Skocz do zawartości
pawel1969

Kino we troje

Rekomendowane odpowiedzi

Już nie pamiętam kiedy byliśmy gdzieś razem we dwoje. Tylko ja i moja śliczna żona.
Czasem za tym tęsknię, ale lubię gdy wychodzimy w trójkę razem z Robertem. Polubiłem
gościa a on mnie. Gdy nie posuwa mojej żony, to pijhe ze mną piwo. Zaprzyjaźniliśmy
się w trójkę. Wczoraj byliśmy w kinie na filmie erotycznym. Ania usiadła między nami.
Gdy seans się zaczął, Ania chwyciła mnie za rękę i wyszeptała do ucha:
- Kocham cię.
Poczułem się wyróżniony i przez chwilę truimfowałem nad Robertem. Jemu rozpięła
rozporek. Rozchyliła uda dając wyraźny znak, że chce być pieszczona. Wiedziałem, że
to nie jest zaproszenie dla mnie. Ręka Roberta powędrowała pod spódnicę Ani. Drgnęła
i ścisnęła moją dłoń mocniej gdy dotknął jej cipki.
- Zsuń mi majtki - poprosiła.
Wydarzenia obok mnie szybciej się rozwijały niż akcja na ekranie. Robert dynamicznie
palcował pizdeczkę mojej Ani, a ona zamaszyście ale powoli masowała jego wielki członek
sterczący pionowo jak wieża. Robert należał do tych mężczyzn, których penisy wydzielają
sporo lubrykantu. Ania nachyliła się, żeby zlizać lepką ciecz, co uwielbiała, a potem
pocałowała mnie w usta, żebym też poczuł jego smak. Jej cipka, cała już mokra płonęła.
Ania opadła głebiej w fotel i rozsunęła mocniej nogi, ułatwiając ogierowi dostęp do
szparki. Byłem podniecony patrząc na ich grę wstępną. Miałem nadzieję, że Robert za
chwilę zerżnie mi Anię, ale nie musiałem się o to martwić. Było pewne, że do tego
dojdzie. Rękę Ani, za którą ją trzymałem nakierowałem na swojego ptaka.
- Zachowuj się misiu! Jesteś rogaczem. - skarciła mnie słownie i wyrwała dłoń.
- Zapomniałem się kochanie. Przepraszam.
Uwielbiałem takie lekkie upokorzenia. Zrobiłem smutną minę. Anię to zawsze rozczulało.
- No nie gniewaj się. Chcesz popatrzeć z bliska jak Robert mi rżnie szparkę?
Skinąłem głową. Ania przeszła na miejsce Roberta. Podstawił dłonie łapiąc ją pod uda
i powoli opuścił. Gdy nadziewała się na jego dzidę, ja na klęczka przed nimi zwłączyłem
latarkę w telefonie i obserwowałem z parunastu centymetrów. Krótkie futerko Ani rytmicznie
opadało na wielkie jądra Roberta. Słyszałem jak seksownie pojękiwała z rozkoszy z każdym
ruchem a jej cipka mlaskała nadziewając się na gruby członek. Czasem gdy Ania za wysoko
się podniosła, członek wypadał. Czekałem na te chwile, bo mogłem przez moment polizać jej
waginę zanim pomogłem włożyć w nią znów wielkiego rycerza. Na ekranie też się zaczęło
coś dziać. Jęki Ani zlewały się z odgłosami rozkoszy innych kobiet. Na końcówkę trochę
zmienili pozycję. Ania zawisła w rozkroku na oparciach foteli a Robert odwalał całą
robotę. Ruchał moją Anię głęboko i szybko a jego jaja z impetem uderzały o jej łono.
Mlaskanie cipki się wzmogło i pojawiło się dużo soków, których zapach docierał do mnie
zmieszany z seksownym zapachem spoconego ciała Ani. Robert był mistrzem w wyczuciu tempa.
Potrafił doprowadzić moją żonę do orgazmu na chwilę przed własnym. Gdy Ania zaczynała
się wić i piszczeć, a jej ciało pokryło się gęsią skórką wiedziałem, że dzida Roberta
zaraz zaleje jej wnetrze swoim nasieniem. I tak się stało. Robert ryknął jak lew a
jego kutas wciąż posuwający Ani szparkę z każdym ruchem coraz bardziej wychodził
oblepiony białą spermą, która po chwili zaczeła wyciekać bokami. Robert naturalnie miał
spory wytrysk, a ponieważ uwielbiam patrzeć jak zalewa mi żonę, zgodził się brać tabletki
na zwiększenie wytrysku.
- Mogę cię wyczyścić kochanie? - spytałem.
- Tak misiu.
Na to zawsze się zgadzała. Dźwignęła się z chuja Roberta a ja już czekałem pod nią
z otwartymi ustami. usiadła na mnie szparką i pusciła mięśnie. Gorąca lepka sperma
Roberta spłynęła mi do gardła. Ania gładziła czule moją twarz dłonią, gdy ja wyjadałem
spermę z jej muszelki.
- Już czysta kochanie.
- Dziękuję misiu. A tobie jak było. Zadowoliłeś się ręką?
- Nie. Bo myślałem, że może ja też mógłbym po Robercie ...
Ania kazała mi zapytać Roberta, a ten się zgodził, ale musiałem założyć gumkę. Kolejny akt
poniżenia, który uwielbiałem. Kochanek mógł posuwać mi żonę na żywca i zalewać ją sokami,
a ja musiałem się zabezpieczać. Założyłem gumkę na ptaszka, bo przy Roberta gnacie mój
był co najwyżej ptaszkiem i wróciłem na moje miejsce. Ania opadła na mnie ale prawie
nie poczułem jej mokrej rozdymanej szary. Mimo to i mimo gumy doszedłem w parunastu ruchach.
Świadomość, że cipka mojej Ani jest cała pobrudzona przez innego mężczyznę doprowadzała
mnie do błyskawicznych orgazmów. Przeprosiłem żonę, że tak krótko. Przez resztę seansu
przymaliśmy się za rękę jak na początku a Ania bawiła się członkiem Roberta.
- Powiedz mi zanim będziesz miał kolejny wytrysk - poprosiła. - Wezmę go do buzi.
Po godzinie delikatnych pieszczot ręką Robert zaczął dochodzić ponownie. Ania schyliła się
w jego stronę i objęła prącie ustami, żeby nie uronić ani kropelki. Wiedziałem, że teraz
mnie pocałuje i czego się spodziewać. Podziwiałem Roberta. Mimo że godzinę temu zerżnął
Ankę i wystrzelał całą amunicję, zdołał już tyle naprodukować. Przełknąłem co miałem
w ustach i przytuliłem Anię.
- Może skoczymy na pizzę po kinie? - zaproponowałem.
- Jeszcze jesteś głodny? - Robert nie szczędził mi docinków.
- Bardzo śmieszne panie "duze jaja".
- Nie wkurzaj się Paweł. Żartowałem. Ale proopnuję wziać pizzę do domu. Nie wiem czemu
ale jestem dziś barddzo napalony na twoją Anię. Po powrocie przelecę jej szparkę, a ty
będziesz miał sos do pizzy.
 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...