Fonoholizm

[Jans✩ 5 320]

Jans proszę nie cytuj takich rzeczy bo już sie boję , niestety u mnie komórka jest narzędziem pracy , a że jeszcze biedny jestem to musze ją nosić przy sobie .

 

 

Mnie tez to wcale nie bawi a tylko smuci .Czasami tylko warto zwrocic uwage na terazniejszosc i perspektywy niezaleznie od naszych frywolnych tematow. Ale juz koncze

[Jans✩ 5 320]

 

 

Ale juz koncze

 

 

 

Chcialem juz rzeczywistosc zamiesc pod dywan ale ona znowu wylazi na wierzch

 

Sąd zdecyduje, czy telefony będą ostrzegać o swej szkodliwości

 

"Uwaga, szkodzi zdrowiu"

 

- takich ostrzeżeń w telefonach komórkowych domaga się włoskie stowarzyszenie do walki z tzw. smogiem elektromagnetycznym. W sądzie zabiega o to, by rząd przeprowadził kampanię informacyjną na temat możliwej szkodliwości komórek.

 

Organizacja z Padwy skierowała do sądu administracyjnego w stołecznym regionie Lacjum wniosek, by nakazał ministerstwom zdrowia, ochrony środowiska, oświaty i rozwoju gospodarczego natychmiastową realizację kampanii społecznej, dzięki której obywatele dowiedzą się, jakie ryzyko niesie nadmierne korzystanie z telefonów komórkowych i jak zmniejszyć lub całkowicie wyeliminować zagrożenie ze strony tzw. elektrosmogu.

 

 

                                                      

 

 

Jako niezbędny element takiej kampanii wnioskodawcy wskazują zamieszczanie w telefonach ostrzeżenia o szkodliwości podobnego do tego, jakie widnieje na paczkach papierosów.

Stowarzyszenie przytoczyło wyniki analiz Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC), wskazujące, iż emitowane przez komórki fale elektromagnetyczne o bardzo wysokiej częstotliwości są możliwym czynnikiem rakotwórczym.

W pozwie zwrócono uwagę, że przeciętny użytkownik telefonu korzysta z niego od 80 do 180 godzin rocznie. Ale czas ten wzrasta do 360 godzin rocznie, gdy używa się go przez godzinę dziennie.

 

Cytowani we wniosku do sądu naukowcy z IARC twierdzą, że w przypadku bardzo częstego korzystania z telefonu, to jest to 1640 godzin rocznie; ryzyko zachorowania na nowotwór mózgu wzrasta wtedy o 40 procent.

[Jans✩ 5 320]

Cywilizacja... nie da się niestety przed tym uciec.

 

 

 

Tak sie mowi potocznie i ... na wyrost.

Ale przeciez rozwoj komunikacji mobilnej przy pomocy komorek nie stanowi jeszcze o rozwoju cywilizacji i to niezaleznie od tego w jakich kategoriach bedziemy rozpatrywali pojecie „ cywilizacji ".

Nawet jesli wezmiemy pod uwage tylko pojecie techniki to i tak komorki nic tu nie zmieniaja i nawet globalna komputeryzacja niewiele wnosi bo licza sie efekty i korzysci dla spoleczenstwa a konkretnie stopien wykorzystania na Ziemi dostepnej energii.

Jesli teraz mlode pokolenie perfekcyjnie obsluguje w komorkach komunikacje SMS to jednoczesnie zaniedbuje totalnie efektywne korzystanie z ogromnej bazy danych i wiedzy w internecie.

 

Nie potrafi sie efektywnie poslugiwac roznymi mozliwosciami wyszukiwania potrzebnych informacji i z nich korzystac.

Nawet najprostsze Google nie sa przez mlode pokolenie wystarczajaco wykorzystywane.

80% studentow nie wie jak wykorzystac do swoich potrzeb Google Book Search lub Google Scholar nie wspominajac o wielu innych mozliwosciach.

Przeszkoda jest brak zrozumienia funkcjonowania wyszukiwarek.

