"wymagania" panów

[Koci Pazur 180]

Gdzieś to juz pisałem, ale powtórzę, że moim zdaniem w Zdradzie Kontrolowanej nie ma miejsca na zdradę

 

- oczywiście. Więcej, Doszło do absurdu, że zdradę kojarzymy wyłącznie z seksem.

 

Właśnie - zdrada kontrolowana, czyli zgoda na uprawianie seksu z inną osobą.

 

Dla mnie zdradą jest już, zwykła selekcja informacji, w stosunku do osoby czy grupy.

[femmefatale 1 255]

a i jeszcze doprecyzuje

nadmiernie uległa to taka która zdradza nie dlatego że sama CHCE i lubi a dlatego że mąż tak chce...

ja tu od razu widzę "sutenera" i "dziwkę"

 

i pytanie do Piki :

napisałbys/ napisałeś tu na forum podczas gdy twoja małżonka była na spotkaniu z kochankiem że "CI się PUSZCZA właśnie" albo że przysłałą ci fotki ze "swojego kurwienia się"..."albo że bull tak ją wyruchał"? ...itp itd...

 

ale juz za bardzo odbiegamy od tematu watku...zaraz po głowie dostanę

 

[Zouza® 29 620]

 

wiem ze są szmaty które tak lubią ja pogardzam kobiecą uległością taką ponad normę...czyli taka gdzie kobieta lubi jak traktuje się ją w sposób poniżający

 

Szmatą, to ona może być dla męza, może też kochanka, a to też w określonych warunkach. Dla Ciebie jest Panią X, czy Y, ewentualnie per "Ty", więc się tak nie rozpędzaj z tymi epitetami.

Elementem gry pomiędzy partnerami może być również "wystawienie" kobiety/mężczyzny na takie publiczne komentowanie, ale wówczas jasno o tym piszą. 

Dziwne, że jakoś nie pogardzałaś i nie pogardzasz swoim Mężem, choć jasno pisałaś o Jego uległości. Hmmmm... 

[jaskiniowiec 2 382]

 

a i jeszcze doprecyzuje nadmiernie uległa to taka która zdradza nie dlatego że sama CHCE i lubi a dlatego że mąż tak chce... ja tu od razu widzę "sutenera" i "dziwkę"

 

I tu sie z Toba godze w 100 %

Masz racje i nigdy bym nawet nie chcial byc w intymnej sytuacji z Pania, ktora robi to dla satysfakcji swojego faceta.

Po prostu, mnie by to nie podniecalo, wolalbym do zawodowej prostytutki isc, a nie upokazac dziewczyne.

 

 

i pytanie do Piki : napisałbys/ napisałeś tu na forum podczas gdy twoja małżonka była na spotkaniu z kochankiem że "CI się PUSZCZA właśnie" albo że przysłałą ci fotki ze "swojego kurwienia się"..."albo że bull tak ją wyruchał"? ...itp itd...

 

Ja tez bym chcial, zeby moja Pani poszla sie puscic, dac dupy, zeby ja wyruchal ktos i zeby mi sie "skurwila"

Co wcale nie znaczy, ze ja ponizam, szmace, czy w jakikolwiek sposob poniewieram.

Wczoraj, nawet jej komplement powiedzialem,

Ze gdyby stala w rzedzie z setka innych kurw, to i tak bym ja wybral

 

 

ale juz za bardzo odbiegamy od tematu watku...zaraz po głowie dostanę

 

Wcale nie, przedstawiasz tylko , w kontrascie do tyulu tematu, "Wymagania Pan" , a bez tego trudno sie doskonalic w roli rogacza, czy kochanka

[Koci Pazur 180]

a i jeszcze doprecyzuje

nadmiernie uległa to taka która zdradza nie dlatego że sama CHCE i lubi a dlatego że mąż tak chce...

ja tu od razu widzę "sutenera" i "dziwkę"

 

i pytanie do Piki :

napisałbys/ napisałeś tu na forum podczas gdy twoja małżonka była na spotkaniu z kochankiem że "CI się PUSZCZA właśnie" albo że przysłałą ci fotki ze "swojego kurwienia się"..."albo że bull tak ją wyruchał"? ...itp itd...

