Skocz do zawartości
Jans

WINDOWS 10

Rekomendowane odpowiedzi

 

mozesz tez zrobic obraz ISO na sticku USB

 

O to dobrze bo moje lenovo ma nagrywanie tylko cdr

 

 

Mam... OSX:) 

Jakoś tak się nie mogę przekonać do W10, że coraz bardziej myślę o przesiadce na osx jeśli trzeba się bedzie pożegnać z W7

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Druh, dnia 14 Lipca 2016 - 21:46, napisał(a):

 

Mam... OSX:)

 

Jakoś tak się nie mogę przekonać do W10, że coraz bardziej myślę o przesiadce na osx jeśli trzeba się bedzie pożegnać z W7

 

 

Wlasnie z tego powodu zaproponowalem Druhowi zeby podzielil sie praktycznymi doswiadczeniami z tym systemem. Napewno bedzie sporo pytan.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Boje się żeby się nie zrobila z tego tradycyjna wojenka win vs mac :)

Ale chętnie poczytam o wrażeniach, ograniczeniach (ewentualnych) i czy przesiadka z win była bolesna

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

Boje się żeby się nie zrobila z tego tradycyjna wojenka win vs mac :)

 

 

Moge tylko zapewnic , ze wojenki nie bedzie. Dyskutowlismy juz troche o Linuxie i jakos jeszcze zyjemy. Po prostu patrzymy na systemy operacyjne z pewnej perspektywy.

Jak do tej pory brak jest optymalnego systemu.Kazdy ma plusy i minusy.

Najlepiej jest po prostu wybrac system idealny do wlasnych potrzeb. Wtedy jest on narzedziem naszej pracy i jesli go mozna ksztaltowac to wtedy mamy najlepsze efekty.

Takim elastycznym systemem jest wlasnie Linux.

OSX jest mocno zwiazany z platforma co moze byc zaleta ale i wada.

Rozmowa o wadach i zaletach systemow operacyjnych powinna byc jednak innym tematem bo tutaj rozmawiamy o Win10.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Po prostu po ukonczonej aktualizacji systemu ukazuje sie czarny ekran. Powodow tej sytuacji jest wiele i wiele jest rozwiazan.

 

Zaobserwowałem takie zjawisko po aktualizacji z Win7. Namęczyłem się wówczas strasznie, restartowałem system raz po raz, zacząłem nawet mieszać w biosie, już myślałem, że straciłem zawartość dysku. Tymczasem okazało się, że należało rozjaśnić ekran maksymalnie. Z ulgą wróciłem do Win7 i nie zamierzam tego zmieniać. Nawet telefon chodzi mi na Windows Mobile, mimo że mógłbym zaktualizować go do Win10.

 

Ale i tak wolę Windows niż Linuksa, który nigdy nie przypadł mi do gustu, a już zwłaszcza od jakiegoś tam Maca, którego wykorzystywałbym dokładnie tak samo jak Windows, ale zapłacił za niego dwa razy więcej.  

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Namęczyłem się wówczas strasznie, restartowałem system raz po raz, zacząłem nawet mieszać w biosie, już myślałem, że straciłem zawartość dysku. Tymczasem okazało się, że należało rozjaśnić ekran maksymalnie.

 

 

 

Tak , to jest jeden z objawow zle aktualizowanego i dzialajacego Win 10 (to nie wina uzytkownika).

Sa jeszcze inne przyczyny czarnego ekranu.

Nie ma sensu ich tutaj wymieniac bo co ma robic uzytkownik siedzacy przed czarnym ekranem na ktorym nawet czesto nie ma sladu myszki.

Przeciez to kpiny !

Oczywiscie profesjonalisci zawsze znajda przyczyne i ja usuna.

Mnie najbardziej wkurza fakt nieprofesjonalnego podejscia Microsoftu do swoich produktow. Wczesniej w windowsach pojawial sie "niebieski" ekran z jakimis bzdurami a teraz mamy "czarny" bez bzdur.

Czy to juz jakas nowa symbolika  :facepalm: ?

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

mozesz tez zrobic obraz ISO na sticku USB ale nie wszyskie potem bootuja albo nie wszystkie plyty glowne maja opcje USB boot wiec lepiej tylko plyta

 

Ponieważ jestem po przygotowaniu nosnika male uzupełnienie, mozna przygotować:

- płyte DVD

- bootowalnego USB 

- obraz ISO płyty do późniejszego wypalenia

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ponieważ jestem po przygotowaniu nosnika male uzupełnienie, mozna przygotować:

 

- płyte DVD

- bootowalnego USB

- obraz ISO płyty do późniejszego wypalenia

 

 

TAK !

- tylko , ze obraz ISO nie wypalony niewiele pomoze kiedy komputer bedzie zablokowany czarnym ekranem i kiedy wlasnie potrzeba go uruchomic.

Wtedy wlasnie przydaje sie gotowa bootowalna plyta z Win10 albo stick USB

 

 

Tak przy okazji !

Mamy juz oficjalna date zakonczenia bezplatnej wersji zrobienia updatu Windowsa  10 :

                           koniec lipca 2016

Co potem, jak na razie niewiadomo.Chyba trzeba bedzie placic ???