Nawet korzystanie z Excela czy Outlooka brzmi dla wielu egzotycznie pomimo ich rozpowszechnienia.

 

Czy wiec ta cala „cywilizacja“ to tylko szybsze klikanie SMS ow , lub obsluga gotowych formularzy?

 

Jestem pewien , ze 99 % dzisiejszego „cywilizowanego“ spoleczenstwa obslugujac komputer

( komorke) nie ma najmniejszego pojecia jak on wlasciwie pracuje bo przeciez nie jest to do niczego potrzebne jak uwaza nie mowiac juz o tym jak mozna go efektywnie wykorzystac do wlasnej pracy.

Samo przesylanie SMS - ow czy zdjec (MMS itp.) jest marnotrawstwem tego sprzetu i jego mozliwosci.

 

Tak wiec realne efekty i korzysci cywilizacyjne dla spoleczenstwa z tytulu uzytkowania komorek sa mizerne.

Mlode pokolenie zostalo przyuczone tylko do obslugi i szybkiego reagowania a nie do kreatywnosci.

W ten sposob cywilizacja zachodnia nie sprosta nowym wyzwaniom.

[Jans✩ 5 320]

Nowy nalog ?

 

Sprawdź, czy jesteś uzależniony/uzalezniona od telefonu.

 

Jesteś fonoholikiem, jeżeli:

 

1. Nie rozstajesz się z telefonem, masz go przy sobie zawsze i wszędzie, np. w toalecie.

 

2. Zawsze wracasz do domu, gdy go zapomnisz.

 

3. Cały czas czekasz, aż ktoś zadzwoni lub napisze, bardzo szybko odpisujesz na wiadomości i komentujesz wpisy innych osób na portalach społecznościowych.

 

4. Kładziesz się z telefonem do łóżka, korzystasz z niego, zanim pójdziesz spać i tuż po przebudzeniu.

 

5. Zawsze masz pod ręką ładowarkę.

 

6. Odczuwasz rozdrażnienie i niepokój, gdy nie możesz skorzystać z telefonu.

 

7. Przerywasz spotkania/rozmowy, aby odebrać bądź nawiązać połączenie lub wysłać wiadomość.

 

8. Korzystasz z telefonu w miejscach i sytuacjach, w których nie powinno się tego robić, np. w kinie, bibliotece czy podczas prowadzenia samochodu.

[onlysex 37]

Z racji iż jesteś Jans osobą zorientowaną w temacie, zapytam czy stosowanie słuchawki bezprzewodowej zamiast trzymania aparatu przy uchu to tylko dla własnego spokoju czy jednak ma to znaczący wpływ na atakujące nas promieniowanie

[Jans✩ 5 320]

zapytam czy stosowanie słuchawki bezprzewodowej zamiast trzymania aparatu przy uchu to tylko dla własnego spokoju czy jednak ma to znaczący wpływ na atakujące nas promieniowanie

 

 

 

 

Bardzo dobre pytanie ! Czas wiec na troszke szersza odpowiedz .

 

 

Zarowno sluchawki bezprzewodowe jak i komorki sa urzadzeniami nadawczo-odbiorczymi.

Oznacza to , ze urzadzenia te wysylaja i odbieraja sygnaly na okreslonych czestotliwosciach z okreslona moca i okreslonym sposobem uksztaltowania sygnalu.

Na poczatek powiem tylko , ze sluchawki bezprzewodowe aktualnie uzywaja komunikacji typu Bluetooth.

Jest to bezposrednia komunikacja miedzy urzadeniem nadawczym i odbiorczym oraz odwrotnie.

Jest to otwarty standard opisany w specyfikacji IEEE 802.15.1. Jego specyfikacja techniczna obejmuje trzy klasy mocy nadawczej 1-3 o zasięgu 100, 10 oraz 1 metra w otwartej przestrzeni.

Najczęściej spotykaną klasą jest klasa druga. Technologia korzysta z fal radiowych w paśmie ISM 2,4 GHz.

