Wakacyjne wspomnienia z Grecji

[rumcajs69xxl 362]

Myślę, że taka oplata to nie problem i szkoda, że ktoś tak uważa. Ale to już jego problem. Kontynuacja będzie. Obecnie troszkę brakowało mi czasu na zebranie myśli. Nie chce napisać byle czego tylko trzymać jakoś poziom, który Wam się podobał.

 

Czekamy może być poziom może być pion

[taraoke 1]

Już nie mogę się doczekać

[fucker2007 267]

Witam po przerwie. Zapraszam do lektury dalszych losów Majki i Karola.

 

 

 

Część 9

 

 

 

      Kiedy troszkę ochłonęliśmy zebraliśmy się do hotelu na obiad. Uznaliśmy jednak, że po obiedzie wracamy na plażę. Przy hotelowym basenie opalanie nago odpada a nam jednak zdecydowanie bardziej odpowiada taka forma odpoczynku. Poza tym na plaży jest dużo ciekawiej. Cieszyliśmy się z tego, że nasz hotel położony był raptem 10 min drogi od naszej plażowej miejscówki. Po posiłku i szybkim odświeżeniu się maszerowaliśmy w kierunku wybrzeża. Przerwałem towarzyszącą ciszę zaczynając rozmowę z Majką.

• Wydarzenia jakie nas spotykają podczas tych wakacji przechodzą moje najśmielsze oczekiwania.

• Faktycznie. Nigdy nie spodziewałabym się, że odważymy się na tak szalone spędzanie czasu.

• Raz się żyje kochanie. Dlaczego mamy się ograniczać. Dopóki udaje nam się nad tym wszystkim jakoś zapanować to nie ma się co stresować.

To powiedziawszy złapałem moją ukochaną mocno za rękę i pocałowałem w usta.

• Wiem. Cieszę się, że trzymasz palec na pulsie. Chociaż boję się, że te emocje kiedyś nas poniosą. Mam obawy co będzie wtedy.

• Kochanie. Dla mnie najważniejsze jest to, że możemy być tutaj razem. Chcieliśmy zresztą takich wakacji. Takiego oderwania się od rzeczywistości. I tak właśnie jest.

• No tak ale zastanawiam się czy nie przesadzamy.

• Czyli wolisz unikać takich sytuacji??

• Sama nie wiem. Podoba mi się to jak reagują na mnie faceci. Ale nie wiem czy nie stracisz do mnie szacunku przez to, że pozwoliłam na to aby dotykał mnie ktoś obcy.

• Kochanie o czym ty mówisz. Przecież cały czas jestem obok ciebie i gdybym miał coś przeciwko nie dopuściłbym do tego wszystkiego. Też mi się podoba jak oni lecą na ciebie. I lubię się z nimi droczyć. Dopuścić ich tak blisko ale jednak nie pozwolić na zbyt wiele.

• No strasznie to jest podniecające, chociaż tak jak mówiłam mam nadzieję ze się nie zapomnimy za bardzo.

• Co będzie to będzie. Nie myślmy za wiele bo wtedy nie będziemy się dobrze bawić a tego chyba nie chcemy.

• W żadnym wypadku.

Wypowiadając te słowa Majka uśmiechnęła się do mnie. I tak rozmowa doprowadziła nas do miejsca, w którym opalaliśmy się przed południem.

 

      Rozłożyliśmy słomianki na nich koce i pozbywając się sprawnie i szybko odzienia ułożyliśmy obok siebie wpatrując w leniwe fale odbijające się od brzegu.

• Jejku Karol jak tutaj jest pięknie... Mogłabym tutaj spędzać każdy nasz dzień.

• Ja nie mam nic przeciwko. Przecież spędzamy czas tak jak chcemy.

• Uwielbiam takie błogie lenistwo.

• Ja też. Chociaż myślę, że na chwilę je przerwę i nasmaruję cię olejkiem. Co ty na to??

• A bardzo chętnie.

Nie zwlekając ani chwili wylałem spora ilość olejku do opalania na dłonie i zacząłem wcierać go w apetyczne ciało mojej dziewczyny. Mogłem się przy tym delektować dotykiem jej aksamitnej skóry, zgrabnych piersi zwieńczonych sterczącymi z podniecenia sutkami.

• Oszalałem na twoim punkcie wiesz??

• No mam taką nadzieję.

