Skocz do zawartości
poszukujący36

Prośba o poradę

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega ma dzieci? Czy jest jednym z moich 'ulubieńców', który dzieci nie ma, ale na wychowaniu zna się lepiej niż rodzice? ;)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

.............................nasze młode męskie mózgi są w ten sposób programowane :) potem jeżeli program jest dobrze zainstalowany trudno go zmienić, aby potem wykonac ten pierwszy krok :) jak juz się go zrobi to jest z górki ale ten 1 krok ... :)

dzięki, to teraz w końcu zrozumiałem to co się dzieje,  Ci nieletni hakerzy potrafią ominąć każde programowe ograniczenie, ba potrafią tworzyć programy według własnych zasad :facepalm:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

Tak się zastanawiam co jest właściwie zdradą? Czy samo zbliżenie seksualne, czy może już myśl - ochota na sex z innym/inną jest zdradą? Wszak "Pismo" prawi, że grzechu dopuścić można się nie tylko czynem.

 

Ta książeczka wyjaśnia to dobitnie: jak spojrzałeś pożądliwie na kobietę, masz sobie wyłupać oczy.

Jest też cały szereg innych szczegółowych definicji i wymagań.  Jest to dzieło dosyć obszerne, więc nie będę dalej cytował.  Wszyscy znają adres.

Pewien bardzo zacny funkcjonariusz książeczki tłumacz też jasno, że ochota na pocałowania pani, to grzech jak jasna cholera i zdrada na całego. 

Wszystko zostało wyjaśnione. Należy się dokładnie stosować. bo inaczej w łeb. Wraz z dalszymi skutkami.


a ja sie zastanawiam , co jest bardziej podłe - zdrada ,

czy premedytacja zdradzonej osoby , ktora w pelni sobie zdaje z niej sprawe i bierze odwet na nieswiadomym niczego zdradzajacym

Sytuacja została wyjaśniona w filmie "indiana Jones". W scenie pojedynku: drański Berber wyłazi na Indianę z szablą, a Indiana go jeb - z rewolweru.   To się nazywa "nierówność stron". ale jest to skuteczne. 

Zależy komu o co chodzi. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dopiero wrócilem ponieważ musialem przywieżć żone - ma prawo jazdy. ale po co prowadzic? skoro ma szofera - zaprogramowanego :)

Już spieszę z odpowiedziami:)

narazie nie czytałem ale z chęcia poczytam o wychowaniu dzieci - jak one pojawią się z naszym zyciu, ciesze się ze nie mogłaś się powstrzymać nie nalezy tlamsic swoich potrzeb, co ja niestety robie :(

- tak więc odpowiadając Koleżance :) /gorąco ją pozdrawiając/ nie nie mam i nie znam sie na wychowaniu - od tego jest szkoła, ulica ja jestem przeciez dla dobra rodziny całymi dniami i nocami w pracy :)

Hakerzy są ok :) - nie rozumem dlaczego nieletni :) ale jest już pózno i mam opóznienie na synapach:)

Co do książeczk hmmm dla niektórych to ksiązeczka dla innych Księga kazdy decudyje co jest wazne dla kogo, i mam nadzieje iz tak zostanie- chyba że przyjdą do nas uchodżcy i nas zbawią...

Mój post miał być po części ironiczny po części zabawny = wybaczcie ze mi nie wyszlo :(

jedyne czego żałuje to brak Lików 0 - i jak mam bez nich żyć :)

kolorowych snów i stosunkowo udanej nocy

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

nie znam sie na wychowaniu - od tego jest szkoła, ulica ja jestem przeciez dla dobra rodziny całymi dniami i nocami w pracy

 

Kochany - zrezygnuj z posiadania z dzieci; te wychowane przez ulicę będą nieszczęśliwe raczej.

Pracuj spokojnie. 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

bull.33, dnia 17 Lutego 2016 - 23:56, napisał(a): nie znam sie na wychowaniu - od tego jest szkoła, ulica ja jestem przeciez dla dobra rodziny całymi dniami i nocami w pracy

 

Kochany - zrezygnuj z posiadania z dzieci; te wychowane przez ulicę będą nieszczęśliwe raczej. Pracuj spokojnie.

