Skocz do zawartości
Zouza

Skąd niechęć (lęk?) do artykułowania w czasie seksu czego konkretnie oczekujemy i odpowiadania na takie pytania partnera/ki?

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie. :P

 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Może to niechęć wynikająca z obawy przed zepsuciem klimatu? Potrzebny jest mistrz ceremonii, który to wszystko w locie wybada, nie znając przecież jeszcze ani ciała, ani obaw, ani oczekiwań. Nie usiądziemy przecież naprzeciw siebie rozebrani i nie zaczniemy robić spisu pożądania. Najlepiej artykułuje ciało, czego dokonały przykład podałaś w temacie o miętoszeniu piersi. Jeśli tego nie chcesz, Twoje dłonie i całe Twoje ciało będzie wyraźnie reagować, odciągać i tak samo "przychylnie" na pieszczoty które lubisz. Moim zdaniem, od artykułowania swoich potrzeb, jest rozmowa na długo przed spotkaniem. Oczywiście nie w formie, "ty mi wymień czego oczekujesz a ja sobie zapamiętam", tylko gdzieś między wierszami to wszystko się koduje. W trakcie zabawy to już ciało artykułuje potrzeby a wszelkie na ten temat rozmowy w trakcie, mogą nieodwracalnie zepsuć klimat. To wszystko oczywiście moim zdaniem.

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Instrukcje należy przedkładać subtelnie :). Ja lubię się wsłuchać i lubię być osłuchana. Jasne, można rzucić słowo, czasem nawet fajnie jest też usłyszeć polecenie, ale jednak język gestów jest tu bezpieczniejszy.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Język gestów, spojrzenia, itd ; ale nic nie zastapi rozmowy przed, po, przy lampce wina, czytelne maile z fotkami przedstawiajacymi co  lubimy, są setki sposobów, brak sygnałów=brak realizacji - bez sensu.

A skąd niechęć - nie mam pojecia, ja mam chęć ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Może to niechęć wynikająca z obawy przed zepsuciem klimatu? 

 

Zapewne tak. Ale wydaje mi się, że również taka nieco cnotliwo - pensjonarska nadzieja, że za chwilę stanie się właśnie to czego oczekuję, że zaraz partner/ partnerka coś zmieni, coś doda, coś przestanie. I będzie super :) Bo po co konkretnie? A może ten partner/partnerka ma do zaoferowania coś, co nas zaskoczy i coś co lubimy ale jeszcze o tym nie wiemy :) A jeśli zmieniamy partnerów żeby urozmaicić sobie erotyczne życie, to jakie to urozmaicenie jeśli od wszystkich będziemy oczekiwać i artykułować wciąż te same konkrety? Pewnie, że są mile widziane ale może warto dać szansę wykazania się własną inicjatywą partnerowi/partnerce. No chyba, że już jest tak do kitu, że trzeba te oczekiwania jasno przekazać nawet kosztem "zepsucia klimatu"  ;) 

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A jeśli zmieniamy partnerów żeby urozmaicić sobie erotyczne życie, to jakie to urozmaicenie jeśli od wszystkich będziemy oczekiwać i artykułować wciąż te same konkrety?

 

Właśnie o tym mówię by ich nie artykułować w sensie dosłownym. Inny partner erotyczny, może przynieść inne pożądanie. Coś, czego nigdy nie zrobisz z jednym, zechcesz zrobić z innym. To oczywiste, prawda? Gdzie tu jest miejsce na wcześniejsze wyartykułowanie tego, co stanie się nagle, bez żadnego planowania?

 

 

nieco cnotliwo - pensjonarska nadzieja, że za chwilę stanie się właśnie to czego oczekuję, że zaraz partner/ partnerka coś zmieni, coś doda, coś przestanie. I będzie super

 

To właśnie nazywam językiem ciała. Przecież to nie jest dialog w sensie dosłownym. Czy wyobrażasz sobie szok Kochanka, który słyszy nagle z Twoich ust "mam nadzieję że stanie się za chwilę coś czego oczekuję że coś zmienisz, dodasz lub przestaniesz kochasiu" :D Byłby się biedak postresował i to byłby koniec igraszek.

 

 

Instrukcje należy przedkładać subtelnie

 

Tak właśnie :)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

odczytałam (być może błędnie) pytanie Zouzy  właśnie jako artykłowanie swoich potrzeb i oczekiwań takie bardziej bezpośrednie, słowne i dosłowne, typu " zejdź niżej; mocniej; głębiej; całuj ucho; klepnij w tyłek " itp. 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

odczytałam (być może błędnie) pytanie Zouzy właśnie jako artykłowanie swoich potrzeb i oczekiwań takie bardziej bezpośrednie, słowne i dosłowne, typu " zejdź niżej; mocniej; głębiej; całuj ucho; klepnij w tyłek " itp.

 

Też to w ten sposób odczytuję. Przyjdzie Zuza, będziemy dyskutować :D Akurat fajnie to napisałaś, takie artykułowanie w trakcie może być zajebistą zabawą gdy już wszyscy są rozgrzani. Myślę że to jest podstawowa kwestia. W temacie nie ma rozróżnienia pomiędzy tym, kiedy takie słówka mają sens.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To właśnie nazywam językiem ciała. Przecież to nie jest dialog w sensie dosłownym. Czy wyobrażasz sobie szok Kochanka, który słyszy nagle z Twoich ust "mam nadzieję że stanie się za chwilę coś czego oczekuję że coś zmienisz, dodasz lub przestaniesz kochasiu" Byłby się biedak postresował i to byłby koniec igraszek.

 

Mimo mojej bezpośredniości chyba AŻ TAK bym tego nie wyartykułowała, jednak daję znać gestem, niekiedy słowem co i jak. Nie stanowi dla mnie problemu powiedzieć partnerowi "mocniej...", itp.  ;) Napisałam to z wielokropkiem, bo idzie za tym kilka ostrzejszych słów. Staram się tak dobierać partnerów, by słowo "pierdolnij" go nie paraliżowało (tak w nawiązaniu do tematu o wyzwiskach i ogólnie bluzgach). :lach:

Natomiast nie kumam dlaczego ktoś na jakieś pytanie może odpowiedzieć "tak jak ty lubisz". No bo - czysto hipotetycznie - jeśli lubię mocno ugryźć w jajka, to byłby zachwycony? ;)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Natomiast nie kumam dlaczego ktoś na jakieś pytanie może odpowiedzieć "tak jak ty lubisz". No bo - czysto hipotetycznie - jeśli lubię mocno ugryźć w jajka, to byłby zachwycony?

 

No ale pytasz, jakbym to ja powiedział "tak jak Ty lubisz" a nigdzie czegoś podobnego nie napisałem. Co do reszty, zgadzam się bez dwóch zdań.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...