał jednak w spojrzeniu coś fascynującego. Kiedy ją puścił powiedziała że powinna iść się ubrać i wyszła. Kiedy znalazł się w pokoju poczuła że serce wali jej jak szalone. Ubrała stanik i letnią sukienkę i wróciła na balkon. Jego jednak już nie było. Chwilę później wrócił Tomek, ubrał się i ruszyli w miasto. Nie powiedziała o zajściu na balkonie.

Nie wiedziała co by powiedział i wstydziła się tego. Spacer był udany, obejrzeli plażę, zjedli kolację w małej knajpce i kupili pierwsze pamiątki. Po powrocie do hotelu dowiedzieli się że mogą korzystać z sauny, basenu i jacuzzi. Dlaczego by nie. Postanowili więc wybrać się do sauny a później wymoczyć w wodzie z bąbelkami. Przygotowanie nie trwały długo. Kiedy zeszli do sauny okazało się że są sami. Tomek powiedział, że w saunie powinno się siedzieć nago a skoro nikogo niema to świetna okazja. Magda z lekkim oporem zdjęła ręcznik położyła go na ławeczce i usiadła. A jeśli ktoś wejdzie zapytała ? To nic kochanie odpowiedział zakryjesz się. Zresztą czego tu się wstydzić. Jesteś piękna. Dziękuję, odpowiedział, lekko zawstydzona. Siedzieli oboje relaksując się, kiedy otworzyły się drzwi i wszedł przepasany ręcznikiem mężczyzna. Powiedział dzień dobry państwu, o widzę że nie przeszkadza wam nagość. Cieszę się, bardzo. I zdjął ręcznik. Magda rozpoznała sąsiada z balkonu od razu i siedziała jak sparaliżowana. Do tego kiedy zrzucił ręcznik zobaczyła masywnego penisa. Nie wiedział innych mężczyzna nago poza swoim mężem. No chyba że w sporadycznie obejrzanym filmie prono. Ale ten … niczym im nie ustępował. Penis nie był co prawda w wzwodzie ale i tak był przynajmniej równie duży jak jej męża w pełnej erekcji. Był gruby i przyozdobiony dwoma ogromnymi jądrami. Magda czuła że płonie rumieńcem i to już nie tylko na twarzy, ale również czerwieni się na dekolcie. Jak się wam podoba nasz hotel ? Zapytał uprzejmie? Bo widok z okna jest wspaniały prawda pani Magdo? Serce jej zabiło szybciej.. Prawda, wyjąkała. To wy się znacie zapytał Tomek zdziwiony ? Yyyy nie… znaczy tak. Poznaliśmy się na balkonie kiedy brałeś prysznic. Wyszłam podziwiać widoki i spotkałam pana Adama. Tak właśnie przytaknął. Ja również wtedy podziwiałem … widoki. … dodał z uśmiechem. Serce Magdy waliło jak oszalałe….

[syczaca_zmija 298]

to moze jakies zdjecie Magdy?

[Duszek yanus]

c.d...?

[eremita 288]

Dalej poproszę

[femmefatale 1 255]

 

Serce Magdy waliło jak oszalałe….

moje też mocniej zabiło...

dalej proszę  

[Duszek nickus]

dalej:)

[Banderas 32]

wielce intrygujące z rumieńcami na policzkach wyczekuje(my) dalszego rozwoju sytuacji...

[tezmi 35]

zaczyna sie fanie, dawaj dalej

[Duszek Kaznodzieja]

Czekamy...