Hotwife ponad wszystko?

[Zouza® 29 620]

Powiedz tylko kto!

 

 

czy kochanek ma żonę która nie wie albo się nie godzi.

Nie ma znaczenia, nie wnikam w sytuację osobistą. Również nie życzę sobie, by kochanek wnikał w moją. Albo może inaczej - wnikam tylko na tyle, by nie narobić mu jakichś kłopotów, np. telefonem w niestosownej chwili, czy SMS-em. Opowieści, że "żona go nie rozumie", to nie pod tym adresem.

[Turbo✩ 1 938]

 

Ciekawe jak wobec tego nie umiesz myśli ubrać w słowa. Niby chciałeś tylko tak "statystycznie" (hehehe) się dowiedzieć, a zaangażowałeś w to sumienie, rodzinę, itd., itp.

Jest takie powiedzenie, którego tu nie zacytuję żeby zaraz nie było że kogoś chcę obrażać. Po prostu o nim zapomniałem i się do niego nie dostosowałem, od tyle.
 

[Zouza® 29 620]

Mój Drogi, jest co najmniej kilka, których ja nie napiszę, z podobnych powodów. Ot, tyle...

Nie bardzo tylko wiem, po co takie okazanie, że Ty to  byś mi powiedział, że mi w pięty pójdzie? Przecież to śmieszne jest! Chcesz - mów! Jak widzisz doskonale potrafię sobie poradzić. 

[Sem.©® 15 694]

że Ty to byś mi powiedział, że mi w pięty pójdzie

 

Widzę że jesteście już na tym etapie w którym mowa o nie powiedzianych rzeczach, które ktoś mógłby powiedzieć aby poszły w pięty, co oczywiście ma być odczytane tak że właśnie nie pójdzie w pięty. To oznaka wyczerpania zawodników. Jak dla mnie, po 25 rundach, chwiejącym się na nogach ogłaszam remis. Mistrz Ceremonii powiedział:

 

Szanowne Panie, szanowni Panowie! W walce wieczoru, zakontraktowanej na 25 rund sędziowie niejednogłośnie orzekli. Sędzia Mr K z Kongo: 23:25, Sedzia RedBitch ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich 25:23, Sędzia Sem z Rosji: 25:25. Pas mistrza świata, pozostaje u Zouzy

[Mr.K✩ 5 977]

No kurwa.. Z Kongo?

[ktoś 2 211]

wolisz Górną Adygę ? Poza tym patrz w regulamin Sem wie lepiej , a jak nie wie to i tak lepiej nie wie niż ktokolwiek inny .

[RedBitch 1 788]

Dupowkręt... a Emiraty?

A moim zdaniem się przypierdalacie, bo kolega zapytał po prostu, czy aspekt moralny ma znaczenie.

Odpowiadając, dla mnie nie ma. Każdy ma swoją moralność i ja nie czuje się odpowiedzialna za cały świat. Co nie znaczy, że jest mi to doskonale obojętne.

[Zouza® 29 620]

bo kolega zapytał po prostu, czy aspekt moralny ma znaczenie

 

Nie, nie zapytał po prostu, bo wtedy bym się nie przypierdalała.

Ale wolę już nie kontynuować, bo nie dość, że niemoralna ze mnie suka, to jeszcze pasożyt, o!

[RedBitch 1 788]

A ja to odebrałam jako prośbę o komentarz. Mimo, że kolega MA swój punkt widzenia. Ja jednak nie odczułam oceny.

[Zouza® 29 620]

Ja dokładnie przeczytałam wypowiedzi Kolegi i tegoż się doszukałam, mogę zacytować, jeśli sobie życzysz, tylko naprawdę nie chce mi się już, padam na pysk, więc..