Maleńki sukces:)

[Gooshka 469]

 

Jak to - oboje - osiągnęliście??

Sama nie całkiem wiem. Przez jakiś czas w przeszłości próbowałam zagaić temat, kilkukrotnie próbując fantazje łóżkowe zamienić w poważną rozmowę. Niestety jak wiesz byłam przekonana, że nie trafiam na podatny grunt, sądziłam, że mąż nie jest zainteresowany urzeczywistnieniem fantazji a nawet, że takie pomysły go irytują. Jednak nie pisałam, że między mną a mężem nie iskrzy, pisałam jedynie, że nasze pragnienia nie pokrywają się aż do teraz:) Zaskoczył mnie swoim pomysłem, zszokował konsekwencją w działaniu. Teraz wydaje mi się, że mimo lat razem nadal istniały tabu, ciągle tkwił w poczuciu moralnego porządku i chyba się wstydził  

[Pańcioipani.✩ 5 401]

Teraz wydaje mi się, że mimo lat razem nadal istniały tabu, ciągle tkwił w poczuciu moralnego porządku i chyba się wstydził

 

pańcio: świetnie to określiłaś! Mamy takie samo zdanie na ten temat, tkwiliśmy razem w poczuciu moralnego porządku. A sex teraz jest świetny, ja sam żony nie poznaje jest jak za czasów szkolno-studenckich nawet jak jestem w pracy przysyła mi mmeski a to cycuś, a to cała nago hahahaha

[Corrado 1 306]

Sama nie całkiem wiem. Przez jakiś czas w przeszłości próbowałam zagaić temat, kilkukrotnie próbując fantazje łóżkowe zamienić w poważną rozmowę. Niestety jak wiesz byłam przekonana, że nie trafiam na podatny grunt, sądziłam, że mąż nie jest zainteresowany urzeczywistnieniem fantazji a nawet, że takie pomysły go irytują. Jednak nie pisałam, że między mną a mężem nie iskrzy, pisałam jedynie, że nasze pragnienia nie pokrywają się aż do teraz:) Zaskoczył mnie swoim pomysłem, zszokował konsekwencją w działaniu. Teraz wydaje mi się, że mimo lat razem nadal istniały tabu, ciągle tkwił w poczuciu moralnego porządku i chyba się wstydził   

Warto się dowiedzieć co się takiego stało w zaspanym mężu. Jakaś eksplozja. coś zobaczył, piorun trafił? A może poczuł,że czas najwyzszy się obudzić, bo lata lecą i jak dalej będzie spał, to zaśpi na dobre?   Bo na samo znudzenie "moralnym porządkiem" bym nie stawiał.

Serio, warto się dowiedzieć. Jak się dowiesz, to można z tego będzie czerpać. taka "woda życia"