Co dalej robić, żeby iść na przód?

[Corrado 1 306]

kolejny piątkowy dzień... w ciągu dnia sms od żony "dziś wino i...." (czytać i seks), jakoś chyba Ona nie umie tego napisać

no ale wiadomo o co chodzi, wieczorem wspólna kąpiel, wino, świece i do dzieła....

żona jak zwykle stwierdza że się troszke tym winem, co go za dużo nie było upiła....

gorący, namiętny sex.. więc ja standardowo rozpoczynam temat choć w sumie to żona pod czas mocnej akcji prosi o "swojego murzyna" (czytać: duży, wielki czarny wibrator) więc jej go daje i działam nim pytając czy lubi takie duże itd...

że widze że jej dobrze, ona że mój super itd.. choć ten fakt wielki ale zimny, więc mówie to żywy wielki jest ciepły, chesz???

ona , że tak, blefuje, że może być zaraz, że zadzwonie i tu będzie, dodam jeszcze, że w tle leci filmy, ostra swingowa orgia

żona stwierdza, że troche za dużo osób jak dla niej, że max 6, czyli 3 pary to ok bo intymniej...

posuwam ją wielkim, czarnym i szepcze, czy chce żywego, ona, że tak ale wymówki, że jak będzie ją bolało lub co jak jej się to spodoba,

mówie ten duży i nie boli więc będzie ok, a jak Ci się spodoba to będziesz... się pieprzyć tak

żona pyta, a Ty chcesz posuwać inną... ja no że Ty z nim, a ja z nią wtedy, ona że ok będzie mi patrzeć w oczy i się delektować

jak mi dobrze...

potem mnie dosiada ostro i mówi chce teraz drugiego w pupe... ja ok i szepsze jej, że nie tylko ten jeden pewnie chciał

ją mieć, ona że tak... pytam całowałaś się z jakimś - ona, że tak... pytam było miło i fajnie, odpowiedź - tak... ale to

przerwałam bo masz zajebiści wierną żonę...

no to drążę temat dalej w inną stronę, że jeśli gdzieś wyjedzie na integrację czy coś podobnego i będzie ktoś chętny na nią

i ona na niego to chce MMS np jak mu robi loda itd... lub żeby w trakcie zadzwoniła,

jest podniecona akurat i łapie temat, że ok, wogóle widzę że ją to podnieca kiedy jej to mówię itd...

więc kolejna sesja kiedy przy upejeniu winem i podnieceniu temat krąży sexu z innymi osobami...

dobre, dobre, tylko tak dalej !

[gentleman 1 123]

hej

pomyślałem, że warto by żonę "wciągnąć" w ten portal... jakieś pomysły jak to zrobić dla niej bez boleśnie

 

Chyba za szybko z tą kawą na ławę...

Szczególnie że zabawy cuckoldowe wdrażasz w fazie upojenia.

Na trzeźwo lektura forum może nie być wesoła.

 

Lepiej zostaw to na czas jak będziecie szukali kochanka.

 

Na razie na trzeźwo to sobie żarty rób.

[Duszek zb_maz]

hmm myślisz że za wcześnie... a żarty w jakiej formie i jakie???

[gentleman 1 123]

Żarty opiszę przy okazji.

 

Teraz wpadła mi do głowy inna myśl:

 

Popytaj ją o jej poprzednich facetów.

Pierwszą miłość, jak pierwszy raz zetknęła się z penisem. Pierwszy sex.

Najlepszy/najdzikszy sex jaki miała.

Zapytaj ją o wielkość ich penisów.

I gdybyś jej pozwolił, to z którym z nich, poszłaby do łóżka.

[Duszek zb_maz]

to już pytałem

pierwszy sex - chłopak z L.O., koleś się bał, to ona naciskała i po pierwszym razie tak jej się spodobało, że chciała non stop...

najdzikszy sex - hmm przyznała się, że na studiach na imprezie wypiła trochę więcej niż zwykle i jakiś koleś ją zajebiście przeleciał

w jedym z pokoi gospodarza, problem w tym, że nie wie jak się nazywa i go nie pamięta, wie tylko że było jej mega...

o wielkość penisów pytam jak coś oglądamy i np jest GB na filmie i pytam, który fajny itd...

teraz w weekend planuje sytuacje tego typu:

- wino, miła atmosfera, filmik jakie lubi w tle, żona w sukience, bielizna, pońszoszki, szpilki

ja też "ładnie ubrany" - poproszę ją by staneła tyłem do miszkania przy oknie z lampką wina...

podejdę od tyłu i zapytam na zasadzie "czemu tu sama stoi, gdzie jej mąż... itd..."

zobaczymy czy podłapie zabawe w nieznajomgo...

