Czy lubicie jak ogier konczy na Was?

[jaśki 5]

Ja lubię jak ogier kończy między moimi piersiami... Milutko jest patrzeć jak tryska

ONA: ja też! Choć może to być również w buzi...

 

-- Cz, 8 gru 2011, 13:43 --

 

Ona: lubię, gdy kochanek kończy we mnie, ale nie mam nic przeciwko temu, że tryśnie mi w ustach, na twarz lub na piersi. Jestem wtedy tak podniecona, że każda forma jego spełnienia sprawia mi ogromną przyjemność.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Hm....jesli urazilem to PRZEPRASZAM ale pisalem ze to zadna wycieczka personalna...

 

Kurde co za czasy ze mozna komus ublizac ze jest z pis-u

 

Ja jestem z PISU i nie można mi tym ublizyć co dla niektórych to pewnie szok ale taka jest prawda.

 

Ja jestem z PISU i nie można mi tym ublizyć co dla niektórych to pewnie szok ale taka jest prawda.

 

Aha a co do tematu mi kończy się wszędzie wspaniale byle Hotce odpowiadało moja mnie nie robi problemów z kończeniem w ustach mam też ten konfort że nie musimy używać gumki bo żonka nie morze już zajść w ciążę iseks w pełnej krasie i przyjemności dla nas obojga i nie tylko.

[Duszek wasilka]

Ja tam lubię wszędzie, a gdzie konkretnie w danej sytuacji to zależy własnie od niej i od nastroju. Lubie jak kochanek kończy we mnie, niestety mamy takie czasy ze z tym trzeba uważać, aczkolwiek są sposoby ograniczające zagrożenie

[pawel1969 1 476]

Proszę Panie żeby mi odpowiedziały co czujecie gdy ogier spuszcza wam się na twarz przy waszym mężu. Wg mnie jest to raczej akt psychologiczny niż seksualny. Czy czujecie poniżenie, czy tylko uległość?

 

A traktując temat szerzej, czy wolicie być równorzędne wobec ogiera czy uległe?

 

Mnie jako rogacza kręci scenariusz gdy ogier wymierza kary mojej pani w publicznych miejscach.

[para 1isztar 266]

ONA:

Jeżeli o mnie chodzi to jest to uległość i oddanie i... podniecenie oczywiście

To zależy od ogira ale ja ostatnio preferuję postawę uległą

[Kolec w oku 86]

Uległość to nie bicie choć klaps moze ropzlić nie jedne ciało, większości się wydaje że jak złapie za ryj przyłoży to będzie bardziej samczy i władczy dla mnie to nic mylnego wolę kiedy odwrócę wzrok, a moja suka już  wie czego mi trzeba, ja tylko uległe i moja hotka jest cudowna w  tym względzie

[Duszek sraczka]

Moja żona lubi być wypelniona od środka, sex oralny w wersji czynnej sprawia jej przyjemność dopiero wtedy kiedy widzi jak przyjemnie jest mi albo ogierowi. Zbytnio nie przepada za kończeniem w ustach lub na twarzy aczkolwiek wyjatki potwierdzają regułę. Kiedyś poprosiła ogiera, żeby skończył na jej piersiach on posłusznie chciał to zrobić, ale ciśnienie było tak duże, że cały ładunek trysął na jej twarz. Ja wiem, że jej się to niezbyt spodobało, ale potraktowała to z uśmiechem i  dystansem.

 

To byś się bardzo zdziwił Powszechnie znana jest tu opinia dotycząca mnie np samego, który nie toleruję "laski" w żadnym wydaniu, gdyż jej po prostu nie lubię, nie uznaję.

 

Hmm Sem, też miałem kiedyś taki problem, jak Pani bez wiedzy i umijętności dorwała sie do mojego przyrodzenia niczym jak do gliniastego ciastka z kremem, i zamiast przyjemnosci, dała mi  niesamowity ból i uraz na wiele wiele lat.

[Su. 1 575]

Moja żona lubi być wypelniona od środka, sex oralny w wersji czynnej sprawia jej przyjemność dopiero wtedy kiedy widzi jak przyjemnie jest mi albo ogierowi. Zbytnio nie przepada za kończeniem w ustach lub na twarzy aczkolwiek wyjatki potwierdzają regułę. Kiedyś poprosiła ogiera, żeby skończył na jej piersiach on posłusznie chciał to zrobić, ale ciśnienie było tak duże, że cały ładunek trysął na jej twarz. Ja wiem, że jej się to niezbyt spodobało, ale potraktowała to z uśmiechem i  dystansem.

 

 

Hmm Sem, też miałem kiedyś taki problem, jak Pani bez wiedzy i umijętności dorwała sie do mojego przyrodzenia niczym jak do gliniastego ciastka z kremem, i zamiast przyjemnosci, dała mi  niesamowity ból i uraz na wiele wiele lat.

 

Pogryzła?

 

Chyba kazdy tak ma że nie lubi czegos co nie sprawi przyjemności a wrecz wkurza.

[Sem.©® 15 694]

 

i zamiast przyjemnosci, dała mi niesamowity ból i uraz na wiele wiele lat.

 

U mnie podłoże było/jest/będzie (niepotrzebne skreślić*) inne. A podłoże jest złożone W każdym facecie, cząstka jest kobiety. Umówmy się że we mnie ta cząstka jest trochę bardziej rozbudowana, pokręcona. Lubię dawać. "Laska" od zawsze kojarzy mi się z typową sceną z filmów porno którą należy odbębnić aby postawić fajfusa do pionu przez co potrzebuję naprawdę nieziemskich i mocno spotęgowanych doznań, aby coś z tego w ogóle było. Abym nie miał nawet sekundy czasu na zastanowienie, bo takie myśli w trakcie są zgubne. Bardzo bardzo bardzo nie lubię schematów.

[Duszek sraczka]

 

W każdym facecie, cząstka jest kobiety. Umówmy się że we mnie ta cząstka jest trochę bardziej rozbudowana, pokręcona.

 

Sem, traktując twoją wypowiedz sarkastycznie można zrozumiec Twoje częste zmiany nastroju na forum   Lubie czasem się pośmiać z samego siebie i innych. Mam nadzieję, że podejdziesz do tego z dystansem!