Skocz do zawartości
Marzenia i Koszmary

Mission Impossible 13

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich równie życzliwie, co i – nieco – ironicznie!

 

Ironicznie, gdyż po pierwszym zachłyśnięciu się tematem zaczynam odnosić niepokojące wrażenie, że moje pojawienie się na tym Forum  to tytułowa Mission Impossible13 – kolejny rekonesans skazany na sromotną klęskę, po której będę musiał najprawdopodobniej ogłosić frontalny odwrót i zniknąć stąd – jak wcześniej z kilku innych miejsc – bez śladu.  

 

„To nie jest kraj dla normalnych ludzi” – że ośmielę się całkiem niepokornie sparafrazować tytuł filmu.

 

Kurna-felek – jeszcze się tu dobrze nie rozejrzałem, a już mnie (a co gorsza -  Moją Lepszą Połówkę również) chcą odgórnie zaszufladkować, przyporządkować, wtłoczyć w jakieś ramy i narzucić jakieś niemieszczące mi się w głowie ograniczenia. A my nie jesteśmy żadnymi Bullami, Rogaczami, Rogatkami czy HotWifami. Nie jesteśmy ani trochę ulegli, ani tym bardziej dominujący – w ogóle nie potrafimy myśleć o erotycznych zabawach w takich kategoriach. Osobiście, jako zawodnik o mocno biseksualnych – a także różnorakich innych z wyjątkiem tych „przemocowych” w jakimkolwiek ich odcieniu – inklinacjach tudzież zapędach, nie mam też horyzontów wystarczająco ciasnych do tego, żeby arbitralnie siebie definiować w zakresie tego co miałbym robić, a czego zdecydowanie nie. Czyż wszystko nie zależy od tego kiedy, gdzie, w jakich okolicznościach i nastroju, a nade wszystko z kim się uskutecznia erotyczne zabawy? Zwłaszcza w trójkącie? Albo jeszcze szerszym gronie?

 

Tak więc po pierwszym naiwnym entuzjazmie i późniejszym… „małym rozczarowaniu” – to chyba będzie najlepsze określenie mojego obecnego nastawienia po szybkim przejrzeniu zawartości Forum –  nie wróżę sobie długiej i świetlanej tutaj przyszłości, ale że nadzieja zawsze umiera ostatnia, to nie potrafię sobie odmówić i nie spróbować. Tak więc próbuję się oto tutaj jakoś zagnieździć tusząc, iż mi się to jednak mimo wszystko uda.

 

Dobra, już chyba wystarczy tego mojego mędrkowania. Jak tak czytam to, co właśnie spłodziłem, to mieszane mam uczucia. Zastanawiam się, czy nie pojechałem nazbyt bezczelnie po bandzie… Moja Lepsza Połówka szepcze mi do ucha, że nie, ale Ona – jak każda jedna Lepsza Połówka –  nie jest ani trochę obiektywna. Trudno, zostawię to jak jest licząc na to, że nikogo nie uraziłem ani nic w tym stylu. A jeśli jednak, to proszę o wybaczenie. Następnym razem postaram się trzymać mocniej na wodzach moją niewyparzoną jadaczkę. Tym bardziej, że naprawdę liczę na to, że jednak uda mi się tutaj zahaczyć – z samego początku ten zakątek wydawał mi się takim azylem, w którym wreszcie znajdę swoje miejsce, bo w najogólniejszych zarysach ten cały cuckold jest najbliższy mojej duszy, ale jak zacząłem się trochę zagłębiać w to Forum, to… czar jakby nieco prysł, atmosfera zaczęła sprawiać wrażenie nieco hermetycznej, no i to przymusowe skatalogowanie, zaszufladkowanie… Jestem bardzo mocno związany zawodowo i psychicznie z mentalnością… nazwijmy to: skandynawsko-anglosaską i  dosyć mocno uwierają mnie wszelkie próby wtłaczania mojego jestestwa w jakieś ramy, a poza tym dla nich z jakiegoś dziwnego powodu (a może tylko mnie się tak zdaje) cuckold oznacza coś jakby bardziej ukierunkowanego na osoby biseksualne. Nieważne. Teraz już naprawdę zamykam kłapaczkę. Zobaczymy, jak to będzie. Może kiedy dostanę jakieś choćby trochę szersze uprawnienia i będę miał okazję się trochę tutaj poudzielać i pozaglądać sobie nieco głębiej, to… kto wie. Pożywiom – uwidim.