• Nie wiem czy kiedykolwiek nacieszę się widokiem i dotykiem twego ciała. A jeszcze przyszło mi do głowy, żeby się nim dzielić i pozwoliłem dotykać go komuś obcemu.

• Ojjj tam. Przecież mnie nie ubyło. Dalej jestem tutaj cała i dalej należę w całości do ciebie.

Kiedy to powiedziała aż się podnieciłem. Ułożyłem ją tak aby zająć się jej plecami oraz tyłeczkiem. Wyobrażałem sobie, że znowu po jej ciele błądzą dłonie kogoś obcego. Między jej pośladkami dało się dostrzec jej wilgotną cipeczkę. Uśmiechnąłem się sam do siebie.

• Widzę, że podniecenie towarzyszyć ci będzie chyba do ostatniego dnia pobytu na wyspie.

• Ja mam nadzieję, że to nie minie nawet po powrocie do domu. Podoba mi się taki stan.

Znowu serce mocniej mi zabiło, a krew w żyłach za buzowała.

Z zamyślenia i błogiego stanu wyrwał mnie szelest zbliżającej się do nas znajomej postaci. Zmrużyłem oczy i dostrzegłem, że jest to nasz przyjaciel z poprzedniej nocy Kenneth. Uśmiechnął się on kiedy mnie zobaczył i żwawo ruszył w naszą stronę.

• Zobacz kto idzie w naszą stronę.

• Kenneth??

• Dokładnie. Nie spodziewałem się, że spotkamy go tak szybko.

      Usiedliśmy z Majką na ręcznikach ale ta jakby trochę zawstydzona ułożyła ręce tak aby zasłonić swoje jędrne piersi.

• Czyżby ktoś nam się tutaj zawstydził??

• Nie wiem...

• Przestań przecież widział nas już nago. A do tego jesteśmy na plaży dla golasów.

• W sumie...

Podparła się więc rękami na ręczniku uwalniając piersi. Kenneth był już tuż tuż. Jego nagie ciało świetnie prezentowało się w promieniach słońca. Wydawało mi się, że można na nim dostrzec każdy mięsień. Kenneth z uśmiechem się przywitał.

• Witam przyjaciół. Widzę, że podoba nam się ta sama plaża. Bardzo się cieszę, że mogę mogłem was tutaj spotkać. Zastanawiałem się czy was jeszcze spotkam a tu proszę nawet nie minął dzień i się widzimy.

• Cała przyjemność po naszej stronie. Cieszymy się, że nas zauważyłeś.

• Jak mógłbym nie zauważyć tak pięknej kobiety.

Mówiąc to spojrzał na Majkę. Nie dało się nie zauważyć błysku w jej oczach i delikatnego rumieńca na twarzy.

 

Nie zwlekając powiedziałem naszemu przyjacielowi, że jeżeli ma ochotę może plażować razem z nami. Będzie nam raźniej. Ucieszył się bardzo i szybko usadowił obok Majki, która znajdowała się teraz między nami.

• Szkoda, że nie pojawiłeś się chwilę wcześniej bo ciało mojej dziewczyny domagało się nabalsamowania.

• Zawsze można nabalsamować jeszcze raz.

Kenneth wypowiadając te słowa z dużą pewnością siebie pogładził moją ukochaną po udzie. Jej ciało błyskawicznie zareagowało zdradzając się przechodzącym dreszczem oraz pojawiającą się gęsią skórką. Kenneth zachęcony taką reakcją ponownie wyciągnął dłoń i zaczął masować Majki udo. Ta położyła się na wznak pomiędzy nami i zamknęła oczy. Sięgnąłem do torby, wyciągnąłem olejek i podając go naszemu przyjacielowi powiedziałem.

• Dokończ to co zacząłem. Być może zrobiłem to nie dokładnie a nie chciałbym, żeby słońce poparzyło moją ukochaną.

      Kenneth uklęknął obok i zaczął masować Majkę zaczynając od nóg. Sprawnie przesuwał swoje dłonie na uda przez brzuch, piersi aż do ramion. Majka nie była w stanie ukryć tego, że jej się to podoba. Jej oddech momentalnie przyspieszył na nogi samoistnie się delikatnie rozszerzyły tak jakby chciała, żeby zajął się jeszcze tym co skrywa się pomiędzy nimi. Nasz towarzysz jednak nie chciał przyspieszać wydarzeń. Spokojnie masował piersi mojej ukochanej. Jej sutki były już maksymalnie naprężone. Kenneth raz po raz zaciskał swoje silne palce na nich, powodując przy tym jęknięcia Majki.

