Skocz do zawartości
Mooon44

Fantazja popełniona dziś :)

Rekomendowane odpowiedzi

Rogata fantazja :->

 

Sytuacje, postacie oraz miejsca całkowicie wyssane z mojej fantazji dodatkowo rozpalonej tym filmikiem: http://pl.xhamster.com/movies/2411828/anri_okita_tight_skirt_obsession_2.html

 

Dziś moja Żona zastępowała koleżankę w biurze. Musiała bardzo wcześnie być w pracy.

Po pierwsze zwróciła mą uwagę swoim strojem. Krótka sukienka, czarna z białymi elementami. Buty na średnim obcasie oraz czarne rajstopy. Widziałem jak wkłada drugą prę do torebki ale ponoć kobiety lubią mieć drugą prę na zmianę … jakby oczko puściło ;)

Niestety nie pozwoliła mi zobaczyć jak to wszystko ubiera.

Po drugie nie chciała abym ją podrzucił autem mimo iż padało. Zabrała parasolkę i w drogę. Powiedziała, że podjedzie spokojnie tramwajem. Życzyłem jej powodzenia i miłego dnia przy drzwiach.

Zjadłem śniadanie i ruszyłem w drogę autem do klientów.

 

...i tu zaczyna się galopująca erotycznie fantazja.

Gdy wyszła z bloku nie skierowała się w stronę przystanku tramwajowego ale na parking gdzie czekał jeden z jej kolegów. Gdy wsiadała obciął ją wzrokiem od góry do dołu...chwilkę dłużej popatrzył na zgrabne nogi oraz jędrne pośladki. Będzie, będzie zabawa, pomyślał.

W drodze komplementował jej ubiór ponieważ na co dzień jej nie widział tak ubranej tylko czasem a przeważnie w spodnie i luźne sweterki. Moja Żona przyjęła komplementy z lekkim rumieńcem. Zaczęła coś tłumaczyć, że kończymy raport, będą zatem dyrektorzy pionu i menadżerowie więc nie wypadało się jej inaczej ubrać. Zapewne...skomentował to z lekkim uśmieszkiem.

Droga minęła na luźnej rozmowie ale cały czas, Żona łapała go na tym, że odważnie patrzy na jej zgrabne nogi. Nawet raz czy dwa otarł ręką o jej kolano niby przy zmianie biegów. Moja Żona skwitowała to odpowiednio żarcikiem: Nie dokazuj, miły nie dokazuj! ;) ...ale trochę ją podnieciło zachowanie mężczyzny siedzącego za kierownicą.

Gdy weszli do biurowca spotkali innych kolegów z pracy. Jednak nie było żadnej kobiety. Może dlatego, że była naprawdę wczesna pora jak na ich firmę. Wszyscy w garniturach jak przystało na służbowy dress code dyrektorów i menadżerów firm.

Wszyscy jak jeden (omen omen) mąż zwrócili uwagę na ubiór mojej Żony. Zwłaszcza jaka rozpięła płaszcz i zsunęła apaszkę, odsłaniając tym samym widoki na jej jędrny biust, opięty dobrze dopasowaną sukienką. Wszyscy czekali na windę, prowadząc mało ważne konwersacje a jednocześnie pożerali wzrokiem moją Żonę. Gdy weszli do windy mężczyźni otoczyli moją wybrankę ciasnym wianuszkiem. Kolega który ja podrzucił do firmy stał za nią …

Nucąc przebój Marka Grechuty: Nie dokazuj, miła nie dokazuj... delikatnie zaczął obmacywać jej pośladki ale robił to w tak subtelny sposób, że nikt się nie zorientował a jednocześnie wszyscy zwrócili uwagę na rumieniec mojej Żony. Dwa uczucia opanowały ją: złość spowodowana odważną reakcją mężczyzny...ale jednocześnie miłe motylki w brzuszki i troszkę niżej delikatnie podnieciły moją kobietę. Gdy wyszli z windy wszyscy udali się do swoich biur a moja Żona do małej salki konferencyjnej przygotować wszystko na długi dzień pracy.

Salka była bardzo mała i znajdowała się na końcu korytarza. Można wręcz powiedzieć, że była odseparowana od pozostałych pomieszczeń. Nadawała się idealnie do spokojnych negocjacji w ścisłym gronie zainteresowanych stron. Dziś jednak miało tutaj się zmieścić troszkę więcej więcej osób. Kierowca Żony oczywiście rozochocony sytuacją w aucie i windzie natychmiast wpadł aby jej pomóc. Żona chciała go zbesztać za jego zachowanie jednak ten szybciutko przeprosił i powiedział, że to się więcej nie powtórzy chyba, że … sama tego będzie chciała!

