Skocz do zawartości
Lemoondzik

Z cyklu "Bełkot i rozterki młodego Wertera w świecie Ruchaczy i puszczających się Żonek"

Rekomendowane odpowiedzi

 

Nie wiem czy byłoby inaczej gdyby takich filmów nie oglądał i od samego początku uprawiał seks ze mną... 

 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie.  

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Więc ponawiam pytanie do Panów, którzy mają podobnie...
Co sprawia, że nie możecie w trakcie seksu z ukochaną przestać sobie ją wyobrażać w wyuzdanych sytuacjach z innym...?

 

Czy Panowie z tego forum nie mają podobnych problemów?

 

Bo jeśli rzeczywiście jedyna słuszna odpowiedzieć to taka jaką podał Pan Hydraulik to.... ciężko będzie sobie z tym poradzić.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ładnie to ktoś już ujął tu na forum: jedno "kocham" innemu nie równe. Nie kochałem wszystkich pań, z którymi się spotkałem. Myślę jednak, że żywiłem do wielu z nich jakieś wyższe uczucie. Coś więcej niż zwykłą, męską chuć. Coś, co niekoniecznie wiązało się z pożądaniem, chęcią zaspokojenia cielesnych potrzeb. Zresztą czym jest miłość? I czy ona na pewno istnieje? Nie wiem, to pytanie do rozważń filozofów, jam na to zbyt mało kształcony.

 

Jakieś rozdwojenie jaźni? Kochasz, a za chwilę nie wiesz czym i czy w ogóle jest miłość? ;) 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Więc ponawiam pytanie do Panów, którzy mają podobnie...

 

Proponuję założenie tematu w tej kwestii lub znalezienie i podbicie już istniejącego.

Osobiście jestem przeciwny hasaniu od sasa do lasa w tematach, bo za przeproszeniem robi się burdel :)

I jakkolwiek pewnie miałbym coś do powiedzenia to nie powiem, bo nijak ma się to do aktualnego tematu mister "Wertera" :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W taki razie pozwolę sobie poczekac z odpowiedzią do czasu założenia osobnego tematu

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

I nie sądzę, bym nie podniecała swojego partnera. Nie może być tak, że podniecam go, ale w trakcie seksu pojawiają mu się w głowie inne podniety, bo ma po prostu taki nawyk? Nie wiem czy byłoby inaczej gdyby takich filmów nie oglądał i od samego początku uprawiał seks ze mną...

 

No jak też nie wierzę, że mogłabyś nie podniecać swojego partnera. Ładny masz awatar ;) Jednak reszta tego o czym mówisz, hmm. Mówisz o należytym, zdrowym, idealnym pofałdowaniu kory mózgowej. Można by rzec, o ideałach. "Niezdrowe" podniety takie jak cuckold rodzą się wtedy, gdy coś zostało już bezpowrotnie skonsumowane. Czym jest to coś? Jest jak piwko najpierwsze, rozchodzące się na głodny żołądek. Mrowi policzki, przygłupia zmysły a "trucizna" rozchodzi się po całym ciele. Jak pierwszy sztach papierosa po długim poście nie palenia. Wiedz jednak że to są tylko przykłady. Nie przepadam za piwem. Zwłaszcza na głodny żołądek ;)

 

 

Co sprawia, że nie możecie w trakcie seksu z ukochaną przestać sobie ją wyobrażać w wyuzdanych sytuacjach z innym...? Czy Panowie z tego forum nie mają podobnych problemów?

 

Ci Panowie odtwarzają siebie samych z przeszłości. Czy pamiętasz jak silne emocje targały Tobą, kiedy to działo się po raz pierwszy? Albo Panowie, czy pamiętają, jak zostali pierwszy raz w życiu zdradzeni. Wdeptani w ziemię. Tyle adrenaliny. "Miłościo- nienawiści". Tyle szaleństwa. Co z tymi uczuciami dzieje się w stabilnym, kilku- kilkunastoletnim związku, chyba każdy wie. Cuckold, to odtwarzanie siebie i pewnych sytuacji z przeszłości. Godzenie się z pewną "stratą". Przywoływanie czynników, które odchodzą bezpowrotnie.

 

 

 

Egoistyczne fantazje to można mieć podczas masturbacji :-)

 

Jesteś łóżkowym "empatą"? Gratuluję...

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Myślę , że pornografia i internet nie mają z tym za wiele wspólnego. Zachowania takie jak nasze były obecne na długo przed internetem, przecież ja sam byłem rogaczem zanim internet wynaleziono.

Nie wiem dlaczego mnie akurat podnieca - stymuluje taki układ , dlaczego chciałbym żyć w trójkącie ... musiałbym pewnie zrobić dogłębną psychoanalizę :splashface: . Ale również nie wiem czemu bardziej podobają mi się brunetki niż blondynki i dlaczego boję się rudych :shock: .

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jakieś rozdwojenie jaźni? Kochasz, a za chwilę nie wiesz czym i czy w ogóle jest miłość? ;)

Jestem pełen sprzeczności ;)

Może właśnie dlatego, że nie wiem czym jest miłość tak łatwo rzucam słowem "kocham"?

Zresztą ponoć liczą się czyny, nie słowa :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Ale również nie wiem czemu bardziej podobają mi się brunetki niż blondynki i dlaczego boję się rudych .

 

Brutusie! :D 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wiem Zou przyznałem się

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...