Z życia rogacza a teraz chyba już tylko kochanka

[robertzb 58]

Witajcie serdecznie,

 

Kilka dni zajęło mi aby przekopać się przez całe forum, przeczytać to co mnie interesowało oraz przeczytać to co mnie nie interesowało, wydajecie się być całkiem fajnym towarzystwem

 

Mam 28 lat , sporo w życiu przeżyłem wyjechałem do dużego świata z małej miejscowości na wschodzie Polski dla dziewczyny która poznałem na koloniach, miłość jak to bywa jak z bajki, ledwo 18scie skończone a w głowie zaszumiało i potoczyło się całkiem fajnie (ja jej pierwszy, ona moja też) ja dość hojnie obdarzony (19cm) z dużym apetytem na seks, ona jak się okazało istna nimfomanka, seks to było to co uwielbialiśmy robić całymi dniami, wszelkie fantazje, wszystko co tylko dało sie wymyśleć zrealizowane, po 3 latach małżeństwo, narazie bez dzieci i tutaj pojawiły się problemy kobietka wymyslila ze ona nie wie jak to jest byc z innym, odkrylem ze z kims pisze, nie powiem nakrecil mnie taki scenariusz, pogadalismy szczerze i stało sie dziewczę na moich oczach poszło w tango no i spodobalo sie nam, zakonczylismy to wspolnym seksem z jeszcze wieksza niemietnoscia i wszystko byloby pieknie i trwało nadal, gdybym nie dowiedział się ze niestety sypia takze z innymi za moimi plecami, prosilem o szczerosc, nigdy bym jej nie zabronil, zwiazek zaczal sie sypac bo jak brakuje szczerosci i ktos probuje robic z tej drugiej strony z kogos kretyna to chyba nie tedy droga, seks odszedl na drugi plan przynajmniej dla mnie no i w tym tygodniu dowiedzialem sie ze moja luba zlozyla pozew rozwodowy odchodzi, myslalem ze moze do kogos innego niestety tak tez nie jest, odchodzi bo chce robic co tylko sobie zamarzy ?? Co się stało z tą kobietką ??

 

Jak u Was drogie Hotki wyglada stosunek do mężów/partnerów, czy też ich traktujecie jak frajerów którzy oddali was innym... ?? Czy Cuckold to zawsze brak szacunku dla drugiej osoby ??

 

[DirtyDog92 28]

Jak u Was drogie Hotki wyglada stosunek do mężów/partnerów, czy też ich traktujecie jak frajerów którzy oddali was innym... ?? Czy Cuckold to zawsze brak szacunku dla drugiej osoby ??

 

Nie jestem hotką co prawda, ale jakoś nigdy nie zostałem potraktowany jako frajer, a czasami wręcz przeciwnie, pozwalając realizowac fantazje itd. Czasami trzeba spojrzeć trochę szerzej i otworzyć umysł. 

 

Ale KAŻDY jest inny, i do każdego musisz podejść indywidualnie.

[robertzb 58]

 

 

Nie jestem hotką co prawda, ale jakoś nigdy nie zostałem potraktowany jako frajer, a czasami wręcz przeciwnie, pozwalając realizowac fantazje itd. Czasami trzeba spojrzeć trochę szerzej i otworzyć umysł. 

Ale KAŻDY jest inny, i do każdego musisz podejść indywidualnie.

 

No wiesz mi sie wydawalo ze jestesmy dojrzali ja specjalnie nie szukalem przygod, dbalem o to aby miala wszystko nowe ciuchy, na hotelik tez jej sie dorzucilem chcialem aby bylo jej jak w niebie a chyba jednak wyszedlem na frajera... No cóż czasem można się zawieść na osobach najbliższych, tym razem to ja bede góra moja Pani zostanie w samych skarpetkach

[Azazel 226]

 

 

Pani zostanie w samych skarpetkach

podeślij Ją do mnie, bo  zima idzie to Jej kupie parę ciuszków

[arria 329]

Nic was ze sobą nie trzyma poza papierkiem. Zabolało Cię to że pragnie innego/innych? Powiedziałeś jej że ją kochasz? Że boli Cię to ale zrobisz to dla niej? byłeś przy niej? Kiedy pisała z innym? mówiłeś że Cię też to kręci? żeby dzieliła się z Tobą tym? Dawałeś do zrozumienia że jest twoją żoną która jest dla Ciebie ważna?

