grecka fantazja

[1lemur 841]

… udzieliła nam się atmosfera tamtych wakacji.
Greckie wakacje. Ciepłe morze. Czasem naturystyczne plaże i nasze leniwe dni spokoju i delektowania się sobą, spokojem, odmiennością od codziennych spraw. Narastał nastrój relaksu. W ciałach z przypływem opalenizny i wygrzania narastało pożądanie. Kleiliśmy się do siebie jak za dawnych lat.. Kochaliśmy się wieczorami i podczas półsennych sjest. Było bosko.
Widziałem na plaży jak zerka na mężczyzn. Komentowała czasem ich wygląd, ciało. W żartach. Dla równowagi dyskutowaliśmy o ciałach kobiet wokół. Mężczyźni pożerali ją wzrokiem jak wychodziła z wody albo jak szła kupić lody. Powiedziałem jej, że mi się to podoba, Powiedziałem też, że lubię myśleć jak mi zazdroszczą tego, że ją mam, taką apetyczną kobietę tylko dla siebie. Że jest moją żoną. Uśmiechała się wtedy.
Tamtych autostopowiczów z plaży zabraliśmy do miasta na jej prośbę. Francuz był studentem na wakacjach. Grek był jego kolegą ze studiów u którego mieszkał.
Impreza na jaką nas zaprosili wieczorem okazała się być bardzo taneczna. Następnego dnia spotkaliśmy się na plaży. Rozłożyli się z leżakami obok nas. Gawędziliśmy. Kiedy A . poszła się wykąpać nie szczędzili mi komplementów na jej temat. Zanim wróciła zdążyłem ich zaprosić na drinka do nas wieczorem. Mieli przyjść na mecz w siatkówką plażową w TV. Kiedy Anna wyszła do kuchni zaproponowałem wprost: dlaczego jesteśmy tacy tekstylni. Skoro na plaży znamy się nago, bądźmy wolni i nadzy i teraz. Zanim A. wróciła z chłodnymi eliksirami siedzieliśmy nadzy i udawaliśmy że oglądamy i komentujemy mecz. A. się chyba mocno zdziwiła widokiem trzech nagich facetów. Oni patrzyli w telewizor a ja spojrzałem na nią i powiedziałem po polsku: kochanie to ta chwila. chcę abyś nas dziś obsłużyła. chcę aby nasi koledzy wyszli stąd dziś zadowoleni. Oni nie zrozumieli z tego ani słowa ale obaj jak na komendę dostali ogromnego wzwodu. A. podała nam drinki, zamknęła drzwi i zasłoniła zasłony w oknach bungalowu a potem robiła nam długo dobrze.

Dziękuję ci i kocham cię za to że jesteś tak szalony i tak otwarty. Powiedziała mi następnego dnia.

[Poznański Libertyn✩ 508]

czcionka mało ważna - liczy się treść

Świetne!!! Bardzo mi leży taki klimat! I też uwielbiamy Grecję - coś tam jest nieuchwytnego co nas przyciąga...