Skocz do zawartości
Zouza

"Miętoszenie" cycków

Rekomendowane odpowiedzi

bo homo catholicus klęka wszak przed ... i znowu zmontuję OT

a wracając do tematu rzeczywiście zawsze uważałem za oczywiste , że kobietom sprawia przyjemność pieszczota piersi ale pewnie kobiety uważają za oczywiste , że każdy facet lubi jak kobieta robi mu loda

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Z anatomicznego punktu widzenia zarowno kobieta jak i mezczyzna moga uzyskac tzw orgazm sutkowy czyli tylko przy pomocy stymulacji sutkow. Wymaga to jednak ich aktywacji w kierunku zwiazku z seksem. Inaczej sa one neutralne w swoich reakcjach.

Jesli taki zwiazek nie zostanie zaprogramowany swiadomie w mozgu to kazda manipulacja bedzie odbierana jako niepozadana.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja tam lubie jak mi mietosi suty... gryzie szczypie czy ssie... uwielbiam:D

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Ja tam lubie jak mi mietosi suty... gryzie szczypie czy ssie... uwielbiam:D

 

No wlasnie , bo u Ciebie jest zaprogramowane skojarzenie tych manipulacji z seksem i to powoduje satysfakcje. U kobiet identycznie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A mi drogi Jansie wszystko z seksem jest skojarzone... wczoraj nawet mialem sesje bdsm na fotelu dentystycznym:D

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A mi drogi Jansie wszystko z seksem jest skojarzone... wczoraj nawet mialem sesje bdsm na fotelu dentystycznym:D

 

Wyobraz sobie , ze moja wczesniejsza dziewczyna tez miala podobne "odchyly" . Szla do swojego stomatologa w krociutkiej mini bez majtek a ja w poczekalni czekalem godzinami bo biedny dentysta zwijal sie jak w ukropie poniewaz w drugim pokoju po sasiedzku pracowala z innym pacjentem jego zona ale czysto medycznie .

Wiec  nie mogl podpasc zonie. Od czasu do czasu puszczal sobie wiertelko zeby bylo slychac :lach: .

A ja potem mialem relacje z fotela dentystycznego :redevil: . Byla stala klientka u tego dentysty i bardzo lubila pokazywac swoje szczegoly , nie tylko cycki.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Aj no to fajne. Mnie niestety bolalo jeszcze pare godzin po wizycie.... a Pani 70+ hyhy Zou sorki za off top:D

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

bo homo catholicus klęka wszak przed ... i znowu zmontuję OT

a wracając do tematu rzeczywiście zawsze uważałem za oczywiste , że kobietom sprawia przyjemność pieszczota piersi ale pewnie kobiety uważają za oczywiste , że każdy facet lubi jak kobieta robi mu loda

 

Ja się nauczyłam, że nie każdy facet lubi loda, Twoja teoria padła... nie każda kobieta tak uważa.

No wlasnie , bo u Ciebie jest zaprogramowane skojarzenie tych manipulacji z seksem i to powoduje satysfakcje. U kobiet identycznie.

 

Jans, u których kobiet? Bo ja w tym wątku widzę mniejszość która ubóstwia pieszczoty piersi...

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Z anatomicznego punktu widzenia zarowno kobieta jak i mezczyzna moga uzyskac tzw orgazm sutkowy czyli tylko przy pomocy stymulacji sutkow. Wymaga to jednak ich aktywacji w kierunku zwiazku z seksem. Inaczej sa one neutralne w swoich reakcjach. Jesli taki zwiazek nie zostanie zaprogramowany swiadomie w mozgu to kazda manipulacja bedzie odbierana jako niepozadana.

 

 

Bardzo ciekawa jestem jak sobie można "zaprogramować" odczuwanie przyjemności w związku ze stymulacją czegokolwiek i jakoś trudno mi sobie to wyobrazić. 

Jako młode, niedoświadczone dziewczę, byłam przekonana o tym, że pieszczoty piersi, jak i parę innych rzeczy, mają sprawiać przyjemność. Sęk w tym, że te parę innych sprawiało, a piersi nie. Czyli co? Zaprogramowałam sobie nieodczuwanie przyjemności, czy wręcz nieprzyjemne doznania?

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bardzo ciekawa jestem jak sobie można "zaprogramować" odczuwanie przyjemności w związku ze stymulacją czegokolwiek i jakoś trudno mi sobie to wyobrazić. 

Jako młode, niedoświadczone dziewczę, byłam przekonana o tym, że pieszczoty piersi, jak i parę innych rzeczy, mają sprawiać przyjemność. Sęk w tym, że te parę innych sprawiało, a piersi nie. Czyli co? Zaprogramowałam sobie nieodczuwanie przyjemności, czy wręcz nieprzyjemne doznania?

A: Podobno można nauczyć się utożsamiać pieszczoty pewnych części ciała z seksem. Jednak zgadzam się z Zouzą. Pewne odczucia po prostu są i zmienić je ciężko.

Kiedyś myślałam, że 69 to jakiś przedsionek niebios, gwarantujący rozkosz na najwyższym poziomie. Teraz wiem (sprawdziłam nie raz i z niejednym), że ta pozycja mnie wnerwia i nie mogę się skupić ani na dawaniu przyjemności, ani na jej braniu, bo wtedy serwowana jest nie od tej strony, co lubię.

Jeśli jakiś facet starałby się wmówić mi, że nie lubię tej pozycji, bo albo ja nie umiem robić tego dobrze, albo moi partnerzy, wściekłabym się i zakończyła dyskusję. Oraz pewnie znajomość.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...