Sesja

[Zouza® 29 620]

A nie, to ja wolę całkiem nowe fantazje.

[fantazjujący 66]

Polecam przejrzeć portfolio tego Pana jest tam dużo zdjęć w takim właśnie klimacie

 

http://www.maxmodels.pl/model-oldskul/akt-zdjecie-4448556.html#

 

http://www.maxmodels.pl/model-oldskul/akt-zdjecie-4292340.html

 

http://www.maxmodels.pl/model-oldskul/akt-zdjecie-4277938.html

[PanHydraulik 719]

Polecam przejrzeć portfolio tego Pana jest tam dużo zdjęć w takim właśnie klimacie

 

http://www.maxmodels.pl/model-oldskul/akt-zdjecie-4448556.html#

 

http://www.maxmodels.pl/model-oldskul/akt-zdjecie-4292340.html

 

http://www.maxmodels.pl/model-oldskul/akt-zdjecie-4277938.html

Hmmm... Tematyka zdjęć i ten "Leszek K" trąci pitawalem

Zły Dziadunio na wokandzie

[RedBitch 1 788]

Chodź do dziadzi, dziadzia cię na działko wsadzi

[Corrado 1 306]

Moja fantazja, nic szczególnie oryginalnego, to sesja zdjęciowa, ale inna od wszystkich dotychczasowych.

 

Ona nie ma być piękna, ochy, achy, kwiatki i koronki.

Ma być dirty, podarte pończochy, ciemne zaułki, "krew" (celowo w cudzysłowie), pot i łzy... Surowo, zimno, czerń, biel. Szczęk kajdanek, smycz, ostro! Rozmazany makijaż.

 

Zblazowany fotograf, którzy krzyczy: "wypnij dupę!". I zdjęciowy partner, który bardzo wczuwa się w rolę, mocno ciągnie za smycz, zasłania dłonią usta, by nie wydobył się najmniejszy krzyk.

 

A potem... zostawię dla siebie!

Sama sesja i tylko sesja?

Temat jest kręcący i ma "potencjał". Sesja może być bardziej fotograficznie artystyczna, lub bardziej erotycznie rozpalająca. Albo sesja może się nieco rozwinąć, co erotycznego spektaklu, lub zaskakującego doświadczenia,po którym długo w głowie będzie buzować niesamowite podniecenie. I taka trochę mroczna pokusa by  spróbować jeszcze...

Do tego świetnie nadaje się postindustrial, zawiera pełną paletę tego co budzi fantazje, ożywia pragnienia i trochę mroczne żądze.

Wyobraź sobie coś takiego:

jesteś sama w niesamowitym wnętrzu. Nie wiesz nawet jak tam trafiłaś. Nie wiesz co to za miejsce. Jest piękne, dziwne,niekojarzące się z żadnym zwyczajnym wnętrzem, mroczne, niepokojące i ... ekscytujące. Jakaś stara, opuszczona budowla, jakieś wielkie konstrukcje, filary, belki, beton i stal, mnóstwo rur, jakieś kable, pozostawione maszyny o bardzo męskich kształtach, wywołujące jakiś niepokój swoją domniemaną krwiożerczością, na razie jakby uśpione, ale mogące się obudzić i domagać się ofiary z Ciebie...

Jesteś sama, ale jesteś zniewolona, przywiązana łańcuchem do stakowej rury. Jest zupełna cisza, słychać gdzieś powoli kapiące krople. Prawie nic nie widać, światło przesącza się gdzieś z ukosa, ale jest słabe, nierówne, brudnożółte. Widzisz zarysy, reszty się tylko domyślasz. Nagle włącza się ostry snop światła, znajdujesz się w środku jasnej plamy.

Słyszysz  głosy: dobrze, niech tak stoi, będzie się dobrze komponować na tle tego słupa. Tylko za świeżo wygląda, weźcie ją i porządnie sponiewierajcie, żeby wiarygodnie wyglądała za zdjęciach. Widzisz faceta, fotografa, który chodzi na krawędzi światła, ustawia aparat na statywie. Z mroku wychodzą dwaj faceci, Umięśnieni, w niedbale zalożonych kombinezonach, a solidnych butach głucho dudniących na betonie. Podchodzą do Ciebie, zrywają ubranie, szarpią, zrywają guziki,, szarpią za włosy, ściskają za cycki, wsadzają ręce w krocze, rozrywają spodnie... jeden z nich umazuje rękę w plamie czegoś co jest na posadzce, coś jak plama oleju. Podchodzi i wymazuje tym Ciebie. Jesteś brudna, odarta z większości ubrania, prawie naga, wystawiona na spojrzenia i docinki tych facetów. Czujesz w powietrzu kurz, zapach oleju, metalu i buzujący testostron. Między nimi chodzi fotograf, pozornie spokojny. Chłodno analizuje przez obiektyw, czy zostałaś już dość sponiewierana i czy będą z tego dobre zdjęcia.Przestawia statyw, szuka najlepszej kompozycji i oświetlenia....

Jesteś w którymś z tych wnętrz. Nie możesz uciec,nie Ty dykujesz warunki. Rządzą ci umięśnieni faceci, traktują Cię jak przedmiot, czujesz, że jesli fotograf pozwoli, zrobią z Tobą co zechcą.

 

 

[Zouza® 29 620]

Corrado, nawet nie wiesz jak baaardzo blisko jesteś

[Corrado 1 306]

Corrado, nawet nie wiesz jak baaardzo blisko jesteś

Kurcze, ja tu się napracowałem, a Ty tak lakonicznie. Może pociągniesz wątek dalej? Takie fantazje aż o to piszczą !

[Zouza® 29 620]

Lakonicznie, bo nie jestem mistrzynią pióra (czy raczej klawiatury). A jakimiś grafomańskimi opisami można zniszczyć całą erotyczną atmosferę.

 

 

sesja może się nieco rozwinąć, co erotycznego spektaklu, lub zaskakującego doświadczenia,po którym długo w głowie będzie buzować niesamowite podniecenie. I taka trochę mroczna pokusa by  spróbować jeszcze...

 

 

I... każdy może puścić wodze fantazji.

[Corrado 1 306]

Lakonicznie, bo nie jestem mistrzynią pióra (czy raczej klawiatury). A jakimiś grafomańskimi opisami można zniszczyć całą erotyczną atmosferę.

 

 

 

 

I... każdy może puścić wodze fantazji.

to wyjaśnia sprawę. Przyjemności w fantazjach !

[illa 7 824]

Na fotografów z MM należy mocno uważać, chyba że się ma "nieco" gotówki na tzw. fanaberie i wtedy płaci się za zdjęcia, a umowę konstruuje się w sposób wyłączający możliwość, iż fotograf będzie na naszym wizerunku zarabiał, a to trudne z nimi do uzgodnienia.