Skocz do zawartości
RogatyBrat

Rogata Niewola - Początek

Rekomendowane odpowiedzi

W ten piątek obudziłem się jak zwykle trochę za późno. Żona już była po śniadaniu i przebierała się w łazience. Nie mieliśmy drugiego klopa więc zacząłem dzień od śniadania, toaletę zostawiając na później. Beata szybkim krokiem wyszła z łazienki. Rzuciła mi zalotne 'hej kochanie' i ruszyła w kierunku swojej komody z ciuchami. Ubrana była tylko w pończoszki i nową bieliznę, którą ostatnio jej kupiłem. Odruchowo skupiłem na niej uwagę. Uwielbiałem jak tak chodziła po domu. Próbowałem ją namówić aby spacerowała czasem nago w mieszkaniu ale nie bardzo chciała się na to zgodzić. Żoneczka tymczasem była już przy komodzie, odwrócona tyłem do mnie. Zmierzyłem ją całą wzrokiem. Jak na 32 lata była naprawdę niezłą łanią. 1,7 metra wzrostu, 60 kg wagi dawały idealne proporcje. Nie za chuda, nie za gruba i krągłości tam gdzie trzeba. Gładka jędrna skóra na jej długich nogach podpierających jeszcze większe cudo: zadek. Tak, bez żadnych wątpliwości można było stwierdzić, że pupa to jej największy walor. Jak mógłbym coś w niej zmienić to nie zmienił bym nic bo była idealna. Nazywałem ją bombą termo-baryczną bo za każdym razem jak ją wypinała facetom znajdującym się w promieniu rażenia kurczyły się spodnie. Jakby coś wyssało z nich całe powietrze tak, że widać było ich sterczące detale. Działało to zawsze i wszędzie, zarówno na gimbazę jak i 60 latków. Beata zdjęła stanik i schowała go do szuflady. Odwróciła do mnie głowę zarzucając swoimi długimi brązowymi włosami i rzekła:

–        Ten nowy biustonosz co mi kupiłeś jest jakiś dziwny, źle się w nim czuję. Nie obrazisz się jak go oddam jakiejś koleżance?

–        Ależ nie kochanie, załóż jakiś inny.

Bieliznę tą kupiłem na mega promocji więc nie zdziwiłem się bardzo że nie jest najlepszej jakości, choć na oko była w porządku. Jakbym mógł kupiłbym jej firmowe ciuszki ale ostatnio wszystkie pieniądze odkładaliśmy na leczenie naszego chorego dziecka, które spało w sąsiednim pokoju. Beata miała dzisiaj w pracy przeprowadzić zbiórkę pieniędzy dla naszego Olivera, dlatego się spieszyła. Stojąc dalej przy szufladach ściągnęła majtki schylając się po nie aż do samej ziemi. Moim oczom ukazał się kolejny klejnot jej ciała. Cipeczka przypominająca jędrną morelę bez żadnych sterczących farfocli była niczym wisienka na torcie jej nieziemskiego tyłeczka. Wszystko co dobre szybko się jednak kończy więc widok nie trwał długo. Żoneczka szybko ubrała inną bieliznę. Wybrała chyba najlepszą jaką miała w swoich zasobach.

–        Nie za ładne te falbanki do pracy? Zapytałem.

–        To miałam na wierzchu, Nie mam czasu szukać teraz i tak jestem już lekko spóźniona. Odparła maszerując z powrotem do łazienki.  

 Wyszła z niej po paru minutach już całkiem ubrana. Dała mi buziaka i na do widzenia rzekła:

–        Zajmiesz się dzisiaj Oliwerem ja zbiorę trochę pieniążków w pracy.

–        Ok kochanie, Poszukam na necie jakiś nowych fundacji może któraś pomoże naszemu aniołkowi.

–        Ok,

–        Na razie

Zostałem w domu sam. Pracowałem w domu, ale ostatnio nie miałem zbyt dużo zleceń, więc do południa ja zajmowałem się głównie naszym synkiem. Około 13-tej zadzwoniła moja małżonka.

W jej głosie wyczułem coś dziwnego. Połączenie strachu i podniecenia. Poza tym mówiła jakieś dziwne rzeczy:

–        Hej kochanie, chyba znalazłam sposób jak zarobić na operację naszego synka. Jak dobrze pójdzie jeszcze w tym miesiącu możemy polecieć z nim do stanów. Wymaga to jednak też twojego poświęcenia i zaangażowania. Proszę poproś mamę aby zajęła się Olivierem na weekend i przyjedź o 17 na parking za miastem.

Jej telefon mnie bardzo zdziwił. Nie wiedziałem czy mam coś zabrać ze sobą z koro mamy wyjechać na cały weekend. Nie wiedziałem nawet gdzie się wybieramy. Próbowałem do niej zadzwonić aby wyjaśnić sprawę dokładniej ale nie odbierała już telefonu. Przed piątą przyjechałem na umówione miejsce. Minuta płynęła za minutą i nic się nie działo. Po kwadransie zadzwoniłem do żony ale znowu bezskutecznie. Zacząłem się niepokoić. Po dłuższej chwili mój telefon za-wibrował . Na wyświetlaczu pojawił się napis: „Żona dzwoni” Czym prędzej odebrałem.  

   C.D.N

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

wątek z operacją dziecka dla mnie zabił nastrój...

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...