Skocz do zawartości
Xavery

Wady, minusy, zagrożenia w ZK

Rekomendowane odpowiedzi

Czytając uwagi i dopiski wielu z Was wnioskuję, że wadami, zagrożeniami cuckoldu, ZK są chyba głównie ludzie - ci nieodpowiedni.

To oni tworzą intrygi .... także w tych relacjach ... a te intrygi, złośliwości potrafią być zagrożeniem .... dla relacji, związku, przyjaźni.

Wprowadzają toksyczność, chorobę, ruinę psychiczną u siebie i innych ....

Z jednej strony to ludzie tworzą piękno ZK a Ci nieodpowiedni są chyba jej największym zagrożeniem

Może zatem cały szkopuł w tym, by "bawiąc się w te klocki" dobierać ich poprawnie ... tylko co to znaczy poprawnie ....

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To moze wystarczy sie zapisac do jakiejs grupy dyskusyjnej? Sorry, ze sie czepiam, ale jakos mi zajechalo propaganda sukcesu...

 

Wybacz, nie jestem zainteresowana, może jak mi się kiedys cuckold znudzi. :lach:

Wracając do tematu wątku minusem jest dla mnie zbyt duże zaangażowanie w cuckold, co skutkuje mniejszą ilościa czasu dla przyjacioł i rodziny czy mniejsza koncentracja w pracy.

M.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja tylko sobie Was czytam.., bo to znów po raz kolejny ten sam temat.

O zakochaniu, niezakochaniu, chorobach, nie-chorobach, wibratorach i nie-wibratorach.

 

A czy nikt z Was się nie boi, że podczas randki w hotelu ukradnie Wam kochanek/ka portfel z zawartością dokumentów i zaciągnie kredyt na jakieś 50 tysięcy złociszy polskich?

 

Na komisariacie:

Niech Pan/i opowie co się zdarzyło: .....

Ciekawam Waszych pomysłów co do treści zeznań :lach:


Żeby nie było, że się nabijam, sama zastanawiam się nad tym, serio.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ha! A nie daj Boże  jeszcze przedtem przypnie Panią/Pana kajdankami do  łóżka!

Mina policjantów (strażaków?) je rozkuwających - zapewne bezcenna! :lach:

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja tylko sobie Was czytam.., bo to znów po raz kolejny ten sam temat.

O zakochaniu, niezakochaniu, chorobach, nie-chorobach, wibratorach i nie-wibratorach.

 

A czy nikt z Was się nie boi, że podczas randki w hotelu ukradnie Wam kochanek/ka portfel z zawartością dokumentów i zaciągnie kredyt na jakieś 50 tysięcy złociszy polskich?

 

Na komisariacie:

Niech Pan/i opowie co się zdarzyło: .....

Ciekawam Waszych pomysłów co do treści zeznań :lach:

Żeby nie było, że się nabijam, sama zastanawiam się nad tym, serio.

 

No tak Illa i to jest prawdziwe zagrożenie :) 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak serio, to ja nie biorę na pierwsze "hotelowe" spotkanie takich dokumentów, czy kart. Natomiast miejsce mojego pobytu jest znane, więc w razie czego można wszcząć alarm.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Musiałby się nieźle napocić, żeby zaciągnąć w nocy kredyt na 5 dych ze zdebetowanej karty, albo dowodu osobistego z moim zdjęciem :D

A w związku z tym, że ja jestem relacyjna, to zwykle na etapie hotelowym wiedziałabym już, gdzie go szukać z moimi czeczeńskimi kolegami..

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Illa to może dla bezpieczeństwa po prostu nie brać portfela tylko gotówkę :-?  to faktycznie nie było by mile , ale spotykając się ze sprawdzonymi ludźmi ryzyka maleje :dobre:  to już prędzej mogę sobie wyobrazić  te kajdanki Zouzy  i strażaków :klaszcze:  

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Raczej te kajdanki zapięte przez Zouzę. :redevil:

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Red, niektórzy pocą się i dla mniejszych sum. Nie z bankomatu, z banku.

Albo wypożyczy samochód i pojedzie sobie na wycieczkę po Europie.

Albo dokument weźmie udział w innym czynie, np. przest.zorg.

Abo,

Albo,

....

Zagrożenie nie jest zależne od tego czy ktoś wie, gdzie i z kim jesteśmy, a najczęściej (przynajmniej na początku) nie znamy danych osobowych naszego kochlegi czy kochleżanki, a zmniejszenie owego zagrożenia zależy od zgłoszenia utraty dokumentu.

Jeśli więc zostanie zbagatelizowane, (tłumacząc sobie, że na pewno nic się nie stanie, bo nie wiadomo co powiedzieć o okolicznościach utraty dokumentu), należy liczyć z przykrymi niespodziankami.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...