Zazdrość kobieca...

[Małgosia✩ 4 156]

Minione wydarzenia sprawiły że bardzo chciałam taki temat założyć.

Zazdrość kobieca mnie uskrzydla... czyli, jak widzę dziewczynę kumpla która patrzy na mnie wilkiem, łechce mi to ego niesłychanie. Powiedzcie mi drogie Panie czy też tak macie?

Wydaje mi się to naturalne, zawsze tak miałam. Spojrzenia na ulicy panów owszem, miłe, przyjemne ale jak spojrzy się ktoś kto idzie w parze, jeszcze przyjemniejsze

 

Próżność od czasu do czasu chyba mnie nie zabije?

[Małgosia✩ 4 156]

Nie wierzę że piszesz w trybie przypuszczającym:P A nie rośnie?

[Cuckoldplace✩ 8 598]

To będę w opozycji.

 

Nie znoszę, gdy facet się wgapia. I bywam niemiła, gdy facet idzie z kobietą a gapi się na mnie.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Taka już ze mnie empatyczna istota i natychmiast wyobrażam sobie jak byłoby mi przykro, gdyby mój facet tak się wpatrywał w inną kobietę. Oczywiście jeśli idzie sam - proszę bardzo.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Zgadzam się w 100%!

[Małgosia✩ 4 156]

Ja również i też mi szkoda tych kobiet, ale i tak mi przyjemniej od tych spojrzeń Czyżbyśmy tylko my 3 takich doświadczały? ;D

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Nieczęsto ludzie rozmawiają o seksie otwarcie. To wciąż "zakazany" temat. Wstyd!

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Ja się nie czerwienię, ale rozmówcy owszem. :->

[Małgosia✩ 4 156]

Mnie taka sytuacja bardzo cieszy Przypomniało mi się jak kiedyś pod wpływem alkoholu koleżankom o trójkącie opowiedziałam Jedna była lekko zawstydzona ale druga zaczęła zasypywać mnie pytaniami i wyraźnie była zainteresowana ;D

 

Nie ma to jak być dumną z ciekawego życia seksualnego

[Jurysta 133]

Oczywiście facetowskie spojrzenia sa łechcące, spojrzenia faceta, który idzie z kobietą też są łechcące, ale dodatkowo świadczą o facecie źle. Skoro źle traktuje swoją kobietę to inne też będzie tak traktował.