Skocz do zawartości
Frank Underwood

Małżeństwo zabiera ze sobą na wczasy Kochanka. Doświadczyliście już tego ?

Rekomendowane odpowiedzi

Zamarzyło mi się dzisiaj wakacji i wyjazdu nad morze ... mmm

Nigdy nie udało nam się wybrać we 3 na jakikolwiek wyjazd :( a nadal mi się marzy. Jak na razie wyjeżdżałam tylko z kochankiem ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zamarzyło mi się dzisiaj wakacji i wyjazdu nad morze ... mmm

Nigdy nie udało nam się wybrać we 3 na jakikolwiek wyjazd :( a nadal mi się marzy. Jak na razie wyjeżdżałam tylko z kochankiem ;)

 

Oborze! Chanel! Specjalnie tu weszłam, bo myślałam, że wzrok figle mi płata ;) Miło Cię widzieć! :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Z naszych doświadczeń wynika, że zabieranie kochanka na wakacje, to super sprawa, ale bardzo trudna do zrealizowania...

1. Trzeba mieć sprawdzoną, pewną osobę, w towarzystwie której czujemy się swobodnie. Wszelkie nowe znajomości odpadają.

2. W życiu nie zgodzilibyśmy się żeby ktokolwiek sponsorował komukolwiek wyjazd. Znajomość powinna być kumpelska, przyjacielska - płacenie za kogoś wyklucza taką możliwość. Do tego sponsoring wprowadza atmosferę zobowiązania - zupełnie niszczy to wyjazd.

3. Jeśli jedzie się w trójkę, to oczywistym jest, że czas będzie się spędzać razem. I w dzień i w nocy. To bardzo niewygodne przy dłuższych niż 2-3 dniowe wyjazdy, a nie można przecież zostawić kochanka (kumpla, przyjaciela) samego. Przy dłuższych wyjazdach bardzo dobrym rozwiązaniem jest wyjazd czteroosobowy (my + 2 kochanków albo my + kochanek i jego kumpel lub - w wersji dla tolerancyjnych - my + para facetów). Co ciekawe, u nas najbardziej sprawdza się trzecia opcja. Nie dosyć, że nie ma problemu ze spędzaniem czasu osobno, nie trzeba się cały czas trzymać razem, to i zabawę można równo rozłożyć (przecież nie co noc ma się ochotę na zaspokajanie kochanka, a gdy ten nie ma innej opcji seksu niż z nami, to ciężko zostawić go z "problemem" samego). Dwóch kochanków to dla nas za dużo, czasami włącza się u nich rywalizacja - to nic fajnego. Kochanek + kumpel to lepsza opcja, ale ciężko znaleźć przyjaciół, którzy akceptowali by coś takiego, że jeden co noc śpi w łóżku z nami, a drugi musi zorganizować sobie coś samemu. No i dlatego my + para facetów to idealna dla nas konfiguracja (na dłuższe wyjazdy, bo na weekendy my + kochanek jest w sam raz).

4. Wspólny pokój i łóżko to dobry pomysł na krótkie, 2-3 dniowe wyjazdy. Na dłuższe warto mieć osobne toalety. Połączone pokoje bardzo się sprawdzają - śpimy razem w jednym łóżku, ale zawsze ma się swój kąt, gdzie można chociaż chwilę byś samemu.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...