Skocz do zawartości
Zouza

Gdzie kończy się "pewność siebie", a zaczyna...

Rekomendowane odpowiedzi

Lubię facetów pewnych siebie. Ale od pewnego siebie, do zapatrzonego w lustro (i własne w nim odbicie bufona) droga niedaleka, niestety. Pewnie i wśród pań podobnych przykładów nie brakuje.

Gdzie więc dla Was (Panie i Panowie) jest granica? Widzicie ją natychmiast, czy po jakimś czasie? I, przede wszystkim, gdzie przebiega?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

( ON )

 

Pytanie bardzo ciekawe, jednak odpowiedzi w tym wypadku jest tyle ile ludzi na świecie ponieważ w grę wchodzi wiele indywidualnych czynników i to zarówno po stronie odbiorcy jak i "bufona" pomiętac należy, że w 95% przypadków dwie osoby innaczej ocenią postępowanie trzeciej. Generalnie często przyjmuje się że stan przesadzonej pewności siebie to miejsce w którym ta pewność ciebie zaczyna być nieprzyjemną bądź krzywdzącą dla większej grupy ludzi z aktualnego otoczenia i jak się człowiek zastanowi to chyba coś w tym jest.

 

[ Dodano: 2011-06-23, 08:37 ]

(ONA)

 

Zarozumialstwo wynika z kompleksów, z którymi dany człowiek nie potrafi sobie poradzić. Wydaje mi się, że wystarczy zamienić kilka znań na różne tematy, żeby dowiedzieć się, czy ta osoba ma dystans do samego siebie i potrafi się z siebie śmiać. Oczywiście może udawać, w wirtualnym świecie tym bardziej, ale co wprawniejsze oko obczai z kim ma do czynienia.

 

Granica jest bardzo delikatna i subiektywna. Dla mnie zaczyna się tam, gdzie dla drugiej osoby (w rozmowie) nie ma znaczenia moje zdanie (oczywiście może okazywać to bardzo łagodnie, jendak takie lekceważenie można wyczuć). I nie chodzi o to, że ktoś się ze mną sprzecza, bo jeśli to robi to wcale mnie nie lekceważy, wręcz przeciwnie :lol:

 

Przykład:Na studiach meliśmy tak bezczelnego i egoistycznego starostę, który potrafił bez naszej wiedzy iść do proresora i ustalić termin egzaminu taki, jaki jemu najbardziej pasował. Oczywiście poinformował nas tylko kiedy jest egzamin, a nie że ustalił go pod siebie. Takich gości od razu trzeba mieszać z błotem, żeby wiedzieli gdzie ich miejsce.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja nie lubię facetów pewnych siebie,nazywanych przeze mnie nie inaczej jak "pewniaczek" :lol:

Sam sposób bycia takiego gościa jest już dla mnie denerwujący i z reguły jest tak,że uważa się on za coś lepszego od innych osób.

Widzę "pewność siebie" od razu i raczej ona wywołuje u mnie uśmiech na twarzy i ironię.

Co innego jeżeli ktoś jest pewny swoich umiejętności zawodowych i jest w tym naprawdę dobry.

Wtedy cenię takich ludzi,bo można się od nich dużo nauczyć i skorzystać :lol:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To zależy chyba od klasy faceta... i jego kultury osobistej. Wtedy taka pewność siebie pociąga, a w przypadku, gdy facet nie ma to zaoferowania nic poza pewnością robi się sztucznie i atmosfera "siada".

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To znaczy,jeżeli facet podrywa kobietę i jest pewny siebie i konsekwentny w dążeniu do celu,to duży plus :lol:

Gorzej jak jest niezdecydowany i chciałby ale się boi :->

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No dobrze, hmmm mam nieodparte wrażenie że mój wpis wywołał pewną dyskusję. Niestety komunikacja pisana jest bardzo niedoskonałą forma wyrażania emocji więc może być rożnie interpretowana. Trzeba zwrócić uwagę na budowę zdania i dostatki jakimi są emotki. Niestety za pomocą wpisu nie jestem w stanie przekazać intonacji głosu i choćby miny wiec każdy sobie odbiera wypowiedzi jak chce - każdemu wolno:)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

(ONA)

 

Jasne, że nikt tak nie ocenia, to był tylko mój żart :lol: zrozumie ten, kto mnie zna, ale fajnie, że wywołało to dyskusję. Oczywiście w rozmowie wirtualnej nie można usłyszeć intonacji i obserwować mowy ciała, ale słowa pisane są reakcją. W zależności od tego jak kto (słowami bądż emotami) reaguje na moje czasem podpuchy, a czasem rzeczywiste pytania, wiem czy ma dystans do siebie czy nie. Mexx z pewnością ten dystans ma :lol: Pozdrawiam

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mexx, potwierdzam, że nie o Ciebie chodziło. :lol: Twoją wypowiedź "jestem najlepsiejszy" odebrałam, jak mniemam, zgodnie z Twymi intencjami! Także spokojnie, niczym nie musisz się przejmować. :->

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

(ONA)

 

Ja już wiem gdzie jest granica!

 

Granica jest w miejscu, gdzie facet pisze o sobie w pierwszych słowach, że laski na niego lecą. To brzmi desperacko .

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zgadzam się z Tobą w 100% dla mnie od razu taka forma prezentacji blokuje chęć sexu z takim panem ;)

Ja lubię jak facet mówi do mnie ale najlepiej w trakcie ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...