 

      Nie spodziewanie zza zarośli wyłoniło się dwóch już znajomych nam mężczyzn. To ci sami, których mogliśmy obserwować przed obiadem. Zaniemówiłem w tej sytuacji. Nie wiedziałem jak mam się zachować. Z jednej strony moją kobietę masuję czarnoskóry mężczyzna z wielkim sprzętem swobodnie zwisającym pomiędzy jego nogami a z drugiej wyłaniają się oni. Jeden nie tak dawno na moich oczach przeleciał żonę jakiegoś turysty a drugi o mało nie zrobił tego samego z moją dziewczyną. Majka niczego nie świadoma dalej z zamkniętymi oczami delektowała się masażem Kennetha. Myślałem, że może on zareaguję. Powie im żeby sobie poszli ale on tylko spojrzał na nich i po chwili jego wzrok z powrotem padł na moją kobietę i kontynuował swoją pracę.

 

      Przez moje ciało przeszedł dreszcz podniecenia z powodu zaistniałej sytuacji. A myślałem, że już nic mnie chyba nie zaskoczy. Poczułem tak dobrze znane mi mrowienie w podbrzuszy, które jeszcze poprzedniej nocy o mało nie doprowadziło mnie do szczytowania od samego oglądania jak obcy mężczyzna wciera balsam w ciało Majki. To skłoniło mnie do tego aby nie reagować nerwowo. Wymyśliłem jedynie, że przesłonię tylko Majce oczy t-shirtem, żeby nie przestraszyła się obecności dwóch obcych mężczyzn. Złożyłem t-shirt i położyłem go na twarzy dziewczyny.

• Kochanie zakryję ci twarz bo o ciało Kenneth dba jak może ale boję się że spalisz sobie nosek i policzki.

• Ojjj jaki jesteś pomysłowy. Dziękuję.

Odpowiedziała leniwie Majka. Ja ze spokojem i z podnieceniem czekałem na rozwój dalszych wydarzeń.

[Syrjusz_83 12]

Jak możesz przerwać w takim momencie;) pisz.....

[fucker2007 267]

Część 10

 

 

 

 

      Mężczyźni zrozumieli chyba o co mi chodzi i bezszelestnie uklęknęli w pobliżu stóp mojej dziewczyny. Ich dłonie powędrowały w kierunku swoich przyrodzeń. Zaczęli powoli poruszać swoimi pałkami. Kenneth postanowił zrobić im mały pokaz. Ugiął Majce jedną nogę w kolanie i odchylił na bok, ukazując tym samym naszym gościom widok jej pięknie wygolonej i wilgotnej muszelki. Ja nie mogłem pozostać obojętny na to wszystko. Położyłem się obok Majki i pilnując aby t-shirt nie spadł z jej oczu zacząłem całować jej piersi. Poczułem jej dłoń na swoich plecach. Jej paznokcie delikatnie wbijały się w moją skórę. Wiedziałem, że podoba jej się to co robimy. Słyszałem znowu jej coraz głośniejszy i szybszy oddech. W ustach czułem jej rosnące i twarde brodawki. Złapałem ręką za jej drugą pierś. Bawiąc się drugim sutkiem. Szczypiąc go dość mocno. Kenneth w tym czasie nie próżnował i sprawnie masował jej cipeczkę. Zajmował się każdym jej skrawkiem. Nie pomijał również jej wnętrza wkładając od czasu do czasu swoje palce do jej gorącego środka, powodując każdym swoim ruchem mocne drżenie jej ciała. Zbliżyłem się do jej twarzy i szepnąłem do ucha.

• Jak się podoba Kochanie??

• Ojjj Miśku jest niesamowicie.

• A może już skończymy.

• A chcesz??

• No nie wiem. A czego ty chcesz? Chcesz skończyć??

• Przepraszam nie gniewaj się ale nie chcę kończyć.

• Tak a czego chcesz??

• Chce, żeby ta chwila trwała jak najdłużej. Jestem taka podniecona, że za chwilę chyba oszaleję.

• Lubisz jak zajmuję się tobą więcej niż jeden facet. Jak jest przy tobie ktoś oprócz mnie??

