Skocz do zawartości
syczaca_zmija

To nadaje się chyba do terapii...?

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Niektórzy z Was wiedzą, że jestem tu od niedawna. Pojawilam się tu poniewaz chciałam poznac ludzi o podobnych preferencjach seksualnych do moich. Czytając jednak wpisy na forum stwierdzam ze moje doswiadczenie jest znikome hihih

Ale nie o tym... Myśele ze juz czas abym zasięgnęła opini (bardziej doświadczonych) i poznała Wasze zdanie na temat który mnie dręczy... a mianowicie...

Poznałam cudownego mężczyznę. tzn wydaje mi się ze jest cudowny bo bardzo mi odpowiada fizycznie i intelektualnie. krótko mówiąc - moj typ. Problem polega na tym że on niby chce byc ze mną ale nie chce sie spotkac chyba ze zorganizuje spotkanie z kilkoma panami... a wogole to byłby ze mną gdybym spotykała sie z innymi raz w tygodniu. ma taki fetysz ze lubi kiedy odbywam stosunek z innym mezczyzną a najlepiej z kilkoma... moze nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to , ze on za kazdym razem tego chce. nie widzielismy sie juz kilka miesięcy bo ciągle wymaga ode mnie takiego spotkania i nie ma dla niego znaczenia kto to będzie. moglby byc nawet "ktos z ulicy" i byłby zadowolony. Dla mnie to niepojęte. Kiedy proponuje spotkanie (bo bardzo go pragne) to on mowi "zorganizuj chłopaków na weekend" i na tym sie konczy. Dla mnie to strasznie irytujące i męczace. Ja lubie spotykać się z innymi ludzmi ale po bliższym poznaniu i wtedy kiedy ja chce i kiedy sprawia mi to przyjemnosc. nie robie tego na zawołanie. kiedy on tak mówi to czuje sie jak "dziwka" i nie jest to pozytywne uczucie :(

Uwazam ze to co on robi to lekka przesada. chyba ze ja czegos nie rozumiem.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dodam jeszcze tyle że on nie potrafi bez tego funkcjonowac. nie potrafi zwyczajnie porozmawiac, zapytac jak minął dzien, wyjsc na "kawe"... jego głownym pytaniem jest czy sie bawilam, kiedy z kim, z iloma, jak czesto... Powiedzcie czy to nie dziwne?

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie czuję się osobą która powinna dawać tutaj jakiekolwiek porady - ale chcę wyrazić swoje zdanie.

Niby wszystko pięknie - intelektualnie i fizycznie jest OK - wg mnie nie jest - właśnie intelektualnie (a Twój drugi wpis mnie o tym upewnił).

Bycie rogaczem jest dużą podnietą ale poza cuckoldem jest życie, o którym się rozmawia i je przeżywa - w związku - razem.

Wydaje mi się że On wymaga od Ciebie całkowitej uległości - a Ty taka nie jesteś (tak mi się wydaje).

A zwrot "zorganizuj chłopaków na weekend" - no proszę :facepalm:.

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zgadam sie i powtarzam mu to ciagle ze zycie nie opiera sie tylko na seksie... on oczywiscie ma swoje przyzwyczajenia, hobby ale ja musze mu sie całkowicie podporzadkowac... lubie byc uległa w łozku ale kiedy wiem ze nic mi nie grozi i moge zaufac drugiej osobie... jednak w zyciu chyba wole dominowac i zupełnie nie pasuje mi taki układ... wiec raczej zwiazku z tego nie bedzie mimo ze ubolewam nad tym... :(

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dodam jeszcze tyle że on nie potrafi bez tego funkcjonowac. nie potrafi zwyczajnie porozmawiac, zapytac jak minął dzien, wyjsc na "kawe"... jego głownym pytaniem jest czy sie bawilam, kiedy z kim, z iloma, jak czesto... Powiedzcie czy to nie dziwne?

 

 

Żmijo, przecież sama widzisz, że jesteś w jego rękach nie podmiotem, a przedmiotem -  do spełnienia jego potrzeb seksualnych. 

Facet kompletnie nie liczy się z Twoimi potrzebami. Co Ci intelektualnie w nim odpowiada, skoro nie możesz z nim normalnie porozmawiać?

Ok., każdy z nas w mniejszym, czy większym stopniu dąży do spełnienia potrzeb seksualnych. I nie ma w tym nic dziwnego, dopóki tym nie krzywdzi się drugiego człowieka. Gdyby taki układ, o jakim napisałaś, spełniał również Twoje potrzeby - wszystko byłoby super. Jednak sam fakt, że stworzyłaś ten temat wskazuje, że nie odpowiada. 

To Twoja decyzja, czy nadal chcesz być rzeczą. ;)

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

nie jestem w stanie spełniac jego fantazji seksualnych bo to nie jest zgodne ze mna... dlatego tez nie moge byc mu uległa i organizowac tego czego on chce. Pewnie predzej wykonczyłby mnie psychichnie

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No to sama dałaś sobie odpowiedź. ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No to sama dałaś sobie odpowiedź. ;)

Potrzebowałam potwierdzenia bo juz sama sie troche gubiłam w tym wszystkim. 

Na poczatku bylam zadowolona ze poznalam osobe ktora lubi to co ja ze w końcu będę miała z kim spełniac moje fantazje... ale to przerosło moje oczekiwania... trudno widzocznie to jeszcze nie ten :) Choc przyznam ze czytam z zazdroscia opisy na forum osób ktore potrafia ze swoim partnerem zażywać tych przyjemności :)

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Żmijo w ostatniej wypowiedzi opowiedzialaś sobie na wszystko. Nie dasz rady z nim być i możecie conajwyżej spotykać się jako dwie osobne jednostki bo razem nie tworzycie całości. Życie nie polega tylko na spełnianiu kogoś zachcianek. Każdy ma jakieś fantazje ale u niego te fantazje i seksualność wzięły górę i już nie potrafi z tego powodu normalnie funkcjonować. Nazwa tematu ,,to się nadaję do terapii'' jest jak najbardziej trafna ponieważ wszystkie tego typu przypadki w których pewna rzecz nie daje nam normalnie funkcjonować niezależnie jakich sfer dotyczy potrzebują konsultacji ze specjalistą.

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...