Z życia rogacza a teraz chyba już tylko kochanka

[fantazjujący 66]

 

 

byloby pieknie i trwało nadal, gdybym nie dowiedział się ze niestety sypia takze z innymi za moimi plecami, prosilem o szczerosc, nigdy bym jej nie zabronil, zwiazek zaczal sie sypac bo jak brakuje szczerosci i ktos probuje robic z tej drugiej strony z kogos kretyna to chyba nie tedy droga

Jest taka możliwość, że naprawdę jest nimfomanką i to nie Twoja wina, że tak postąpiła...poczytaj o nimfomanii...i tak by w końcu odeszła niezależnie od tego, że zaczęliście przygodę z cuckold...

[robertzb 58]

 

 

robertzb, dnia 24 Października 2014 - 12:46, napisał(a):

Bardziej ostro
 
Stopniowalne sformułowanie daje podstawy do stwierdzenia, że swoją żonę traktowałeś ostro.
Takie niby nic, takie podświadome niby nic
 
Moje wypowiedzi w tym temacie mogą być odbierane jak czepianie się słówek, ale właśnie ze słówek składają się tu posty, a często można wyczytać z nich więcej niż piszący miał zamiar przekazać.
 
robertzb, dnia 24 Października 2014 - 12:46, napisał(a):

musze się spotkać pogadać moze coś wiecej sie dowiem
 
Tak to się pisze o kimś z kim się nie mieszka. Nie zauważyłam dotąd kwestii wyprowadzki, bo "odejście"  samo w sobie nie jest tym faktem.

Lubię to
Twoje życie nie poprawi się

 

Zapraszam na kawke do Wrocławia, pogadamy zobaczysz co i jak,  widze że się na mnie uwziełaś i szukasz wszędzie podstępu pozdrawiam serdecznie

[illa 7 824]

A ja widzę, że kolejno zbywasz zadawane pytania, robiąc z siebie ofiarę moich "prześladowań".

To się nazywa manipulacja

[Azazel 226]

a ja myślę, że kolega nie jest  z nami do końca szczery .....

[robertzb 58]

Czemu mam być nie szczery ?? Jestem tutaj dość anonimowy :-)

 

No i jestesmy po rozmowie, sprawa zostanie zakończona rozwodem, rozmowa przebiegła spokojnie dowiedziałem się że jestem oraz nie jestem winny temu co nastąpi . Ze wyzwolilem w niej doznania o jakie sie nigdy nie podejrzewała zmieniły jej się wartości w życiu, chce żyć pełnia życia i nie być od nikogo zależna, a niestety związek pomimo nawet otwartego charakteru to ograniczenia, przeraziło ja to że chce założyć z nią rodzinę a ona nie chce mieć dzieci, ja wręcz przeciwnie ( kiedyś mieliśmy spójne podejście do życia). Tak więc u mnie cuckold zakończy się, ale z tym trzeba się godzić wchodząc w taką relację że wszystko może się rozlecieć. 

 

Dzięki wszystkim za miłe słowa, oraz za te słowa niezbyt przychylne 

[Azazel 226]

 

 

przeraziło ja to że chce założyć z nią rodzinę

piszesz jak piszesz a później masz pretensję, że ktoś się czepia .....

mąż i żona to nie rodzina?????

[robertzb 58]

no niby masz rację ale chodziło o dziecko

[Mr.K✩ 5 977]

Robert. Z całym szacunkiem dla Waszych spędzonych razem trzech lat. Małżeństwo to tak na prawdę mocno umowna koncepcja związku dwojga ludzi. Umawiacie się któregoś dnia na urocze iżecięnieopuszczę, ibędęciwierna, iażdokońcażycia i inne krągłe paragrafy. Całość jednak ostatecznie weryfikuje czas. Wszyscy mamy prawo odkrywać swoją prawdziwą tożsamość na każdym etapie własnego życia. Moim zdaniem powinieneś się cieszyć, iż cała ta sytuacja wynikła teraz a nie za naście lat jak będą dzieci na ręku i kredyt u nogi. Wtedy jest o wiele trudniej powiedzieć sobie cześć, miło było, ale z Tobą mi jednak nie po drodze. Jesteś młody, masz te dumne 19cm i pewnie nie jesteś takim do końca frajerem. Weź głęboki oddech i leć szukać swojego własnego szczęścia nie oglądając się już za siebie. Good luck.

K.