Warszawskie Błota

[olto 218]

Znacie nagą plażę w Warszawie przy piaskarni? Błota, bo tak się to miejsce nazywa, przyciąga w gorące dni masę "naturystów". Piszę w cudzysłowie, bo miejsce znane przede wszystkim z tego, że chodzą tam ludzie bardzo otwarci na zabawę wszelkiego rodzaju. Wieczorny dogging w samochodzie, czy seks w krzakach to tam w zasadzie norma. Wiele osób także nie krępuje się bawić na widoku.

Krzaki oblegane są przez panów odmiennej orientacji. Strasznie ich tam dużo i też sobie nie żałują, ale robią to w taki sposób, że nikomu to tam chyba nie przeszkadza.

Jeśli ktoś lubi być podglądanym to miejsce idealne.

 

My bywamy jeśli tylko mamy taką możliwość. Rozkładamy się na górze piachu lub na wyspie. Raczej na uboczu - nie znamy tamtejszego towarzystwa. Bywacie tam?

 

Przy okazji tematu o fajnej miejscówce jaką są warszawskie Błota, chcemy poruszyć jeszcze jedną sprawę z tym związaną. Ponieważ fajnie by było poplażować razem z jakimś "miłym chłopakiem" myśleliśmy kiedyś o jakimś charakterystycznym znaku, który dałby panom do myślenia. Oczywiście nadal musieli by mieć sporo odwagi aby podejść i zagadać, ale chcemy im to uprościć jak tylko się da.

Wiemy, że w Dębkach ludziska oznaczają parawany czerwonymi wstążkami. Nie wiemy czy to działa. Na pewno zasięg takiego znaku ograniczony jest do osób, które o tym gdzieś przeczytały - reszta nie ma pojęcia o co chodzi. Sami mamy parawan z reklamą klubu swingers - to działa na pewno Zawsze jest to jakiś pretekst do tego aby podejść i zapytać choćby czy tam byliśmy. Dalej to już samo leci. Sposób sprawdzony więc idąc tym tropem postanowiliśmy pomyśleć nad jego rozwinięciem.

Na warszawskie plaże parawanów się nie nosi. Mamy mały namiot plażowy, ale też nie zawsze się go bierze ze sobą. W sumie jedyne co się zawsze ma to jakiś ręcznik i torba. W obecnych czasach zamówienie ręcznika, torby, parawanu czy innych plażowych (lub nie) gadżetów to nie problem. Powstaje tylko pytanie co na nich nadrukować... Jakiś symbol, napis. To musi być coś co daje jednoznaczny sygnał, a jednocześnie nie jest reklamą darmowego seksu. Bardzo fajnie by było gdyby ten sygnał był też zrozumiały dla osób spoza swingersko-cuckoldowego świata - ale niestety to chyba jest nie do pogodzenia z dyskrecją, no bo co by to musiało być - jednocześnie jasne i dyskretne? Dobrze by też było gdyby symbol/napis był "międzynarodowy", a nie ograniczający się do osób z jednego forum czy kraju.

Przykład: Samo słowo CUCKOLD (ew. CUCKOLD lifestyle lub coś podobnego) na ręczniku: dla nas zrozumiałe, osoby niezwiązane z tematem na pewno by tego nie ogarnęły. W ramach testu wystarczy zapytać 3 losowe osoby z pracy o ten wyraz. U mnie nikt nie wiedział co oznacza. To jeden z dwóch pomysłów który nam się spodobał. Międzynarodowy, jednoznaczny, a jednocześnie nie jest zrozumiały dla wszystkich.

Podobnie działało by słowo SWINGERS (ew. SWINGERS lifestyle lub coś podobnego). Tyle, że w naszej ocenie to słowo już jest zbyt powszechnie znane. Z jednej strony dzięki temu więcej osób zrozumiało by napis, także te niezwiązane ze środowiskiem, ale z drugiej jest to już chyba zbyt bezpośrednia "reklama". Przynajmniej jak na polskie warunki (dalekie wyjazdy wakacyjne, przynajmniej u nas, rządzą się zupełnie innymi prawami ). W ramach kamuflażu zawsze można dodać jakąś humorystyczą grafikę, dzięki której zawsze szybko można obrócić wszytko w żart.

Zamiast napisu można użyć jakiegoś symbolu, grafiki - wadą jest to, że albo się go zna, albo nie - nie da się łatwo wyszukać w necie co oznacza (a więc zasięg jest ograniczony do osób znających znak).

No i jest jeszcze jeden pomysł: adres prostej strony www - można go rozszerzyć o swój login. Każdy łatwo sprawdzi co się pod tym adresem kryje, a jednocześnie osoby nieświadome przechodzące obok nie będą się na plaży oglądały. Np. parawan czy namiot plażowy z napisem cuckoldplace.pl 

To drugi z pomysłów, który nam przypadł do gustu.