Tak wiec maksymalny zasieg sluchawek w klasie 2 wynosi 10m .Oczywiscie dzieki niewielkiej mocy nadawczej takich sluchawek niewielkie jest niebezpieczenstwo szkodliwego promieniowania mikrofalowego. Okazuje sie , ze ten niewielki zasieg sluchawek bezprzewodowych zupelnie wystarcza do poprawnej komunikacji i ma wiele zalet.

Napewno zaraz padnie pytanie : a co z Wi-fi ?

Wi-fi jest pod wieloma względami rozwiązaniem podobnym do Bluetooth. Wykorzystuje nawet taką samą częstotliwość (choć działa również na innych). Przede wszystkim jednak Wi-fi może objąć zasięgiem wielokrotnie większy obszar i ma większą przepustowość, tzn. przesyła większe ilości danych w takim samym czasie.

Jednocześnie wymaga routera – czego nie potrzebujemy w przypadku korzystania z Bluetooth.

Wi-fi jest technologią potężniejszą i o większym zasięgu, ale też wymagającą skomplikowanej konfiguracji, kosztowniejszą i pobierającą znacznie większe ilości energii. W rezultacie jest wykorzystywana do innych celów niż Bluetooth.

Powrocmy jednak do pytania :

co bezpieczniejsze w uzytkowaniu sluchawki czy tylko komorka ?

 

Pamietajmy , ze maksymalna moc wypromieniowana przez urzadzenie Bluetooth wynosi okolo 1-2 Watow.

Komorka wypromieniowuje moc znacznie wieksza , tym samym bardziej naraza uzytkownika na niebezpieczenstwo.

 

Kiedys zajmowalem sie opracowywaniem aparatury naukowej dla fachowych osrodkow i uczelni.

Miedzy innymi stworzylem zestaw dydaktyczny do eksperymentow w zakresie mikrofal.

W moim laboratorium robilem rozne eksperymenty.

Miedzy innymi badalem oddzialywanie skupionych wiazek mikrofal na organizmy zyjace (cos w rodzaju strzelby mikrofalowej).

Powiem tylko , ze wiazka o mocy nie kilku Watow ale tylko 10 mW powodowala natychmiastowa smierc niewinnej muchy przypatrujacej sie tym eksperymentom. Udowodnilem wiec , ze mikrofale moga miec dzialanie szkodliwe.

W podobny sposob na urzadzeniach mojego autorstwa eksperymentowali studenci i naukowcy w kraju i za granica.

W szczegolnosci chodzilo tutaj o wykazanie podobienstwa fal widzialnych (optycznych) i niewidzialnych(radiowych).

 

No coz , rozgadalem sie troche ale to tylko z checi wykazania , ze nawet to czego nie widzimy moze byc grozne dla czlowieka.

Nasze komorki telefoniczne dzialaja inaczej niz sluchawki bezprzewodowe. Komorki nie nawiazuja bezposredniej lacznosci ze soba a tylko wymienia sie informacjami przez przekazniki tzw BTS-y.

Te przekazniki (maszty nadawczo - odbiorcze ) sa czesto ustawiane w duzej odleglosci od siebie. Komorka musi wyslac odpowiednio silny sygnal zeby mogl on dotrzec do takiego masztu.

 

W rezultacie uzywanie sluchawki bezprzewodowej i pozostawienie zalogowanej komorki nawet kilka metrow dalej zdecydowanie polepsza bezpieczenstwo uzytkownika i jest godne polecenia rowniez w czasie jazdy samochodem.

Najgorsza opcja jest noszenie komorki przy sobie bo wtedy energia nadawcza jest absorbowana przez cialo uzytkownika.

