Skocz do zawartości
Zouza

"wymagania" panów

Rekomendowane odpowiedzi

 

Ja tam lubię gotować w seksownym stroju mojej zawsze ja to nakręca, tylko trzeba pamiętać że przy smażeniu zakładamy fartuszek bhp przede wszystkim

 

Jak zapytałem Myshy czy chce żebym gotował w jej stringach i gorsecie to powiedziała, że nie. Zupełnie nie docenia mojej gotowości do poświęcenia... 

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak zapytałem Myshy czy chce żebym gotował w jej stringach i gorsecie to powiedziała, że nie. Zupełnie nie docenia mojej gotowości do poświęcenia... 

i jak tu dogodzić Kobiecie:):):)

takiej odwagi nie docenić u faceta

 

a swoją drogą, ja bym się nie odważył tak stanąć, za kuchnią:):)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

ufff to dobrze

bo obciąć sobie można

albo ubić

:):)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Hehe, seksowny strój to w moim przypadku stój Adama :D

 

trochę niebezpieczny w kuchni....

Pracujesz z nożem, zbliżasz się do piekarnika, odpryski tłuszczu....

Boję się o tego małego Adama...

 

ja proponuje: safer cooking !

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja tam lubię gotować w seksownym stroju mojej :) zawsze ja to nakręca, tylko trzeba pamiętać że przy smażeniu zakładamy fartuszek :P bhp przede wszystkim :D

 

Przepraszam, bo nie do końca zrozumiałem - czy piszesz, że do gotowania przebierasz się w damskie fatałaszki?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

a tak porzucajac fartuszki...hmmmm...tak czytam i nie za bardzo rozumiem określenia "wymagań" albo "wymagam" w stosunku do partnera...a co ja jestem? Pani profesor od przyrody? Jak nie to kiblujesz? Jest się z partnerem z własnej woli. Wymagać cos od drugiej osoby? Jeśli coś mi się marzy, moge poprosić. Jeśli coś mnie kreci, to mogę powiedziec że fajnie by bylo, bo podnieca...partner jest wolny, może prośbę spełnić lub nie...jak nie bedzie chciał spełnić prośby to moge sobie rozważyć - czy dalej chce byc w takiej relacji? czy ja przeżyje z niespełnioną prośbą własną? wymagac to moze pan od suki, w relacji partnerskiej na słowo "oczekuję,  ze będziesz..." zaśmieję się w nos...nie jestem od spelniania oczekiwan...natomiast prośby ukochanej osoby spełnie z przyjemnością...

 

a tak na marginesie -  byc z osoba która mnie kocha i w papilotach i w dresach i w masce ogórkowej - bezcenne...

  • Lubię 12

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 Ona zadbana babka, fajna figura, on - pardon - ale utyty gluś, z dużymi niedostatkami w tym i owym. Ale - uwaga! - to on ją krytykuje! A to lakier jej odprysł na małym palcu lewej stopy, a to jakaś fałdka na brzuchu, a to... Przecieram oczy ze zdumienia! 

Czy nie macie wrażenia, że od kobiet wymaga się znacznie więcej niż od faceta? Że same od siebie i innych kobiet więcej wymagamy?

To kwestia roznicy mentalnosci???

post-22238-0-22958600-1531406415_thumb.png

  • Lubię 4
  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Raz napisałam do fajnego Pana zalotny anons a on że jestem za chuda :( kiedyś z jakimś pisałam, ale podziękował bo za młoda :(:(
Raz też po zapoznawczej kawce Pan powiedział że woli blondynki w wydaniu sportowym, a ja bardziej rock/metal/glany te sprawy.


A tak to klasyka - szpilki, pończochy, mini - bardziej jako sugestia do ubioru. Raz poproszę na zero, raz "czy zarośnięta?". Jak noszę okulary to mam mieć, czy rozpuszczę włosy.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
12 minut temu, napisano:

Raz napisałam do fajnego Pana zalotny anons a on że jestem za chuda :( kiedyś z jakimś pisałam, ale podziękował bo za młoda :(:(
Raz też po zapoznawczej kawce Pan powiedział że woli blondynki w wydaniu sportowym, a ja bardziej rock/metal/glany te sprawy.


A tak to klasyka - szpilki, pończochy, mini - bardziej jako sugestia do ubioru. Raz poproszę na zero, raz "czy zarośnięta?". Jak noszę okulary to mam mieć, czy rozpuszczę włosy.

 

Ja zawsze plusuje wszelkie potencjalne kochanki, za "alternatywny" wygląd. Ale sam jestem dredziarzem więc jakoś też pewniej się czuje z kimś, kto ma też "odchyły" od normy :) 

 

Ale to oczywiście nie reguła... Te wszystkie wymagania, o których tu było wspominane wydają mi się same w sobie dość abstrakcyjne. Wiadomo, może ktoś przypaść do gustu lub nie fizycznie, ale poza tym, jeżeli jest gdzieś ta nić porozumienia zawarta, diabelska iskra rozpalona, to co za różnica czy panna jest taka czy owaka, ubiera się tak czy tak.

 

Poza tym, tak na logikę, wydaje mi się, że zamiast się spinać, wszystko można dogadać i po prostu zadbać o to by taka znajomość miała wiele okazji by spróbować się w różnych wydaniach. 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...