• Taaaaak....

• Lubisz jak w twoja cipka jest masowania przez kogoś innego.

• Taaakkk strasznie mnie to podnieca.

• Jak twoje piersi masowane są przez obcego.

• Oooo taaaaaak. Oszaleję za chwilę.

• To może chciałabyś, żeby dołączył do nas jeszcze ktoś tak jak do tej parki, którą obserwowaliśmy??

• Jest mi to obojętne... chcę, żeby ta chwila trwała jak najdłużej. Jest mi tak dobrze...

• Cieszę się z twojej przyjemności i też mnie to podnieca.

• To dobrze. Proszę całuj dalej moje piersi. Liż je gryź, proszę zajmij się nimi....

      Wróciłem do jej piersi. Ponownie ująłem je w usta i zacisnąłem zęby na jej sutkach. Jej ciałem potrząsnął silny dreszcz. Sięgnąłem dłonią w kierunku jej muszelki gdzie ciągle była ręka Kennetha. Gdy dotknąłem jej różyczki oniemiałem. Czułem jak przez moje palce przechodzą jej soki. Kolejny raz podczas tego pobytu dosłownie w nich tonęła. Nie wytrzymałem i musiałem ich skosztować. Przeszedłem pomiędzy jej uda. Położyłem się i dobrałem się swoimi ustami do jej skarbu. Jej soki smakowały jak nigdy do tej pory. Ssałem jej wargi sromowe jej łechtaczkę doprowadzając ją tym wręcz do nieprzytomności. Ujrzałem kątem oka, że nasi nowi gości zajmują miejsce obok Majki. Podziałało to na mnie jak płachta na byka. Znowu poczułem mrowienie między nogami. Czułem jak mój fiut zaczyna mocno rosnąć. Młodszy z nieznajomych mężczyzn zbliżył swoje usta do piersi mojej dziewczyny. Zamarłem na chwilę. Chciałem zobaczyć jak spróbuje jej niesamowitych sutków. I zrobił to. Wessał się łapczywie w jej pierś. Miałem dzięki temu niesamowity widok. Dwóch mężczyzn zajmowało się piersiami mojej kobiety podczas gdy ja robiłem jej minetkę.

 

      Majka zaczęła szczytować. Nie chciałem aby stało się to zbyt szybko. Oddaliłem usta od jej muszelki dmuchając w nią chłodnym powietrzem. Nie spodobało jej się to... Chciała dojść jak najszybciej. Próbując złapać mnie za głowę aby docisnąć ja do swojej cipki spostrzegła to o czym ja wiedziałem już od dłuższej chwili, że poza mną i Kennethem jest jeszcze ktoś.

 

      Podniecona do granic wytrzymałości zrzuciła podkoszulek ze swojej głowy i spojrzała co się dzieje. Bałem się, że widok dwóch kolejnych samców może ją przerazi. Ale ku mojemu zdziwieniu tak się nie stało. Ponownie poszukała mojej głowy i docisnęła mocno do swojego skarbu zmuszając mnie jednocześnie do robienia dalszej minetki. Obrabiana jednocześnie przez czterech facetów nie wytrzymała już długo. Czując zbliżający się orgazm wykrzyczała do mnie.

• Proszę kochanie rżnij mnie!!! Wejdź we mnie i przeleć najostrzej jak potrafisz.

      Nie musiała mnie długo prosić. Uklęknąłem pomiędzy jej nogami i wbiłem w nią swojego fiuta po same jądra. Jej wnętrze było niesamowicie wilgotne i gorące. Czułem się jakbym włożył swoje przyrodzenie do wrzątku. Zacząłem ją rżnąć bez opamiętania. Nasi towarzysze dalej ssali jej sutki najstarszy z nich walił sobie konia tuż nad jej twarzą w nadziei, że może się skusi i weźmie jego penisa do ust. Majka nie myślała jednak o tym. Przycisnęła głowy mężczyzn do swoich piersi i jednocześnie zaczęliśmy dochodzić. Nie pamiętam, żeby wcześniej moje ciało przeszedł tak silny orgazm, a jej cipka tak mocno zacisnęła się na moim przyrodzeniu. Jej skurcze wydawały się trwać w nieskończoność. Wpompowałem w nią cały zmagazynowany w jądrach ładunek spermy, która mieszając się z jej sokami dużymi strumieniami wypływała z jej wnętrza. Ostatkiem sił pchnąłem w nią jeszcze kilka razy.

