"wymagania" panów

[Zouza® 29 620]

Ja nadal nie wiem co to jest 

6 godzin temu, Paraswitch pisze:

kilko za duzo przy mały wzroscie to jest np.  jeden rozmiar piersi wiecej nie rzutujacy na figure

I nie mówię tego złośliwie, serio. 

Kilka kg za dużo? Sama nie wiem, bo przecież kilka kg to nie musi być "wina" większych piersi. Czy to więc kilka kg, czy coś zupełnie innego? 

Godzinę temu, Janek12 pisze:

Nie dziwie się, że nie zrozumiałaś bo wszystkie kobiety są idealne

Nie, nie zrozumiałam, bo nie wiem, co Autor chciał przekazać.

I wcale wszystkie kobiety nie są idealne. Na szczęście, bo byłoby cholernie nudno. 

[MP2020 9 753]

2 godziny temu, Zouza pisze:

MP2020 i Janek12 - szacun, że zrozumieliście. Ja zupełnie nie wiem o co chodzi. Może zbyt zmęczona jestem.  

Ja też nie do końca zrozumiałem tą wypowiedź... I nagle zobaczyłem, że moja M. Polubiła... Zbiegam na dół, żeby wyjaśnić sprawę, ale widzę, że M. przy sobocie pofolgowała z alkoholem, a z racji, że ja sam nie mogę pić (wielka strata), zauważyłem, że wypiła mój przydział... Więc to by wyjaśniało zagadkę

P. 

[Janek12✩ 572]

51 minut temu, Zouza pisze:

I wcale wszystkie kobiety nie są idealne. Na szczęście, bo byłoby cholernie nudno. 

To że dla Ciebie nie to nie znaczy, że i dla innych, choć wiem co miałaś na myśli

[jennifer✩ 3 623]

6 minut temu, jennifer pisze:

 

Ja chyba zrozumiałam chodzi o to że lepiej gdy jest kilka kilo za dużo bo to dodaje kobiecości, np jest jeden rozmiar biustu w górę, a figura nadal dobra natomiast tyle samo kilo mniej to figura właściwie taka sama, a jednak już mniej w biuście więc po co walczyć o ten kilogram czy dwa..  

[Manara 388]

22 godziny temu, MP2020 pisze:

 M. przy sobocie pofolgowała z alkoholem, a z racji, że ja sam nie mogę pić (wielka strata), zauważyłem, że wypiła mój przydział... Więc to by wyjaśniało zagadkę

P. 

Padłem

[MP2020 9 753]

22 godziny temu, MP2020 pisze:

Ja też nie do końca zrozumiałem tą wypowiedź... I nagle zobaczyłem, że moja M. Polubiła... Zbiegam na dół, żeby wyjaśnić sprawę, ale widzę, że M. przy sobocie pofolgowała z alkoholem, a z racji, że ja sam nie mogę pić (wielka strata), zauważyłem, że wypiła mój przydział... Więc to by wyjaśniało zagadkę

P. 

Rozwiążę zagadkę Mężu...

jak już będziesz mógł, wypij butelkę wina i jeszcze raz przeczytaj , WSZYSTKO ZROZUMIESZ

 

A tak na poważnie ... @jennifer zinterpretowała to dokładnie tak jak i Ja zrozumiałam. Więc tylko zacytuję

32 minuty temu, jennifer pisze:

Ja chyba zrozumiałam chodzi o to że lepiej gdy jest kilka kilo za dużo bo to dodaje kobiecości, np jest jeden rozmiar biustu w górę, a figura nadal dobra natomiast tyle samo kilo mniej to figura właściwie taka sama, a jednak już mniej w biuście więc po co walczyć o ten kilogram czy dwa..  

M.

Tak to się kończy jak człowiek przyzwyczajony do picia wina we dwójkę

[Zouza® 29 620]

Jennifer, jakby tuczące jedzenie w cycki szło to by wiele kobiet się objadało kalorycznymi przekąskami.  Najczęściej jednak nie w cycki idzie, albo nie tylko w cycki.  

No ale możliwe, że Koledze tak właśnie się wydaje  W każdym razie ja nie byłam pewna o co mu chodzi i pewnie się nie dowiem, bo odpowiedzi od Niego żadnej.  

[MP2020 9 753]

15 minut temu, Zouza pisze:

Jennifer, jakby tuczące jedzenie w cycki szło to by wiele kobiet się objadało kalorycznymi przekąskami.  Najczęściej jednak nie w cycki idzie, albo nie tylko w cycki.  

No ale możliwe, że Koledze tak właśnie się wydaje  W każdym razie ja nie byłam pewna o co mu chodzi i pewnie się nie dowiem, bo odpowiedzi od Niego żadnej.  

Jakby tylko w cycki szło to Ja bym tylko przekąski jadła

M.

[jennifer✩ 3 623]

Mi wlasnie ostatnio dodatkowe 3 kilo w uda i brzuszek weszły. W cycki może 20 dag. Tak wygląda rzeczywistość kontra wyobrażenia niektórych Panow