Kiedy macie ochotę już skończyć?

[aragorn 734]

Zawsze mam ambiwalentne odczucie.. :-). Ale są sytuację kiedy widać że trzeba kończyć..

[Zouza® 29 620]

Zawsze mam ambiwalentne odczucie.. :-). Ale są sytuację kiedy widać że trzeba kończyć..

 

Kompletnie nie rozumiem co poeta miał na myśli

[jennifer✩ 3 623]

Zawsze mam ambiwalentne odczucie.. :-). Ale są sytuację kiedy widać że trzeba kończyć..

A np. jakie sytuacje?

Bardzo to ciekawe

[Rrr✩ 5 707]

R: Może chodziło o sytuację, w której partnerka przycięła sobie komara w trakcie

Kompletnie nie rozumiem co poeta miał na myśli

[aragorn 734]

Kompletnie nie rozum iem co poeta miał na myśli

 

Kompletnie nie rozumiem co poeta miał na myśli

chyba się sam zagoniłem w kozi rog :-)

[Menczi 2 378]

 

Kompletnie nie rozum iem co poeta miał na myśli

 

Kompletnie nie rozumiem co poeta miał na myśli

chyba się sam zagoniłem w kozi rog :-)

- Fama głosi, że używa Pan słów, których znaczenia Pan nie rozumie. Co Pan na to?

- Proszę powiedzieć tej Famie, żeby pocałowała mnie w du*ę i vice versa!   

[Sem.©® 15 694]

Są momenty, że wydaje mi się, że już więcej nie potrzebuję, że wystarczy mi, ale... idę pod prysznic, kilka łyków wody i znowu mnie nachodzi.

 

Kiedyś przecież miałaś w podpisie że jesteś bardzo porządna, ale "masz cipkę łajdaczkę"

 

 

A poważnie na koniec mam ochotę zawsze wtedy gdy widzę że nie ważne jak się staram nie jestem w stanie do końca zadowolić kobiety

 

To jest w głowie a nie we fiucie przecież. Możesz mieć armatę co nie stanie, bo ma zjebany "software". Jakieś tam połączenia w mózgu, które czynią tę niesprawność. Przesoftuj się! Rogacz to przecież nie jest żaden wyrok i Rogacze dmuchać mogą jak ta lala. Posłuchaj Świetlickiego który śpiewa "im więcej mówię, tym bardziej smutno". I zinterpretuj to w taki sposób: Im bardziej się staram, tym bardziej nie umiem. Więc się nie "staraj" kolego, bo kobiety to wyczuwają. Jak się czują gdy musisz się "starać" by było dobrze, sam chyba wiesz.

 

 

Ograniczenia czasowe i zmęczenie materiału są wyznacznikiem końca.

 

Oraz (lub) niepotrzebne skreślić * mogą to być ograniczenia terytorialne Ale żaden to wyznacznik końca. Ostygniesz, prysznic rozgrzewający, skaner w poszukiwaniu najbliżej zlokalizowanej "jednostki" i jest dobrze

[Zouza® 29 620]

 

Kiedyś przecież miałaś w podpisie że jesteś bardzo porządna, ale "masz cipkę łajdaczkę"

 

 

No własnie! Dlatego napisałam "wydaje mi się".

[Pannazkrawatem 64]

Oraz (lub) niepotrzebne skreślić * mogą to być ograniczenia terytorialne Ale żaden to wyznacznik końca. Ostygniesz, prysznic rozgrzewający, skaner w poszukiwaniu najbliżej zlokalizowanej "jednostki" i jest dobrze

 

 

No przecież napisałam,że prysznic, parę łyków wody i jedziemy dalej... Ty tak we mnie nie wątp bo jeszcze zobaczymy kto pierwszy się zmęczy   hahahaha 

[Zouza® 29 620]

 

skaner w poszukiwaniu najbliżej zlokalizowanej "jednostki"

 

 

Wojskowej?