 

      Po wszystkim na pół przytomny wyszedłem z niej u położyłem się obok. Jej nogi ciągle rozłożone ukazywały jej skarb obficie zalany spermą. Zachęcony takim widokiem pierwszy pomiędzy jej udami ustawił się młodszy z dwójki nieznajomych. Przy piersiach Majki zajęli pozycje Kenneth ze starszym z nieznajomych. Walcząc z wycieńczeniem usiadłem. Mój wzrok co chwila stawał się mętny jakbym patrzył na to wszystko przez wodę. Mimo to udało mi się ujrzeć jak mężczyzna między jej nogami rozciera ręką nasze soki na jej cipce wywołując ponownie duże podniecenie u mojej kobiety. Wkładał w nią głęboko palce. Majka znowu zaczęła jęczeć i drżeć. Kenneth ze starszym mężczyzną klęczeli wyprostowani i masturbowali swoje twarde fiuty celując na piersi Majki. Nieznajomy zajmujący się jej muszelką miał jednak ochotę na coś innego. Klęcząc ułożył jej nogi na swoich ramionach. Złapał za swojego naprężonego fiuta i zaczął zbliżać go do jej zalanej cipki. Zakotłowało się ponownie we mnie. Moje przyrodzenie także znowu zaczęło się pobudzać od takiego widoku. Nieznajomy jednak nie wszedł w nią a ułożył swojego penisa pomiędzy jej udami i zaczął w ten sposób się masturbować ocierając się tym samym o jej muszelkę. Majka zbliżała się do drugiego w tym niedługim czasie orgazmu.

 

      Ja również uklęknąłem. Chciałem widzieć wszystko jak najlepiej. A widok był jak z najlepszego filmu pornograficznego. Kenneth naszym starszym podglądaczem też powoli szczytowali. Moje oczy otwierały się coraz szerzej. Nie chciałem aby cokolwiek umknęło mojej uwadze. Musiałem zauważyć każdy szczegół. Żałowałem, że nie mogę tego nagrać. Taka okazja mogła się już nigdy nie powtórzyć. Z mojego zamyślenia wyrwał mnie krzyk Majki spowodowany kolejnym intensywnym orgazmem. Jej ciało wpadło w konwulsje. Razem z moją ukochaną zaczęli szczytować trzej nieznajomi mężczyźni. Kenneth oraz bardziej dojrzały facet jakby umawiając się zalali jednocześnie cycuszki Majki dużą ilością spermy. Kiedy ich sapanie ucichło kolejna porcja białej mazi pojawiła się pomiędzy jej udami. Młodszy z nieznajomych rozłożył szeroko Majki nogi włożył dwa palce do jej cipki i poruszając mocno swoją dłonią zaczął się spuszczać na jej muszelkę oraz brzuch potęgując tym samym jej orgazm.

 

      Rozgrzany takim widokiem miałem tylko jedną myśl. Odsunąłem kolegę spomiędzy jej nóg i kolejny raz wszedłem w moją ukochaną. Drugi raz pieprzyłem ją jak szalony. Przytuliłem się do niej mocno czując jak nasze ciała ślizgają się od spermy obcych facetów. Spojrzałem w oczy Majce. A ta miała kolejny orgazm. Już straciłem rachubę, który to. Przewróciła oczami jak, raniona kulą pistoletu konająca ofiara. Wlałem w nią kolejna ilość spermy. Pocałowałem jej nabrzmiałe i gorące usta.

• Kocham Cie.

Majka nieprzytomna nie odpowiedziała nic. Objęła mnie tylko rękoma i przytuliła do siebie mocno.

 

 

 

 

 

 

Kontynuować??

[Ptyś 4]

takkkkkkkkkkkkkkkkk!!!!!!!!!

[metfryt 476]

Nawet sie tak glupio nie pytaj... swietnie piszesz:) pisz wiec dalej:)

[TomekW 20]

Świetne 

[tezmi 34]

jak można zadawać takie pytani w takim momencie???????? piszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz

[rumcajs69xxl 362]

jak można zadawać takie pytani w takim momencie???????? piszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz

to się nazywa antykoncepcja metodą stosunku przerywanego - murowana nerwica po 5 latach