Skocz do zawartości
Jans

Fonoholizm

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Stopięćdziesiąttysięcy innych przykładów każdego dnia. Pewnie, że bez nich było INACZEJ. Ale czy lepiej? Nie wiem...

 

A moze po prostu nie znasz rzeczywistosci bez telefonu uwiazanego na smyczy na szyji ? Nie wiesz , ze kiedys sie czekalo na telefon STACJONARNY nawet i 10 lat.  A komorkowych to nawet I Sekretarz nie mial tylko na biurku stacjonarny pomalowany na czerwono do WIELKIEGO BRATA  i kilka innych czarnych.

I wlasnie z tego glodu Coca Coli i komorek wziela sie dzisiejsza zaraza :lach: :lach: :lach:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jans, ja też mam "ciut" więcej, niż 20 lat ;-) Pierwszy telefon STACJONARNY pojawił się w moim domu, jak miałem 15, czy 16 lat.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jans, ja też mam "ciut" więcej, niż 20 lat ;-) Pierwszy telefon STACJONARNY pojawił się w moim domu, jak miałem 15, czy 16 lat.

 

I dalo sie jakos zyc ? Dalo !

Kazda rozmowa telefoniczna to bylo wydarzenie o ktorym sie mowilo caly dzien w rodzinie :lach:

A teraz ? Jest lepiej bo zaraz pojawi sie nowa wersja Samsunga za iles tam tysiecy i z wodotryskiem ?

Jestem na bierzaco z tymi "osiagnieciami" i wcale one mi sie nie podobaja.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No pewnie, że się dało. W sklepach na półkach był głównie przeciąg, pani przede mną wykupiła ostatniego arbuza po tym, jak spędziłem dwie godziny w kolejce tylko po to, żeby go kupić, ale za to jak wracałem z mamą do domu, to na Placu Lenina stały czołgi, co było zajebiste, zwłaszcza, jak wszyscy zaczęli biec i kaszleć od tego śmiesznego dymu.

Pewnie, że dało się żyć, ba, miało to nawet jakiś taki inny smak.

 

Nadal jednak upieram się, że nie był on lepszy. Był INNY.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

I dalo sie jakos zyc ? Dalo !

 

Żeby zadzwonić za miasto, trzeba było zamawiać międzymiastową pod numerem 900. Centrala analogowa- impulsowa, styki czyszczone spirytusem którzy monterzy terenowi chlali na potęgę. Tylko dzwoniący mógł rozłączyć połączenie. Jak do kogoś zadzwoniłeś i ten ktoś odłożył słuchawkę a Ty nie, lub odłożyłeś ją źle, wówczas połączenie trwało dalej. Robiłem sobie takie żarty z moim kumplem, że dzwoniliśmy do siebie (a przecież nie wiadomo było kto u licha dzwoni) i męczyliśmy się godzinami zajmując sobie linię dla żartu. On odkłada słuchawkę po rozmowie, ktoś w jego chałupie podnosi ją po 40 minutach żeby gdzieś zadzwonić, a tam dalej ja, napierdalający Iron Maiden z magnetofonu na cały regulator, bo specjalnie odłożyłem słuchawkę na bok. Musiał przyjść z drugiego końca osiedla specjalnie po to, żeby mi powiedzieć "odłóż słuchawkę! Moja stara nie może nigdzie zadzwonić!". Wyobrażasz sobie jego starą, jak podnosi słuchawkę a tam Iron Maiden?

 

Pytanie, po co "jakoś" żyć, skoro można żyć lepiej. Zapewniam Cię że żadne badania szkodliwości telefonu komórkowego, nie spowodują że cisnę nim do kosza, bo to jest zwyczajnie bez sensu. Spaliny samochodowe są szkodliwe dla natury a ludzie jeżdżą autami. Palą papierosy, szkodliwe dla zdrowia, jedzą paszę którą się im sprzedaje zamiast zdrowego żarcia. Od komórki na mikrofalach mózg mi się nie ugotuje bo to nie mikrofalówka.

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Od momentu kupienia pierwszej komórki przestałem nosić notes z adresami, kalendarz, notatnik, zegarek, pozbyłem sie budzika.

Przez jakiś czas było ok. Do momentu, jak zaczęło mnie irytować to, że muszę mieć telefon cały czas przy sobie. Postanowiłem, że w domu będę go odstawiał w jedno miejsce, tak jakby był stacjonarny, zacząłem z powrotem kupować gazety papierowe... I nic, telefon nie wiedzieć kiedy i jak pojawia się w moich rękach...

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ostatnio wchodzę na pocztę i patrzę "dostałeś kupon rabatowy z allegro 40  PLN".

Ocho, już się cieszę, no ale to tylko w zakupach w aplikacji mobilnej. WTF ?!

Niestety nie posiadam.

Zaczyna się zmuszanie użytkowników do kupowania coraz to lepszych srajfonów, byleby korzystać z FB, z zakupów, z czego się tylko da.

 

Chyba jesteśmy ostatnim pokoleniem które żyło jakoś bez telefonów w ogóle, następnie bez telefonów komórkowych, a następnie bez smartfonów, heh.

Już widzę oczyma wyobraźni jak mnie będzie wnuczek pytał za pół wieku, "dziadek, nie mieliście telefonów, jak Wy byliście w stanie przeżyć?" :)

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Już widzę oczyma wyobraźni jak mnie będzie wnuczek pytał za pół wieku, "dziadek, nie mieliście telefonów, jak Wy byliście w stanie przeżyć?"

 

Tak właśnie będzie.

 

Cywilizacja... nie da się niestety przed tym uciec.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A wyobrażasz sobie Kriss jak dzisiaj można byłoby, szczególnie w mieście, przeżyć bez komórki? Bo ja kompletnie nie jestem w stanie. Kontakt z klientami choćby? Niby można mailem, ale jak coś pilnego i klient musi Cię powiadomić... No nie wiem, nie wiem.

Kiedyś w ogóle można było żyć bez takiego pośpiechu, ech.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wyobrażam sobie :) Po sytuacji kiedy do mnie jakiś palant zadzwonił do mnie o 23.30 w Sylwestra spytać się co ma zrobić bo mu termin płatności upływa z końcem roku nie odbieram telefonów od nieznajomych po zakończeniu pracy.

Nie odbieram telefonów jak mi się nie chce, jak odpoczywam, jak czytam książkę, oglądam dobry film.

Wyłączam się na świat i mam wyjebane na okolicę która potrzebuje się "pilnie" ze mną skontaktować w ważnej sprawie typu "co tam słychać".

 

Oczywiście inna sytuacja gdy ktoś zarabia będąc non stop online. To już zupełnie inna kwestia.

Ale w tym temacie mam wrażenie że dyskutujemy po prostu o uzależnieniu od komórki samej w sobie nie jako przedmiotu do zarabiania pieniędzy tylko czegoś bez czego nie jesteśmy w stanie funkcjonować w normalnym życiu.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...