Skocz do zawartości
kref

Nakładany na penisa pogrubiacz

Rekomendowane odpowiedzi

Mam do Was pytanie... używał/używa ktoś takie coś jak Nakładany na penisa penetrator/pogrubiacz? W linku pokazane jest o co mi chodzi: http://refform.pl/penis-jadra-penetrato ... 20545.html

Interesują mnie doznania jaki taki sprzęt daje - głównie dla żonki, bo uwielbia grube penisy. Czy materiał z którego jest wykonany - PCV jest na tyle cieńki, bym również w czasie penetracji odczuwał przyjemność? Ogólnie czy warto w takie coś inwestować?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

tyrtyrek dzięki Wam za rady...

tak myślę na temat tego zjeżdżania - to chyba będzie lepiej zakupić ciut mniejszy w obwodzie w środku, tak by w stanie erekcji nakładka po prostu była maksymalnie naciągnięta, dobrze myślę?

co do chłodnego materiału to dla nas to nie będzie problem, aktualnie używamy sztucznego i żona uwielba jak ją nim posuwam, a jak dołączę się na drugiego to ma odjazd, niesamowite przyżycia czuć drugiego obok siebie - szkoda, że tylko sztuczny:(

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

wolałbym uniknąć uprzęży

ps. mówiąć iż żona jest zadowolona z DP nie myślałem o dwóch dziurkach...;D

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak nie masz nic do odpisania to nie odpisuj, a nie opowiadasz jaki jestes zajebisty.

Z ust mi to wyjąłeś!

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

(ONA)

 

Kilka razy z zaskoczenia została na mnie wypróbowana taka nakładka (miałam zasłonięte oczy i byłam przywiązana), ale nie zaczepiana na jądrach tylko wyglądająca trochę jak kondom zakończony niby-penisem. Na początku wrażenie było pozytywne, ale przy zbyt mocnych pchnięciach odczuwałam bół i zdejmowałam to mężowi na korzyść kochania się jego naturalnym penisem. Z tego, co pamiętam nie zsuwało się i było w miarę rozciągliwe, więc nie było większego problemu z "ubieraniem" tego.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dosyć niedawno zamarzyłem sobie, że taką nakładką dam radę dać rozkosz żonie, doprowadzić do ekstazy i orgazmu, i że poprzez silny ucisk nakładki, nie spuszczę się po minucie. Chciałem po prostu dobrze ją zerżnąć tak jak Ogier ;) , mimo że mam rogata duszę i dobrze mi z tym, zawsze w środku gdzieś daleko pozostaje ta chęć, marzenie, żeby móc dogodzić kobiecie, żonie, pewnie wielu rogaczy tak czuje. No więc zamarzyłem sobie... Oczywiście marzenie stało się urojeniem, ale po kolei.

Przyszło ładne dyskretne opakowanie. Cyberskóra, wydłużenie penisa o 5cm. Tak więc byłoby jakieś lekko ponad 16, a więc już chyba całkiem nieźle. Jesteśmy z żoną w łóżku, grzecznie i posłusznie pracuję językiem nad ją słodką cipką. Przychodzi w końcu TA chwila. Zakładam...i mój penis nie sięga w środku do końca nakładki, gdzie zaczyna się przedłużenie ;) . Katastrofa. Ale nie poddaję się :D , żona jeszcze jest wyrozumiała, choć z politowaniem i uciechą patrzy, jak gorączkowo skracam nożycami nakładkę. Udało się, znów pracują językiem nad cipeczką. W końcu wkładam. Powoli, powoli. Żonie rzeczywiscie zaczyna być miło ;) . Choć przy Kochanku, reaguje inaczej, mocniej. ALe nie jest źle, jestem szcześliwy :D moja żona MA PRZYŚPIESZONY ODDECH, MILUTKO WZDYCHA. Czegoś takiego nigdy u niej przy tak wolnych, delikatnych ruchach nie spowodowałem. Dodaję jeszcze do tego paluszek na jej łechtaczce...w końcu żona, mówi, że chce mocniej. No cóż, rozkaz padł, trzeba wykonać. Z początku jest dobrze, ale ustrojstowo zaczęło spadać, tj, robić przerwę w środku pomiędzy moim penisiem a przedłużka, wiec , zaczynało się to zginać. Poprawiłem i nadal to samo, wiedzę że żona trci cierpliwosć i wyraxnie nie jest jej dobrze, gdy nakładka w środku się wygina, trochę ją boli, przyjemni nie jest. Podchodzę trzeci raz do tematu, to samo. Po trzecim razie, żona karze, mi to wywalić w diabły. Moje kochanie tego dnia było bardzo cierpliwe i na szczęście nie dostało mi się, choć była zła. Rozgrzałem ją i niestety, nie dałem rady. Leżymy, przytulamy się, naal jest miło, tak romantycnzie, pieszczę ją trochę. W końcu pozwala mi wejść, moim "maluchem". Nie ruszam się mocno, żeby było wszystko dłużej, żebym siętylko nei spuścił, chcę trochę dłuzej niz minute. Robię to powli i delikatnie, minuta, dwie, trzy, zaraz padnie rekord. zaczynam się zbliżac. Kurcze, co robić? Zaczynam myśleć o czymś innym, byle tylko się nie spuścić. Uciałalem tak jeszcze jedną minutę...wystrzeliłem. Przytuliłem się do żony (była pozycja boczna tylna, w tej pozycji mnie czuje). Po krótkiej minucie, podnisłem się, wyszedłem, i głaszczę żonę po buzi - żona śpi. Spała kurcze, gdy ją posuwałem.... :D

 

Morał jest taki - Nakładki są do bani!!! na pewno nie nadają się na małe i cienkie fiutki, więc drodzy rogacze, nie wyrzucjacie pieniędzy w błoto!!!!

Drugi morał - Co porządny kutas to porządny kutas, a nie jakieś nakładki, czy rogaczowskie mikrusy.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Morał jest taki - Nakładki są do bani!!! na pewno nie nadają się na małe i cienkie fiutki, więc drodzy rogacze, nie wyrzucjacie pieniędzy w błoto!!!!

Drugi morał - Co porządny kutas to porządny kutas, a nie jakieś nakładki, czy rogaczowskie mikrusy.

I to jest prawda przyrody jakimś kawałkiem plastiku nie zastąpimy ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...