Skocz do zawartości
kulvitan

Spotkanie z parą

Rekomendowane odpowiedzi

Edytę i Krzyśka poznałem przez to forum. W zasadzie na forum był tylko Krzysiek, a Edyta o niczym nie wiedziała. Krzysiek szukał mężczyzn, którym mógłby pokazywać nagie fotki Edyty. Były niesamowite, ale szybko okazało się, że dla mnie fotki to za mało. Namawiałem Krzyśka, by poznał mnie ze swoją żoną. On obiecywał, że się postara, ale ciągle wykręcał się, że jak mówi Edycie, co go kręci, to ona chce tylko pofantazjować, ale w realu nigdy w życiu. Mówię mu: Poznaj mnie z Edytą jako swego kolegę. Nie mów nic o seksie. Zobaczymy co ja zdziałam. Ale Krzysiek dalej swoje, że ona nie jest gotowa, że on by chciał, ale Edyta nie pozwoli... bla, bla, bla....

Krzysiek był bardzo uległy, lubił jak w czasie pokazywania zdjęć Edyty mówiłem mu, że zerżnąłbym jego żonę jak sukę, a jego na ten czas wygoniłbym z domu, albo, że zacząłbym obmacywać Edytę w jego obecności przy jego znajomych. On by wtedy nieśmiało zaprotestował, a ja bym mu odpowiedział, że nie jak nie potrafi sam dogodzić żonie to niech się nie wtrąca. Tych jego fantazji było więcej, niektóre tek pokręcone, że wymagały chwili zastanowienia, zanim łapałem o co mu naprawdę chodzi. Nie zmieniało to faktu, że bał się mnie poznać z Edytą. Bał się reakcji żony, gdyby wydało się, że przyprowadził do niej potencjalnego kochanka.

Tak by się to pewnie skończyło, gdyby Krzysiek się nie wygadał, że w najbliższą niedzielę zabiera Edytę do kina, a potem na piwo. Podpytałem go gdzie planuje to piwo i się rozstaliśmy.

 

W niedzielę pojawiłem się w knajpie, w której oni mieli być i rzeczywiście siedzieli oboje przy stoliku z opróżnionymi w znacznej części szklankami piwa. Skierowałem się w ich stronę. Zbliżając się krzyknąłem: Cześć Krzysiek! Krzysiek był zaskoczony, ale Edyta spojrzała na mnie z zaciekawieniem. Przywitałem się z Krzyśkiem, przedstawiłem Edycie. Okazała się osobą bardzo towarzyską. Zapytałem ich jak się bawią, powiedziałem, że umówiłem się tu ze starym kumplem, ale przed chwilą zadzwonił, że dziecko mu się rozchorowało i nie przyjdzie, więc wychodzę. Edyta od razu zaproponowała, żebym się do nich przysiadł. Krzysiek na moje pytanie odpowiedział, że nie ma nic przeciwko temu, ale widziałem po nim, że boi się demaskacji.

Zamówiłem piwo i zaczęły się rozmowy. Edyta opowiadała o sobie, ja o sobie. Rzuciłem kilka pikantniejszych historii. Widziałem jak działają na Edytę. Zaczęła tulić się do Krzyśka i delikatnie prowokować go dotykiem. Krzysiek był jednak wyraźnie spięty. Doszło do tego, że gdy Edyta chciała go pocałować, musną ją tylko ustami. Pomyślałem. Może to dobry czas żeby sprawdzić tę suczkę? Podsunąłem się bliżej Edyty i rzuciłem od niechcenia: Jak Krzysiek nie chce Cię całować, to może ja to zrobię. Edyta miała już zareagować oburzeniem, ale szybko dodałem: Nie, sorry. To był głupi żart. Potem spojrzałem Edycie prosto w oczy i zapytałem. Ale gdybym Cię pocałował, myślisz, że Krzysiek miałby coś przeciwko? Edyta uśmiechnęła się nieco zmieszana, spojrzała na Krzyśka i odwróciła z powrotem do mnie. Nie, nie miałby - odparła zadziornie. Dotknąłem dłonią jej policzka i pocałowałem.

 

Rozmawialiśmy jeszcze chwilę. Podpuściłem trochę Edytę i opowiedziała mi, że często z Krzyśkiem fantazjują o tym, że Edyta oddaje się innym mężczyznom, że Krzysiek jest przez nich poniżany, a ona ulegle wykonuje ich wszystkie rozkazy. Powiedziała nawet, że Krzysiek chciałby tak nawet w realu, ale ona ma duże obawy i nie wie co jej się stało, że zgodziła się na pocałunek ze mną, ale czuje się z tym dobrze. Posiedzieliśmy jeszcze trochę. Kilka razy pocałowałem jeszcze Edytę, szepnąłem jej na ucho kilka świństewek ;) i rozstaliśmy się. Ale ta historia ma swoją dalszą część. 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...