[czarnybaca 6]

 

 

Kobieta, żeby nie wiem kto zaprzeczał, ma w głowie wielowiekową indoktrynację, że seks to całe zło (z różnym nasileniem) w różnych okresach historii Dlaczego tak indoktrynowano kobiety a nie mężczyzn do dłuższa teoria. Nie pozbędzie się tego nawet, gdyby chciała. Dlaczego? Bo nie ma o tym pojęcia. Tak jak ci którym "piorą mózgi" nie wiedzą tego.

 

Cała prawda w kilku zdaniach. przeczytam to żonie

[Duszek zb_maz]

przyszedł mi jeszcze jeden pomysł, gdyż żona stwierdziła, że może by się zgodziła na innego ale chce najpierw zobaczyć czym dysponuje w realu...

więc zabrałbym żone na przejażdżkę autem i po drodze zabrał wcześniej uzgodnionego Pana, który udawał by przypadkiem

spotkanego mojego kumpla, facet usiadł by z tyłu na środku, udawał milczącego tak by żona raczej nie wdawala się w dyskusje z nim itd..

lusterko wsteczne ustawiłbym wcześniej żeby to ona widziała środkowy fotel na tyle auta...

po drodze facet by zsunął spodnie i go postawił... i wtedy gdy żona zauważy powiem jej, że może popatrzeć jak chce,

obciągnąć lub iść na całość.... chyba by nie uciekła z auta...

[gentleman 1 123]

przyszedł mi jeszcze jeden pomysł, gdyż żona stwierdziła, że może by się zgodziła na innego ale chce najpierw zobaczyć czym dysponuje w realu...

więc zabrałbym żone na przejażdżkę autem i po drodze zabrał wcześniej uzgodnionego Pana, który udawał by przypadkiem

spotkanego mojego kumpla, facet usiadł by z tyłu na środku, udawał milczącego tak by żona raczej nie wdawala się w dyskusje z nim itd..

lusterko wsteczne ustawiłbym wcześniej żeby to ona widziała środkowy fotel na tyle auta...

po drodze facet by zsunął spodnie i go postawił... i wtedy gdy żona zauważy powiem jej, że może popatrzeć jak chce,

obciągnąć lub iść na całość.... chyba by nie uciekła z auta...

 

Tak bez zapowiedzi?

 

Rzucona na głębokie lody, tzn. wody?

 

Raczej nie do przejścia...

 

Jak by np. na dyskotece dała się komuś zmacać i widziała że to zabawa to tak.

 

Możesz zamówić jej masażystę i potestować. Czy da mu się wymasować z przodu bez biustonosza, albo majtek.

 

Zaaranżuj scenę z filmu "True Lies" gdzie Jamie Lee Curtis gra nie do końca wierną żonę a mąż Arnold aranżuje sytuację gdzie ma zrobić striptiz dla obcego faceta (którego rolę przyjmuje):

http://www.dailymotion.com/video/xsa72_jamie-lee-curtis-strip-tease-8-mn_redband

[Duszek zb_maz]

hmm może rzeczywiście to dla niej od razu było by za dużo, muszę coś pomyśleć o wyjściu do klubu...

choć wiem, że już była macana, czy się całowała na imprezach integracyjnych, słyszała też propozycje wprost

że koleś chce ją "zerżnąć" ale podobno odmawia zawsze...

[gentleman 1 123]

Jak zabawę w klubie potraktujesz z humorem to może być ciekawie.

Gorzej jak będziesz chciał na siłę.

 

Powiedz jej aby podkręciła twoje pożądanie (do niej), robiąc show na parkiecie.

Niech kogoś zakręci i się z nim pobawi.

Niech ci powie jak zareagował facet, jak mu szepnie, że nie ma biustonosza lub majtek.

 

A później zabierz ją do samochodu, jakiś parking i "ogień".

Nie wymagaj aby od razu z kimś to "robiła".

Niech zacznie ją to kręcić, nie tylko ciebie.