 

Ja sie nie zgadzam z taka polityka ale coz.

Z inna tez sie nie zgadzam ale coz ?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Poniekąd nawiazując do Win10 i podniesionego przez Jansa zagadnienia dotyczącego porównań i opisów innych konfiguracji oraz nagminnego reklamowania linuxa:

W listopadzie ubiegłego roku zrobiłem reinstlację laptopa - do czystego win7.

Trochę pomeczylem go aby pobrał i zainstalował 10-kę.

Generalnie po update, system mulił zamiast przyspieszyć lekko leciwego kompa ( Dell Vostro 3310, i7@2,7Ghz, 8 GB Ram, Dobry SSD512 GB.).

Do tego wkurzajca odmienność interfejsu, zagrzebanie niektórych funkcji i większa pradozerność, problemy że sterownikami.

Decyzja była jedna - wycofanie się do Win7.

Komp nabrał życia i stabilności, a potem poszedł do ludzi z uwagi na zakup MAC-a.

Jako kilkudziesięcioletni "windowsowiec" zawodowo związany z branżą jeszcze rok temu zarzekałem się, że nigdy nie zmienię systemu....

Od ponad roku używam MAC-a i rownolegle kompów z windami 7 (stacjonarny blaszak i laptop do elektroniki).

Jako narzędzie pracy MAC jest dla mnie niesamowicie efektywny i bez porównania wygodniejszy- niż kompy z windami.

Każde szanujące się profesjonalne oprogramowanie wychodzi zawsze na dwie platformy: MAC i Windę, wiec nie ma mowy o tym, że cos jest nieprzenośne. Czasem na Mac działa lepiej. Np. Lightroom mozna mieć na dwóch kompach w ramach jednej licencji (ja mam na win7 na blaszaku i na Mac-u) oficjalnie i zgodnie z warunkami licencji!

Na potrzeby niestandardowe i inne egzotyki mam zainstalowanego na Macu Win10 poprzez parallels.

Ten zestaw pokrywa w 100% potrzeby niewindowsowców (OS X to FreeBSD) oraz okazyjnych (lub nie) windowsowców.

W 99% pracuje i relaksuję się na Macu. Na windzie odpalam Office i program do routera (chociaż jest już stabilna wersja na Mac), tudzież inne OpenSource dostępne wyłącznie na windzie.

Poprzez Parallels integracja windy10 z Mac jest przezroczysta ( ikony z windy na pulpicie Mac, wzajemne dostępy do dysków z plikami / oraz C:, tryb koherencji, przełączanie urządzeń USB pomiędzy Mac i winda).

Także zainteresowanym moge z czystym sumieniem polecić posiadany zestaw, który poza ceną jest idealny (Full-All-In-One).

Z uwagi na alergię na Win10, jego permanentne kablowanie, brak kontroli nad tym co jest instalowane i odinstalowywane w autonomicznym trybie "aktualizacji", braku wiedzy, co do przyszłego modelu biznesowego narzuconego przez M$ (Potencjalne przekształcenie zakupu licencji standalone w model subskrypcyjny po jakimś mega update), braku możliwości decydowania o czasie użytkowania sprzetu (poprzez rezygnacje np. z instalowania rożnych rzeczy M$, które zabiją wydajność sprzetu), zdecydowałem się na rezygnację z tego wspaniałego systemu na rzecz zapewnienia kompatybilności użytkowania niektórych aplikacji przy jego pomocy.

Z perspektywy czasu jestem bardzo zadowolony i każdemu bede rekomendował taki zestaw.

Odnosząc się do linuxow:

Z linuxami mam do czynienia (mniej lub wiecej) od RedHata w wersji 5.0.

I jak dla mnie, mimo gigantycznego postępu w instalacji i interfejsach okienkowych, np. Ubuntu - to do efektywności i prostoty użytkowania windy czy macos jeszcze im daleko.

Darmowe nie jest darmowe - bo wymaga (czasem kosztownego) czasu na customizację lub naukę. Produkty z pudełka oszczędzają czas i zasoby na naukę oraz dają wsparcie.

Dla tego za pewne rzeczy się płaci, żeby zamiast użerać się z RPM-ką i wersjami rożnych libów i modow, zgodnosciami pakietów mających rożne wymagania - kliknąć cos pare razy a zaoszczędzony czas poświecić na degustacje zacnego trunku i/lub poczytania książki.

Ci co maja czas lub jest to ich hobby lub nie maja kasy - używają rozwiązań OpenSource.

Niestety ich jakość czasem nie jest najlepsza...

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cenny post Kolegi @misio , wlasciwe miejsce i czas :dobre: .

Akurat teraz windowsowcy zaczna sie zastanawiac co dalej ?

Bardzo pomocny w decyzji post !

 

Decyzje moze ulatwic fakt , ze posiadana typowa  windowsowa platforme hardwearu mozna przystosowac do OSX. Nie trzeba wiec kupowac nowego sprzetu.

@misio zapewne pomoze dalej ze swoim doswiadczeniem ?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...