List do Ż.

[dyskretnie 200]

Odgrzewam kotleta Nawet sobie sprawy nie zdajecie jak trafnym posunięciem było napisanie tego listu!U mnie podziałało i myślę że już za niedługo będę miał śliczne rogi

Napisz coś więcej kolego. Jesteśmy ciekawi jak wyglądało u Was te kilka miesięcy. Pozdrawiam.

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Treść listu przyjęła bardzo pozytywnie!Dopiero w środową noc mogliśmy dłużej o tym porozmawiać.Więc jest na TAK no i także znalazło się tzw. ALE:

1.Ale co będzie jak po spotkaniu z kochankiem Ty już nie będziesz mi wystarczał i będę chciała częściej?

2.Ale co będzie jak On zawróci mi w głowie?

To są bardzo normalne obawy. I chyba nigdy nie znikną. Jednakże z własnego doświadczenia Ci powiem. ZK napędza kobiecą próżność i sprawia że jeszcze bardziej mocniej pragnę swojego męża.

 

Jednakże ryzyko zauroczenia zostaje. Dlatego dbam o to by był na bieżąco z tym co w mojej głowie się roi.

 

Powodzenia i spełnienia.

[Monty_Python 142]

 

Jesteśmy ciekawi jak wyglądało u Was te kilka miesięcy.

 

Zmieniło się bardzo na + ! Ewoluowało to powoli ale przynosi coraz wspanialsze owoce Rewelacyjny seks który niekiedy niemal ociera się o porno co kiedyś było nie do pomyślenia!Jej otwartość na coraz to nowe rzeczy(czyt.wibratory,dilda,kulki analne,robienie zdjęć etc.) i co mnie cieszy najbardziej to Jej coraz to odważniejsze wyznania czego chce,pragnie,pożąda Czy sprawił to ten list?Myślę że trochę tak