 

M&K

 

Pozdrawiam Serdecznie,

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Witajcie serdecznie  :aua:  mam nadzieje ze tym razem dłużej tu zabawisz i ze znajdziesz  znajdziecie tu dla siebie miejsce :->

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cześć!

 

Dzięki za powitanie. Mam nadzieję, że będzie, jak mówisz, chociaż na razie wypowiadam się w liczbie pojedynczej i tylko za siebie, bo Moje Szczęście występuje jedynie w roli neutralnego obserwatora.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Dobra, już chyba wystarczy tego mojego mędrkowania.

 

Tu się z Tobą zgodzę. Kiedy idziesz na domówkę, to też się czujesz skatalogowany że musisz zdjąć buty i jeść to, co podają, czy przynosisz własne, anglosaskie trunki? Bo mnie uczono, że gdy się przychodzi gdzieś w gości, to się gospodarza nie krytykuje. Lub przynajmniej nie na głos :) A więc, proszę przeczytać regulamin i dostosować się do jego zasad. Tak samo jak wszyscy.

 

Witamy na ZKF, mam nadzieję że spotkamy się jeszcze w tematach, gdzie będziecie mieli równie wiele do powiedzenia w tematyce Forum na które przyszliście, czyli o cuckolodzie.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

z samego początku ten zakątek wydawał mi się takim azylem, w którym wreszcie znajdę swoje miejsce, bo w najogólniejszych zarysach ten cały cuckold jest najbliższy mojej duszy, ale jak zacząłem się trochę zagłębiać w to Forum, to… czar jakby nieco prysł, atmosfera zaczęła sprawiać wrażenie nieco hermetycznej

 

Bardzo mi przykro, że nie ma pochodów 1 Majowych cuckoldowców. Przepraszamy że jesteśmy hermetyczni. Cuckold na tym właśnie polega, że są to zamknięte i hermetyczne układy, środowiska. Albo wnikniesz, albo zostaniesz odrzucony jak zły organ po przeszczepie. Od czasu do czasu odwiedzają nas dziennikarze, którzy by chcieli wniknąć w środowisko i zrobić z nas show telewizyjny. Wpadają również od czasu do czasu wolni myśliciele, najczęściej po to, by stanąć na mównicy w Hyde parku, założyć z ... ja wiem... pięć tematów gospodarczo- społeczno-politycznych, zbić trochę piany, a potem znudzeni odchodzą. Udzielają się coraz to mniej i mniej... aż tu nagle ostatnia data logowania to 2010 rok. Zobaczymy coście za jedni :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Grupa jak każda inna, tyle że zboczona.

Każdy z nas był tu kiedyś nowy, zachlysniety, lekko rozczarowany, zaliczal zniechęcenia, wycofki i powroty.

Wszędzie trzeba umieć się dostosować, jeśli Wam się bardzo zachce, to dacie radę :)

My tu się generalnie wszyscy bardzo lubimy i co najważniejsze nie nudzimy.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Albo wnikniesz, albo zostaniesz odrzucony jak zły organ po przeszczepie.

 

O to, to dokładnie.

 

 

Wpadają również od czasu do czasu wolni myśliciele, najczęściej po to, by stanąć na mównicy w Hyde parku, założyć z ...

 

Pobrzmiewa "maltańczyK" ;)

 

 

Zwłaszcza w trójkącie?

 

Zwłaszcza.

 

:)

 

Witam na ZKF,

oczekuję aktywności w naszych dyskusjach.


 

Jestem bardzo mocno związany zawodowo i psychicznie z mentalnością… nazwijmy to: skandynawsko-anglosaską

 

Jesteś pewny, że na właściwe sobie miejsce - nie skandynawsko-anglosaskie- a polskie trafiłeś?

