Kiedyś na nocy naturystów w Łodzi

[tombom 30]

Przypomiała mi się taka krótka histora z tej imprezy a przekonany jestem że spotkałem tam pokrewną duszę - może jest uczestnikiem tego forum ?

Było tak stoję sobię w pobliżu zjeżdzalni i podchodzi do mnie chłopak z dziewczyną i mówi że idzie z nią do góry - bo ona pierwszy raz i się boi. I ma do mnie prośbę abym złapał ją tz. jego dziewczyne jak będzie wyskakiwała z rury bo nie umie pływać (woda ma w tym miejscu około 130). No i złapałem ją ... opletłą mnie nogami na biodrach a ręce zarzuciła na szyję. W sekundę mi staną - uśmiechneła się, ale w tym momencie moja żona popatrzyła na mnie wzrokiem bazyliszka i odałem nowo poznaną koleżankę jej chłopakowi. Potem zniknali mi z oczu ...

[tombom 30]

Historia prawdziwa proszę admina o przeniesienie w odpowiednie miejsce. Sorrki za zamieszanie.