Skocz do zawartości
Jans

Zloty deszczyk (pissing, piss)

Rekomendowane odpowiedzi

Lany poniedziałek. Hmmm...

 

To chyba najlepszy dzień na takie zabawy. 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

Lany poniedziałek. Hmmm...

 

To chyba najlepszy dzień na takie zabawy.

 

 

U mnie dzisiaj padal snieg .Hmmm...

Na lany poniedzialek troche za wczesnie :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ruda: Lubimy i praktykujemy. Ale tylko we własnym gronie :) Ale to pewnie wkrótce się zmieni  :redevil:  Zaczęło się od T w sumie ... chyba z tego co pamiętam to była jego propozycja. W pierwszym momencie powiedziałam NO WAY. Ale że atmosfera była gorąca to jeszcze tej samej nocy udało mu się spełnić fantazję. W drugą stronę też próbowaliśmy. Dla mnie cudowne uczucie klęczeć i być w ten sposób zdominowaną przez niego. Gdzieś w fantazjach kiedyś nawet usłyszałam o niecnych planach na kilku osobników bawiących się z nami w taki sposób. Ja osobiście podczas ostrego seksu i chęci na dominację dość często wykorzystuję ten element. Z tym że jestem o tyle wredna, że rozkazuję T nie uronić żadnej kropli w znacznie mniej "delikatniejszy" sposób aby nie ubrudzić pościeli :) Wiadomo, że przełamanie się dla niektórych jest trudne ale dla nas to dodatkowy fun w trakcie łóżkowych zabaw i zupełnie się już nie krępuje. 

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Pańcio: my nigdy nie praktykowaliśmy, ale nie powiem czasami myślę o tym pissing w obie strony.

 

Może kiedyś przyjdzie na to czas, może w przyszłym tygodniu,

 

cholera spodobało mi się jeszcze bardziej hahahaha :)

 

 

 

Jak tam ? Czy nadszedl juz przyszly tydzien ? :)

 

Dla przypomnienia :

 

Co znajduje się w moczu?

 

Mocz składa się:

95% stanowi woda,

2,5% to mocznik,

2,5% to mieszanina minerałów, soli, hormonów, enzymów.

 

Mocz nie jest toksycznym odpadem produkcyjnym organizmu.

 

Mocz jest produktem ubocznym krwi i chociaż jest on jedną z wydzielin ciała, to nie jest toksyczny.

W 1975 roku dr AH Free, w swojej książce dotyczącej analizy moczu przedstawiał kilka ważnych składników odżywczych, które znajdują się w moczu. Wymieniał między innymi Alaninę, Argininę, Kwas askorbinowy, Alantoinę, Aminokwasy całkowite, Wodorowęglany, Biotynę, Wapń, Kreatyniny, Cystyny, Dopaminę, Adrenalinę, Kwas foliowy, Glukozę, Kwas glutaminowy, Glicynę, Jod, Żelazo, Lizynę, Magnez, Mangan,  Kwas pantotenowy, Fenyloalaninę, Fosfor, Potas, Białka, Ryboflawinę, Mocznik, Witaminę B6, Witaminę B12, Cynk.

Terapia moczem jest środkiem, za pomocą którego własny mocz stosuje się poprzez nakładanie na skórę lub "stosowanie wewnętrznie". Wiele osób ma problemy z przyjmowaniem moczu doustnie choć jest to sterylna substancja.

Warto bowiem wiedzieć, że Indianie przemywali się moczem codziennie. Bo mocz posiada właściwości antyseptyczne i chłodzące, co wyjaśnia dlaczego działa tak kojąco na podrażnienia skóry.

 

Zwolennicy terapii moczem twierdzą, że mocz to tak jakby własny lek. Niektóre farmaceutyki handlowe są wykonane z produktów urine. Są to środki przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne, wykonane ze składników moczu.

Weterynarze używają maści z mocznika na rany zwierzat np. u koni. Mocznik bowiem to najbardziej obfity składnik moczu.

Sam mocz zawiera jony ujemne, które są zdolne do przechwytywania wolnych rodników.