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ironiczny Grafoman z Zachodu?

Uwazaj, tutaj lubią przylac klapa na gołą :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Witajcie:)

Niewyparzonych jadaczek jest tu więcej  :mrgreen:  Z doświadczenie też świeżego Ci powiem, że pewnie nie raz potkniecie się o punkty regulaminy ale nie zrażajcie się ;) Zaszufladkowanie jest ogólne, każdy w życiu jakieś łatki też ma. A to co ważne dla Ciebie po prostu opisz w profilu - być może to ułatwi Ci sprawdzanie z kim po drodze a z kim kompletnie nie. Ludzie jak to w życiu - jedni super, drugich masz ochotę obchodzić szerokim łukiem  :facepalm:  Ale bywa naprawdę fajnie. Chwilami  :-P

Cześć!

 

No tak - "W życiu piękne są tylko chwile, [...] ale dlatego właśnie warto żyć."

 

Pozdrowionka.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No dobra, trzymam gebę w ryzach i, proszę, odbierz to, co teraz piszę, nie jako krytykę, tylko moje żałosne użalanie się nad samym sobą. Ot tak, w ramach małego docenienia moich starań (pewnie z czasem nauczę się "starać" w bardziej zawoalowany sposób, albo... zniknę (tylko znowu - nie jest to krytyka, ani swoiste ostrzeżenie, a jedynie stwierdzenie faktu, który może nastąpić)- no właśnie, czy te zniknięcia nie były spowodowane koniecznością niczym nieuzasadnionej konieczności podporządkwywania się bezapelacyjym wyrokom i braku prawa do apelacji? Tak tylko pytam, z ciekawości). Ale do rzeczy: użalm się nad własnym losem małego robaczka, który pojawiając się tutaj zgodził się, poniekąd, wsadzić w kieszeń jakąś część swojej gdności, i sukcesywnie, jak widzę, będzie musiał wsadzać do tej kieszonki następne kawałki gdności tylko dlatego, że nie ma - w porównaniu z Tobą, na ten przykład - żadnych praw - to nie jest krytyka, to jest stwierdzenie faktu. Nienawidzę koszarowania i totalitaryzmu, i naprawdę dobrowolnie poświęcam część swojej godności zgadzając się na warunki Waszego regulaminu oraz na nierówne (mógłbym do "nierównego" dodać kilkanaście niemiłych przymiotników) traktowanie podmiotów się na tym Forum udzielających. Nie podoba mi się to bardzo, ale... zgoda - będę respektował to, że w ramach tego Forum masz nade mną niczym nieuzasadnioną, bezgraniczną władzę - następny kawałk mojej miłości własnej poszedł się kochać.

Wylałem kolejną porcję moich żali. Jeśli macie jeszcze na tyle cierpliwości dla... czynnika ludzkiego, niezależnego od czyjegoś chciejstwa czy niechciejstwa, żeby mnie stąd nie wywalić, to solennie obiecuję, że to był ostatni raz. Odtąd będę omijał drażliwe kwestie i będę się wypowiadał tylko i wyłącznie merytorycznie, bez żadnych wycieczek po adresem praw tutaj panujących, albo w ogóle.
Well, czy taka znowu zboczona? Nie takie rzeczy - nie chwaląc się - moje gały widziały. Myślę, że jest tu mnóstwo osób do mocnego polubienia, tylko ścieżka do ich poznania może się okazać zbyt - dla takich cienkich bolków jak ja - wyboista i ze zbyt dużą liczbą kamyków wpadających do butów. Ale będę się starał - dla własnego dobra.

Pozdrowionka.
 

Ironiczny Grafoman z Zachodu?
Uwazaj, tutaj lubią przylac klapa na gołą :)


Już właśnie miałem napisać coś na temat mojego stosunku do klapy na gołą, ale zdążyłem się ugryźć w jęzor, bo ciut wcześniej solennie obiecałem przyjąć postawę zasadniczą i wybitnie uległą.

A jeśli chodzi o moje wrodzone, nieuleczalne, ironiczne grafomaństwo, to... to miejsce skutecznie mnie wykastruje - wypali żelazem do kości.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...