 

Jeśli tak, to trafiłeś na niewłaściwą kobietę. Jeśli nie, ona odebrała twoje pozwolenie jako to że ją ignorujesz, i obojętne Ci to jest co i z kim będzie robiła ważne żebyś Ty miał dobry seks. Więc skoro łączył was tylko seks, a ona może mieć to z każdym to po co być z Tobą?

 

Wierz mi, żeby się w to bawić trzeba się bardzo kochać i bardzo być do siebie przywiązanym, pewnym swoich uczuć i uczuć partnera.... inaczej kula w łeb.

[BullCuckold 17]

Arria, święte słowa...

[Black Cougar 381]

 

 

Wierz mi, żeby się w to bawić trzeba się bardzo kochać i bardzo być do siebie przywiązanym, pewnym swoich uczuć i uczuć partnera.... inaczej kula w łeb.

 

Dziś już kolejny raz Arria podpisuje się pod twoimi słowami oburącz.

Nigdy by mi nie przyszło coś kombinować za plecami mojego męża, wolę cieszyć się tym razem i grać w otwarte karty... inaczej nie miało by to sensu.

To była moja decyzja, aby się zgodzić na jego fantazję i tak samo jak się zgodziłam, tak samo w każdej chwili mogę powiedzieć starczy.

Cuckold jest tylko dodatkiem w moim życiu, mój mąż nie jest dla mnie frajerem i nigdy nie będzie.

Jest kimś wyjątkowym bo mnie kocha i bezgranicznie ufa, a ja nigdy nie przestanę go kochać i nigdy nie zawiodę danego mi zaufania.

[illa 7 824]

 

 

moja luba zlozyla pozew rozwodowy odchodzi, myslalem ze moze do kogos innego niestety tak tez nie jest, odchodzi bo chce robic co tylko sobie zamarzy

 

Nie ma żadnego Twojego następcy? Bo tak Ci powiedziała?

A co, miała się przyznać, że jest?

Powiedziała, że złożyła, a może nie złożyła?

[Dante 2]

ciekawe czemu cie oszukiwała skoro wiedziała, że akceptujesz jej niewierność? no i argument, że chce robić co sobie zamarzy to, zwłaszcza w takiej sytuacji, niepoważna wymówka. sytuacja którą opisujesz to mam wrażenie, dość klasyczna sytuacja w przypadku zdradzającej żony 

[robertzb 58]

No widzicie, ja podpisuje sie pod slowami każdej/każdego z Was  a tym bardziej ciężko mi to zrozumieć, ja mam wrażenie że po prostu byłem fajnym pomysłem na życie zabawką, ja ją utrzymawałem, ja spełniałem zachcianki, nawet innych do łożka jej wepchałem, a sam  oczekiwalem odrobiny wdzięczności, szacunku... Ja naprawde nie wiem gdzie popełniłem błąd

 

 

Nie ma żadnego Twojego następcy? Bo tak Ci powiedziała?
A co, miała się przyznać, że jest?
Powiedziała, że złożyła, a może nie złożyła?

 

tutaj obawiam sie ze ona ma juz pewien problem zwiazany z nienasyceniem seksem (moze to choroba) a ja ... cholera ułomkiem nie jestem, też miałem 2-3 stałe partnerki byliśmy w otwartym związku więc pomimo przyprawianych rogów sam też jej przyprawiałem oczywiście za jej zgodą, ale ona nigdy w tym nie chciała uczestniczyć... co dalej nie wiem ja żyje dalej, ale cholera zabolało, ja wiem o co chodzi z tematyka cuckold to jest fajne podobało mi się i mógę brać w tym udział, ale uczucia chyba jednak uczuciami...

 

Ciesze się że Panie szanują Panów o ile to oczywiście nie jest tylko wygodna prawda