Chetnie wyjasnie dalsze aspekty sprawy jesli wzbudza one zainteresowanie

[onlysex 37]

Czyli skracając Twoją wypowiedź - zdecydowanie korzystniejsze jest korzystanie ze słuchawki pod warunkiem jednak kiedy samego aparatu nie trzymamy np w kieszeni spodni. Czy tak? Doceniam Twój zakres wiedzy i chęć profesjonalnego jej przedstawia. Czasem tylko muszę sobie przetłumaczyć z "polskiego na nasze".

[Jans✩ 5 320]

Czyli skracając Twoją wypowiedź - zdecydowanie korzystniejsze jest korzystanie ze słuchawki pod warunkiem jednak kiedy samego aparatu nie trzymamy np w kieszeni spodni. Czy tak?

 

 

TAK !

Chciales krotkiej wypowiedzi to ja masz .

Zwroc jednak uwage , ze zdarzaja sie ludzie pragnacy poznac powody takiej a nie innej odpowiedzi    .

[onlysex 37]

Jak już pisałem, doceniam Twoje podejście do tematu/tematów które tak fachowo objaśniasz i to że lubię jedno zdanie jako podsumowanie dla prostego ludu nie oznacza iż nie interesuje mnie szerokie potraktowanie sprawy. Po za tym we wszelkich mediach trzeba filtrować treści a jeśli chodzi o Ciebie - budzisz zaufanie.

[Jans✩ 5 320]

Jak już pisałem, doceniam Twoje podejście do tematu/tematów które tak fachowo objaśniasz

 

Po za tym we wszelkich mediach trzeba filtrować treści a jeśli chodzi o Ciebie - budzisz zaufanie.

 

 

 

Dziekuje za slowa uznania pod moim adresem ktore sklonily mnie do dalszego wyjasnienia spraw zwiazanych z urzadzeniami mobilnymi.

 

 

Wszyscy producenci komorek i smarfonow zostali zobowiazani do podawania wartosci szkodliwego promieniowania w okolicach glowy.

Jest to tzw wartosc SAR.

Tak wiec kazdy moze stwierdzic jak bardzo niebezpieczne jest jego urzadzenie. Zwykle wartosc ta jest podana w instrukcji obslugi albo na specjalnej naklejce opakowania.

Znajomosc tej wartosci ulatwia decyzje kupna i stosowania urzadzenia.

Jak wyszukac wartosc SAR  wlasnej komorki/smartfona jesli jej nie znajdziemy na opakowaniu  ?

 

Tutaj wyszukiwarka :

http://www.focus.de/digital/handy/

klikamy na Handy-Suche

Potem Hersteller czyli producent  i Modell czyli oznakowanie typu

W danych technicznych (Technische Daten) szukanego modelu mamy wartosc SAR (SAR Werte)

Dodam , ze komorek/smartfonow z wartoscia SAR rowna 0 (zero) nie ma bo wszystkie mniej lub wiecej wydzielaja szkodliwe promieniowanie elektromagnetyczne.

Wartosc SAR wskazuje wielkosc promieniowania absorbowanego przez ludzkie cialo.

Oczywiscie dzieci i osoby szczuple sa bardziej narazone na taka absorpcje.Szczegolnie dzieci i osoby niepelnoletnie znajdujace sie w fazie rozwoju powinny unikac komorek czy smartfonow.

 

W krajach Unii Europejskiej dopuszczalna najwyzsza wartosc SAR wynosi 2 Watty na kilogram

zas komorki i smartfony produkujace maksymalnie 0,6 Watta na kilogram (W/kg) sa kwalifikowane

jako urzadzenia o niewielkim promieniowaniu.

 

Tutaj szczegoly.

Zielony zakres                                    SAR ponizej 0,4 W/kg

Podwyzszony zakres zielony             SAR pomiedzy 0,4 – 0,6 W/kg

Zakres zolty    (sredni)                       SAR pomiedzy 0,6 – 1,0 W/kg

Zakres czerwony (niebezpieczny)     SAR powyzej        1,00 W/kg  

 

 

Komorki  lub smartfonu nie nalezy nosic blisko ciala np w kieszeni.

Najlepiej przechowywac go w torebce lub plecaku/aktowce.