Sam mocz przyśpiesza gojenie ran . Byl stosowany powszechnie w I Wojnie Swiatowej na polu walki jako srodek dezynfekcyjny z powodu braku innych srodkow.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W zwiazku z tematem nasunelo mi sie pare watpliwosci.

 

Zadziwiajace jest jak ludzie potrafia sie obrzydzac do wszystkiego i do wszystkich.

Jedno jest ladne a drugie beee...

 

Dlaczego ?

 

Najlepszy przyklad to ten mocz. Co jest w nim obrzydliwego ? Zapach ?

Przeciez swiezy mocz zdrowego czlowieka pachnie a nie smierdzi zapachem ... siana.

Kazdy czlowiek wydziela ten "obrzydliwy" mocz ?

Chyba nie, gdzie jest ta obrzydliwosc ? Wskazcie prosze !

Jesli komus smakuje piwo to dlaczego juz nie ... mocz.Przeciez tez sie pieni i tez smak ma charakterystyczny.

Mozna go tez schlodzic jak piwo.

A lekarze nie wskazuja na szkodliwe dzialanie moczu.

Rozmawialem wielokrotnie i ich stanowisko jest :

" to decyzja pacjenta.My mamy caly arsenal farmakologiczny i tez musimy z czegos zyc."

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jans, uwarunkowania kulturowe moim zdaniem. W niektórych kulturach jedzenie wołowiny czy wieprzowiny jest nie do pomyślenia, w innych wpieprza się robale, na widok których nam się w żołądkach przewraca :-)

 

To samo dotyczy tematu, o którym piszesz. U nas się przyjęło, że mocz jest czymś obrzydliwym i tyle. W starożytnym Rzymie żołnierze płukali zaś moczem zęby, bo działał antybakteryjnie... 

 

Nie ma się tu chyba co doszukiwać racjonalnych pobudek. :-) Nie chcę się wypowiadać na temat tego, czy mocz jest zdrowy czy nie, bo się niewystarczająco dobrze na tym znam. Na pewno nie jest tak straszny i obrzydliwy, jak się na ogół przyjęło uważać. :-)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

Jans, uwarunkowania kulturowe moim zdaniem.

 

 

Moim zdaniem : Masz racje !

Przeczytalem wiele ksiazek na ten temat, przeprowadzilem analizy i konsultacje i na samym koncu stwierdzilem to samo co Ty.

To nie rozum a uprzedzenia decyduja.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jans - przypomniała mi się jedna scena z książki "Paragraf 22". Leżał tam gość w szpitalu, cały zabandażowany, od czubka głowy do palców u stóp. Od góry podłączony pojemnik z kroplówką, u dołu pojemnik od cewnika. Co jakiś czas tylko zamieniano pojemniki miejscami...

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jans - przypomniała mi się jedna scena z książki "Paragraf 22". Leżał tam gość w szpitalu, cały zabandażowany, od czubka głowy do palców u stóp. Od góry podłączony pojemnik z kroplówką, u dołu pojemnik od cewnika. Co jakiś czas tylko zamieniano pojemniki miejscami...

 

 

Nie czytalem tej ksiazki ale z recenzji jej wynika :

 

Ta książka to wielka metafora. Metafora życia w jednostce lotniczej jako życia w ogóle. Pokazuje wyolbrzymione, odbite w krzywym zwierciadle, posunięte do groteski cechy natury ludzkiej, skłonności do określonych zachowań. Jest tu obłędna chciwość i podłość, jest głupota i okrucieństwo, jest fałsz i małostkowość, wyrachowanie, zimna inteligencja pozbawiona uczuć i zasad, brutalność i siła w opozycji do słabej i delikatnej miłości, pycha, strach. W tym odwróconym świecie to wariaci okazują się normalni, a ci, co sprawiają wrażenie normalnych, są od normalności dalecy.

 

Tak wiec trudno powiedziec jaka wartosc merytoryczna wnosi uchwycony przez Ciebie fragment.

Czy jest to standart zachowan w szpitalach wojskowych czy tez wyjatek ?

Ja mysle , ze to nie jest standart.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak na razie ,czytając 7 stron ,prawie się posikałam :D

 

Później się wypowiem konkretniej ,bo temat ciekawy ;) ...

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...