Mężczyzna przed i po seksie...

[PanHydraulik 719]

Żeby nie było to kiedys byłem z panią ktorej nijak nie szło zamordować :-)

Była jak Brama Brandenburska, cała ruska armia by przez nią przeszła a ona by dalej stała

Frustrująca sytuacja

[Druh.©® 7 791]

To ja bym musiał nigdy nie bzykać bo zawsze po robocie wracam zmęczony , 1, 2 , 3 dni to jeszcze by uszło jakoś ale na 4 dzień to zuzia by sie na bank zapytała, ''po co ja cie mam'' 

Misiek 

 

 

No i miała by rację.

Ja po seksie lubię sobie chwilę poleżeć, mając wtulone w siebie ciało kobiety, jak jeszcze przechodzą ją dreszcze i przeżywa to co się działo chwilę temu. Ale zasypiać, nie zasypiam;-)

[azmodan 87]

U mnie jest tak, że najpierw lubię długą grę wstępną, potem podobnie jak Pańcio czekam na żonę aż dojdzie, a potem to różnie, ale nigdy nie zdarzyło się tak, że przegapiłem się na drugi bok i zasnąłem.

[Newbie 148]

Już wrzuciłem to samo zdjęcie w innym temacie, ale tutaj pasuje jak ulał

 

True story

 

 

A tak na poważniej, to zależy czy to "codzienny seks na dobranoc", czy raczej spotkanie raz na jakiś czas. Wszystko zależy od sytuacji, interakcji, zmęczenia, humoru, etc. Jedno jest pewne, "po" nudno nie jest

[Cuckoldplace✩ 8 598]

starają się nie usnąć... bardzo

 

a ja wolę jak uśnie, odpocznie...wtulę się...a jak uznam, że wystarczająco odpoczął to obudzę... tak przyjemnie...niespiesznie narzucając tempo...

 

lubię jak śpi...regeneruje się wtedy