W zasadzie masz rację.  Ale kochany, jak powiedział, mówił na poły ironicznie, a na poły zabawnie.  Więc może w sprawie dzieci to był akurat taki żarcik.  W tej konwencji, to zależy na jakiej ulicy się dziecko wychowuje.  Jak na ulicy Węglarskiej - mogą być problemy wychowawcze. Jak na ulicy Kanoniczej - może z tego być większe dobro.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Ta książeczka wyjaśnia to dobitnie: jak spojrzałeś pożądliwie na kobietę, masz sobie wyłupać oczy. Jest też cały szereg innych szczegółowych definicji i wymagań.  Jest to dzieło dosyć obszerne, więc nie będę dalej cytował.  Wszyscy znają adres. Pewien bardzo zacny funkcjonariusz książeczki tłumacz też jasno, że ochota na pocałowania pani, to grzech jak jasna cholera i zdrada na całego. 

Rozumiem, że prawisz w stronę tego fragmentu :

 27  „Słyszeliście, że powiedziano: ‚Nie wolno ci cudzołożyć’. 28  Ale ja wam mówię, że każdy, kto się wpatruje w kobietę, aby do niej zapałać namiętnością, już popełnił z nią cudzołóstwow swym sercu. 

 

To faktycznie klarowny przekaz odnośnie samego aktu popełnienia grzechu jednak w całości "książeczki" (oba testamenty) nie jest to tak klarowne i spójne jak twierdzisz. Grzech jest natura ludzka i nie ma mozliwości by człowiek nie zgrzeszył: 

 

„wszyscy zgrzeszyli i brakuje im chwały Bożej”.

 

Pismo też głosi, że żal za grzech, pokuta i zdolnośc opieraniu się przed grzechem ponownie sprowadzi łaskę Stwórcy. Więc gdy patrzyłem porzadliwie to zgrzeszyłem ale gdy jednak te myśli grzeszne odgoniłem i grzechu fizycznego sie wyrzekłem i gdy mnie żal i wstyd przed Panem zajął to czy nadal grzesznym jestem?

Dalej sama waga grzechu, intencja jego poełnienia tez ma wielorakie płaszczyzny. Pomijam fakt, że wedle Biblijnej treści wszelakie kalanie małżeńskiego łoża, wszelakie cielesne rozpusty są grzechem ciężkim:) Nawet zdrada kontrolowana... ale jak wiadomo świat idzie naprzód a pismo ma już swoje lata

 

 

 

a matczyna miłosc i czulosc i nauka szacunku, uwielbienia dla kobiety, aby ją szanowac podziwiać i dbać o Nia byc za nia odpowiedzialy. Iż facet ma zdobywać, stac i bronic domu, rodziny kobiety. I nasze młode męskie mózgi są w ten sposób programowane potem jeżeli program jest dobrze zainstalowany trudno go zmienić,

 

Idąć taką analogią zwróć uwagę, że mamy "program" nadrzędny to jest instynkt i potrzeba reprodukcji w celu zapewnienia przetrwania gatunkowi. To będzie w takim rozumieniu dyrektywa 1 a głosi ona "Idż i się rozmnażaj wszędzie i zawsze". A tu niespodzianka, mimo iz wszyscy wiemy o popedzie o naturalnym imperatywie to opieramy się temu (no w znacznej większości). Teori kształtowania się osobowości jest naprawdę wiele i to tych filozoficznych i tych antropologicznych ale jakos trudno mi zaakceptować matczyną miłość jako czynnnik programujący wierność. To trudne bo przez większą część ludzkiej historii rola kobiety w stosunku do męzczyzny nie była dominująca i to mężczyźni byli odpowiedzialni za depresjonowanie pozycji kobiety jako takiej. 

 

Co do wychowania dzieci.... kolego to jest i będzie obowiązek rodziców, żadna szkoła, ulica czy inna instytucja nie jest predysponowana do zwlaniania z rodziców od tej powinności. Szkoła uczy i wspiera wychowanie społeczne, ulica wypacza a dzieci bez rodzicielskiej atencji są socjologicznie kalekami.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...