Twarz

[Zouza® 29 620]

Na ile ważna jest dla Was twarz przy wyborze partnera/ki, kochanka/ki? Czy, jeśli twarz nie przypadnie Wam do gustu, to choćby ciało było idealne, to zrezygnujecie? Czy twarz musi być piękna, czy może być całkiem zwyczajna? No i jaka jest piękna? Czy piękna twarz, mimo konkretnych mankamentów sylwetki, jest w stanie tak zaciekawić, że owe mankamenty "znikają"?

Zapraszam do dyskusji i rozważań nt. twarzy. Mile widziane wszelkie spostrzeżenia, skojarzenia, itp., itd.

[Duszek shudson]

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jest istotna, ale już nie raz rezygnowałem z tego atutu na rzecz innych.

Tak sobie przypomniałem, że bywały i takie przypadki, że tylko i wyłącznie przez śliczną buzię kobieta mi się podobała. O tak, i to bardzo!

[illa 7 824]

Zuz, bardzo ciekawy temat, takiego jeszcze nie było.

Ciekawam odpowiedzi.

[Duszek stefano]

Dla mnie ocena zaczyna sie od twarzy. Choć twarz to nie wszystko, to bez "ładnej buzi" dziewczyna nie wzbudzi mojego zainteresowania.

[Xavery 1 948]

dla mnie Twarz to podstawa

Choć uwielbiam pośladki, solidne i wielkie to twarz jest czynnikiem szalenie ważnym i w pierwszej kolejności to twarzy się przyglądam ... chyba, że pupcia była pierwsza na widoku hihihi

[Zouza® 29 620]

Czy, jeśli twarz nie przypadnie Wam do gustu, to choćby ciało było idealne, to zrezygnujecie? Czy twarz musi być piękna, czy może być całkiem zwyczajna? No i jaka jest piękna? Czy piękna twarz, mimo konkretnych mankamentów sylwetki, jest w stanie tak zaciekawić, że owe mankamenty "znikają"?

 

Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi, jednak nie do końca są one odpowiedziami na zadane pytania.  A przynajmniej nie wszystkie.

[Ola 34]

Dla mnie twarz jest ważna, a konkretnie oczy.  Szczególnie takie, które patrzą  przenikliwie, tajemniczo i ni cholery nie wiesz, co ich właściciel sobie myśli. Myślę, że mężczyzna z  takim magnetycznym spojrzeniem na pewno wzbudzi we mnie ciekawość, nawet jeśli jego sylwetka odbiega od "ideału".

[illa 7 824]

 

Czy, jeśli twarz nie przypadnie Wam do gustu, to choćby ciało było idealne, to zrezygnujecie?

 

Nie przypada mi do gustu mężczyzna z wąsem czy tam wąsami, bo już powątpiewam w prawidłowość odmian

Rezygnuję, no cholercia

[pulse299 46]

mi chyba pozostaje skrzywienie glowy po dzialaniu jako informatyk, bo generalnie kwestia aparycji jest pojmowana przeze mnie w terminie "kompatybilnosci". jesli robieram, doslownie i w przenosni partnerke, to wiadomo, ze pojawiaja sie czesci ciala, ktore mocniej fascynuja i stymuluja, inne mniej - i nie zalezy to od indywidualnego poczucia estetyki, ale tez z indywidualnych preferencji. co do samej twarzy - ludzie buzie to w ogole zagadka, z jednej strony wizytowka fizyczna osoby, a z drugiej ma sie swiadomosc, ze calosc czlowieka to jeszcze dalej niz to co ogarnia oko. co do decyzji czy "startuje" czy innych dzialan na podstawie twarzy to chyba nie ma jednoznacznej u mnie odpowiedzi - jesli sie pojawia blysk, magentyzm, jakies elektroprady to odbieram to calosciowo, a nie z jednego zrodla, ze tak powiem. w sumie chyba nic nie odpowiedzialem przepraszam ale temat zaiste ciekawy - taka proba poznania co i jakie elementy powoduja w nas zainteresowanie oraz jakie dylematy i jak sobie je ogarniamy indywidualnie

[Widar✩ 2 746]

Twarz ogólnie i w szczegółach jak oczy ,usta  nosek albo uszka sa ważne ale nie najważniejsze liczy się tez kompatybilność jak stwierdził Pulse299 albo jak niektórzy wola chemia