 

ale juz za bardzo odbiegamy od tematu watku...zaraz po głowie dostanę

- mały szczegół. Nic innym do tego, kiedy obie strony powyższe akceptują. O ile, właśnie - akceptują?

[HotPiki 120]

 

i pytanie do Piki : napisałbys/ napisałeś tu na forum podczas gdy twoja małżonka była na spotkaniu z kochankiem że "CI się PUSZCZA właśnie" albo że przysłałą ci fotki ze "swojego kurwienia się"..."albo że bull tak ją wyruchał"? ...itp itd...

 

 

Przepraszam, że odpowiem za męża

 

Piki nie pisze, bo nie widzi takiej potrzeby dzielenia się z kim akurat się puszczam, przesyłam fotki z mojego kurwienia się lub ruchania.

Zresztą ja nie widzę w tym nic niestosownego.

 

Sorrki za wypowiedź. 

Nie zaśmiecam już tematu

[Piki 206]

No to ja już nie muszę odpowiadać I HotPiki właśnie to robi - PUSZCZA się.

[Druh.©® 7 791]

Dla każdego "nadmierność" może być w innym miejscu

 

 

nadmiernie uległa to taka która zdradza nie dlatego że sama CHCE i lubi a dlatego że mąż tak chce...

 

Jeśli ona chce, tego czego mąż chce, to jaki w tym problem? 

 

 

 ale podnieca mnie patrzenie (i byc moze robienie by podniecało) na kobiety dominowane a wręcz torturowane

mawiam ze mam skłonności sadystyczne względem kobiet (znów- tak mi się wydaje)...

 

Może niektórzy lubią tak "torturować" kobiety, a kobiety chcą być torturowane w ten sposób...

[przyplyw 59]

Zacytuję tutaj (dla żartu) cytat mojej byłej już dziewczyny "faceci są po to żeby zarabiać a kobiety po to żeby ładnie wyglądać i na tym ta wymiana polega" - ona mówiła to na poważnie

 

A tak na poważnie z mojej strony rzeczywiście też mocno zwracałem uwagę na wygląd u kobiet, na figurę itd i nie zauważyłem albo moze wyparłem jak bardzo się zapuściłem w tym czasie, od stycznia chodze na siłownię i zeszło już 10kg, rozumiem że teraz mogę wymagać  "legalnie" chociaż efekt jest taki że przestałem krytykować osoby z nadwagą a zacząłem  podziwiać tych którzy mają atrakcyjne sylwetki około 40stki  bo wiem teraz ile to wysiłku i wyrzeczeń wymaga

[UncleKlaus 1 189]

 

nie zauważyłem albo moze wyparłem jak bardzo się zapuściłem w tym czasie, od stycznia chodze na siłownię i zeszło już 10kg, rozumiem że teraz mogę wymagać  "legalnie" chociaż efekt jest taki że przestałem krytykować osoby z nadwagą a zacząłem  podziwiać tych którzy mają atrakcyjne sylwetki około 40stki  bo wiem teraz ile to wysiłku i wyrzeczeń wymaga

 

O, celna uwaga. Kiedy minałęm magiczną granicę 30 lat, to jakoś się kształy moje zaczęły wyoblać. Przez jakiś czas to olewałem, ale teraz zobaczyłem sylwetki kilku kolegów koło 40-stki... no i jestem właśnie w trakcie programu chyba miliona brzuszków, a wczoraj dodatkowo kupiłem drążek i takie sprężyny:)

Nie wiem czy YoLandi poleciała akurat na moją figurę (raczej nie, ha ha ha ), ale teraz chciałbym wyglądać jak najlepiej - również dla niej:)