 

[Jans✩ 5 320]

Proponuje uzywac recznika w kolorze teczy , lub fioletowego (panowie) . Dla wszystkich wtajemniczonych bedzie to sygnal do zaciekawienia sie wlascicielem, wlascicielka czy parka. W kazdym razie okazja do milej wymiany zdan i taksacji.

Napewno nikt nie bedzie zgorszony a recznik wykorzystany.

Dlugosc recznika 120 cm w celu swobodnego noszenia wsrod tekstylnych

[Rosomak77 211]

Proponuje zorganizować konkurs na taki symbol.

 

Łańcuszek na kostce też się sam z siebie nie wziął.

 

To forum zrzesza ciekawych ludzi, może coś fajnego się urodzi.

 

Sporo osób napewno jest aktywna na innych forach, wiec symbol może szybko się roznieść i przyjąć.

 

Zawsze ktoś musi zacząć a może coś ciekawego Państwo wniesienie do społeczności.

[olto 218]

 

Proponuje uzywac recznika w kolorze teczy , lub fioletowego (panowie)

Rozumiemy, że to by był znak rozpoznawczy dla osób z tego forum, tak? Czy te kolory coś znaczą? Dla nas aktualnie nic

 

 

Łańcuszek na kostce też się sam z siebie nie wziął.

 

No właśnie łańcuszek, to kolejny przykład bardzo fajnego znaku. Nie rzuca się w oczy, jest rozpoznawalny tylko przez wtajemniczonych. No ale właśnie, czy nie za bardzo trzeba być wtajemniczonym żeby go znać? Nas temat cuckold kręci od lat - o łańcuszku dowiedzieliśmy się dopiero teraz.

 

Z tych właśnie powodów szukamy sposobu na znak uniwersalny (nie nowy znak, ustalony tutaj na forum i tylko dla nas zrozumiały). To musi być coś co da do myślenia także osobom, które tutaj nie zaglądają. A skoro tak, to żadne kolory ręczników się nie sprawdzą. Zastanawialiśmy się też nad tym łańcuszkiem na nogę (całkiem przecież możliwe, że to tylko my tacy ciemni jesteśmy, że o tym nie słyszeliśmy wcześniej). Chcieliśmy ten symbol rozbudować - można zamówić fajną zawiekszkę z odpowiednim napisem (np. ten wspomniany już "Cuckold lifestyle"). Nie będzie się rzucał w oczy, dla osób które wiedzą co taka biżuteria oznacza - chwała im za to, a może chociaż część z tych którzy wiedzieć nie będą, dojrzą napis i zaczną główkować. Problem polega na tym, że kto próbuje czytać napisy na zawieszkach u nogi? To chyba nierealne...

[Rosomak77 211]

Futrzana czapka z rogami, na plaży z pewnością przykuje uwagę, a rogi dadzą do myślenia.

[Koci Pazur 180]

-wydaje mi się, że problem leży gdzie indziej. To aż trzy osoby muszą sobie jednocześnie przypaść do gustu. Wbrew pozorom, to sporo dodatkowych utrudnień.

[Mr.K✩ 5 977]

To aż trzy osoby muszą sobie jednocześnie przypaść do gustu. Wbrew pozorom, to sporo dodatkowych utrudnień.

 

Oj tam utrudnienia. Czasem potrzeba jedynie chętnego ciała. Na resztę pożądliwy upał pozwala chwilowo przymknąć oko.

Wypromujmy znów kolorowe bransoletki. Czerwona - zagadaj najpierw o pogodzie i lokalnej florze, żółta - możesz paczeć, miziać ale niczego nie wkładać, zielona - bierzcie i rżnijcie, byle wszyscy. No i biała. Żeby można się było wśród tej dziczy spokojnie też poopalać

[Koci Pazur 180]

Oj (...)Czerwona - zagadaj najpierw o pogodzie i lokalnej florze, żółta - możesz paczeć, miziać ale niczego nie wkładać(...)

- a jak sobie radzą, bez demonstracji, entuzjaści rannego picia alkoholu?

Koniecznie w... towarzystwie innych, a nie samotnie.

[olto 218]

Znaleźliśmy katalog gotowych pomysłów http://www.cafepress.co.uk/+sex+beach-towels - jest też kategoria swingers, są ręczniki cuckoldowe... Na pewno coś wybierzemy

[Mr.K✩ 5 977]

Pomysł z ręcznikami niegłupi. Jak ktoś zobaczy wyhaftowane wielkimi wołami "I love group sex" to przynamniej nie będzie zadawał głupich pytań o jakieś brandzoletki na stopach.

Absolutnym faworytem jest jednak ręcznik z hasłem "God wants me to get laid" w dziale "Friends with benefits". Zachęta i rozgrzeszenie w jednym