Niedoczekanie Twoje – powiedziała ale zachowanie mężczyzny sprawiło, że pomyślała jakby to było jakby teraz ją zaszedł od tyłu i chwycił za pośladki i przyparł do biurka... poczuła wilgoć...co ja robię!? … „Kierowca” podszedł do niej od tyłu i podał pod ręką papiery jakieś papiery na dzisiejszą „odprawę”. Stanął za nią i musnął jej tyłeczek swoim kroczem. Był bardzo, bardzo blisko. Poczuła jego zapach, a potem jego członek ocierający się delikatnie o jej pośladki.

- Czy tu może spocząć … -zawiesił głos-… ten raport? Pchnął mocniej biodra do przodu tak by poczuła dokładnie jego męskość. Ona zalała się rumieńcem ale podniecenie wygrało...zobaczy co będzie dalej W końcu poflirtować odrobinkę ostrzej zawsze można...

Oparła ręce na blacie,co spowodowało, że wypięła pośladki jeszcze mocniej.

- Oczywiście! ...ale lepiej będzie gdy położę ten raport tutaj!

Zupełnie przesunęła stertę papieru na druga stronę stołu co spowodowało, że praktycznie położyła się na blacie stając na palcach i jednocześnie złączyła nogi maksymalnie eksponując swoją dupcię na widok mężczyzny. Długo nie musiała czekać na jego reakcję. Złapał ją w pasie i mocno wszedł między jej zwarte pośladki swoim sterczącym penisem. Dając jej do zrozumienia, że nie będzie owijał w bawełnę iż ma na nią ochotę. Żona poczuła jego sterczącego członka między pośladkami i … zrobiła się jeszcze bardziej podniecona ponieważ lubi jak jest brana od tyłu...mocno...stanowczo...czasem wręcz bezczelnie. Kurcze co ja robię a jak ktoś wejdzie??

Mężczyzna nie dał jej czasu do namysłu. Chwycił ją za szyję (to też lubi w łóżku ale od czasu do czasu) mocno przyciągnął do siebie. Żona wygięła się w łuk i nie chcąc stracić równowagi oparła się na blacie wyprostowanymi rękoma. Mężczyzna wolną ręką chwycił jej biust i zaczął go mocno ugniatać. Jego reakcja była spowodowana tym iż wyczuł nabrzmiały sutek i stwierdził, nie myląc się, że kobiecie taka sytuacja i jego zachowanie bardzo się podoba i działa podniecająco.

- Miałaś rację...to odpowiednie miejsce na ten raport! Pozwolisz, że sprawdzę czy inne rzeczy są odpowiednio przygotowane do dzisiejszego spotkania? Mówiąc postawił kobietę tak aby stanęła w rozkroku, cały czas ugniatając jej piersi jedną ręką, puścił szyję i złapał brzeg sukienki, podnosząc ją w górę dopóki nie zobaczył zgrabnego tyłeczka odzianego w czarne rajstopki. Teraz już zadarł sukienkę przy pomocy obu rąk na jej plecy. Szybko wsunął rękę między jej uda i zaczął pieścić krocze. Widział, że kobieta całkowicie już mu się oddała, starając się delikatnie ugiąć kolana tak aby miał lepszy dostęp do jej łona, eksponując przy tym swój zgrabny tyłek.

MA JĄ! Szybko rozerwał jej rajstopki w kroczu i nie bawiąc się w większe ceregiele odsunął pasek majtek na bok i wtargnął palcami w jej cipkę. Trochę go zaskoczyło jak mocno była wilgotna, praktycznie bez oporu wsunął w nią trzy palce i zaczął ją intensywnie pieścić.

- OOO! TTTAAAKK!! - wyrwało się z ust mojej Żony. Nie przestawiając jej pieścić, rozpiął rozporek i wyją sterczący członek na wierzch.

- Wypnij ten sexowny tyłeczek trochę bardziej … - powiedział do jej ucha. Żona posłuchała …

Wszedł w nią zdecydowanie i ostro. Od razu nadał mocne tempo. Nie bawił się w żadne czułości. Wiedział czego chce i otwarcie do tego dążył. Chwycił ją za barki i rozpoczął ujeżdżanie jej cipki na całego.

 

Jeśli chcecie rozwinięcia fantazji po prostu piszcie...

Za błędy przepraszam ...pisałem bez sprawdzania "na żywca"

Miłego czytania!

:)

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek Femme Fatale

Swietne:)! Napewno byłoby jej miło gdyby jeszcze ktos dołączył i te rajstopy całkiem poszły w strzępy :):)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...