Czy to dobry znak ?

[Akslop 8]

Dzisiaj żona poszła do klubu, stroiła się dość długo. Ciekawe czy coś zrobi w kierunku cuckoldu....

[piotr38lodz 182]

Nie miej wątpliwości, że to znak świadczący o chęci pójścia w kierunku cuckoldu - może, na wstępie, tylko w sferze fantazji - ale to daje ciekawość do spróbowania realnych zachowań. Moja żona długo miała kompleksy dotyczące sego wyglądu i przejawiała dużą zachowawczość w sypialni. Jeżeli chodzi o akceptację swego ciała to mocno zmieniło się wszystko w momencie gdy zaczęła rozbierać się na plaży naturystycznej i nie dało się nie zauważyć, że nie zaniża w tym miejscu średniej urody... Rozbudzenie seksualne przyszło jakiś rok temu i ma charakter progresywny - by podnieść spontaniczność naszych zabaw (stosowaliśmy tylko mechaniczne środki antykoncepcyjne ) poddałem się wazektomii i może dodatkowo uwolnienie głowy od myślenia o antykoncepcji też zachęciło do zwiększenia częstotliwości zabaw. Jakiś czas temu Ela przyznała, że przygląda się ubranym facetom i fantazjuje na temat, jakby jej z nimi było, co by mogli robić. Zapytany czy by chciała realnie spróbować takich zabaw, na razie odpowiedziała, że nie wyobraża sobie by dotykali ją inni faceci - ma więc konflikt pragnień. Niedawno zamanifestowała chęć zmiany stylu ubierania - rezygnuje ze spodni - chce nosić krótkie spódnice i sukienki; coraz rzadziej nosi zamknięte obuwie, wkłada sandałki i pokazuje bardziej niż dotąd zadbane stopy. Z satysfakcją mówi o adorującym ją starszym panu z sąsiedztwa, który dosiadł się kilka dni temu w autobusie, ostentacyjnie wgapiał, a nawet ocierał - nie oponowała... Trudno nie myśleć, że to wszystko znaki

[zeeloog 307]

 

Poźniej za około 2 tygodnie tak wrociłem do rozmowy całkiem przypadkowo i potwierdziła, ze by chciała spróbować tak jak to pisalem w pierwszej wiadomości.

Jest pewne że Rubikon został przekroczony. A jak to z Rubikonem powrotu do starych zwyczajów i upodobań - już nie ma .

Twoja mądra głowa, aby bez zbytniego nacisku prowokować rozmowę na wiadomy temat.

Dobrze jest inicjować rozmowę w czasie jak jesteście w dobrym nastroju, zrelaksowani.

[Xavery 1 948]

Oj, spokojnie, porozmawiajcie o tym przy porannej kawie, wtedy się okaże. Dobry znak, jednak szczera rozmowa daje coś więcej.Nie naciskaj z tym, jak zobaczysz iskry w oczach to będzie już coś

Masz rację, powoli, ale ja myślę że poranna kawa to nie jest najlepszy czas dla poczatkujacych, bo tak rozumiem Ich relację

Przynajmniej nie po pierwszych rozmowach na ten temat.

Podniecenie puszcza nas trochę ze smyczy, a czasem więcej jak trochę.

Często bywa tak ze wieczorem przy seksie dzieje się wiele a nast dnia jest trochę wstyd... :-)

Szczególnie kiedy działo się coś nowego, wcześniej nie do pomyślenia itp

Temat przy porannej kawie jest chyba bardziej dla ludzi z doświadczeniem.

Moja sugestia to ponowne swintuszenia i w trakcie znowu temat cuckold poruszyc, dać sprawie trochę czasu a rozmawiać przy fajnej luźnej atmosferze nie koniecznie z rana, na spokojnie.

A rozmowę zacznij Ty. Zona może się nieco wstydzic, być zaklopotana

[Akslop 8]

Rozmawiamy juz swobodnie na temat cuckoldu a nawet naru partnerów na raz. Natomiast jest to tylko w jej fantazjach, lubi o tym rozmawiać wie że mnie to kreci - ale nie chce tego zrealizować.

[Pańcioipani.✩ 5 401]

Rozmawiamy juz swobodnie na temat cuckoldu a nawet naru partnerów na raz. Natomiast jest to tylko w jej fantazjach, lubi o tym rozmawiać wie że mnie to kreci - ale nie chce tego zrealizować.

pańcio: to tylko kwestia czasu, rozmowy i zapewnieniu z Twojej strony, że to nie zniszczy Waszego związku. Że to tylko sex i przyjemność. Moja żona była taka sama, mówiła że to tylko fantazja i że nigdy jej nie spełni. Kiedyś nawet na nią mówiłem Dziewica Orleańska, a dziś HW pełną gębą mało tego bzykać to się jej chce jakby nimfomanką była

[Akslop 8]

Kiedy ją nie zapytam to chce sie zabawić z innym ale dalej sie waha, jak ma przyjsc co do czego to w ostatniej chwili sie wycofuje .... co robic ?

[femmefatale 1 255]

Kiedy ją nie zapytam to chce sie zabawić z innym ale dalej sie waha, jak ma przyjsc co do czego to w ostatniej chwili sie wycofuje .... co robic ?

postawić przed faktem ...czyli zorganizować spotkanie we 3...

tyle ze musiałbyś bardzo dobrze znac gust żony bo jak jej jakiegos brzydala sprowadzisz to zrazi sie na amen... 

odpowiednia ilosc alkoholu może też pomóc....

[capr 195]

Kiedy ją nie zapytam to chce sie zabawić z innym ale dalej sie waha, jak ma przyjsc co do czego to w ostatniej chwili sie wycofuje .... co robic ?

 

No, popatrz... Całkiem jak moja. Pozostaje nam chyba cierpliwość  - "kropla drąży skałę".

 

[UncleKlaus 1 189]

Kiedy ją nie zapytam to chce sie zabawić z innym ale dalej sie waha, jak ma przyjsc co do czego to w ostatniej chwili sie wycofuje .... co robic ?

Zapewnic jej poczucie bezpieczenstwa. Jesli w calej sytuacji poczuje sie bezpiecznie i pewnie, to dosc prawdopodobne jest, ze sama da Ci znak, ze jest gotowa na wiecej.

Postawienie jej przed faktem dokonanym (wypelnionej do tego alkoholem) moze odniesc skutek. Ale moze byc to skutek jednorazowy, ktory pozostawi niesmak i zniecheci do dalszego eksplorowania tematu.