To, co mnie ogromnie wkurza w zachowaniu ogierów.

[Para LSD✩ 885]

ale to w uroku osobistym, w łóżku jestem beznadziejna

Trzeba by było to sprawdzić

 

 

Misiek 

[electricmagda 108]

Odechciało mi sie testowania gdy na odchodne usłyszałam " Ucha bucha, z Ciebie Magdo zimna klucha wiec dzis sobie nie poruchasz"!

Ot co:)

[Cuckoldplace✩ 8 598]

 

Odechciało mi sie testowania gdy na odchodne usłyszałam " Ucha bucha, z Ciebie Magdo zimna klucha wiec dzis sobie nie poruchasz"! Ot co:)  

 

 

 

oj dla mnie to byłaby okazja do spełnienia takiej fantazji co w filmach widuję wylanie komuś na głowę czegoś (chyba na wszelki wypadek zacznę wielkie kufle piwa zamawiać) albo umazanie jakimś tłustym ciastkiem z tłustym kremem....

 

 

o taką mam nie spełnioną fantazję, co nie znaczy że bym chciała coś takiego usłyszeć... bardzo bym nie chciała... 

o żesz... w szoku jestem, że i takie egzemplarze próbują.... 

[electricmagda 108]

W tym przypadku było całkiem sympatycznie, zrobiło mi dzień a to tylko jeden z cytatów tego wyjątkowego spotkania..

Ale wspominam to jako jedno z lepszych haha Nie poruchalam ale uśmiałam sie do lez:)

[Zouza® 29 620]

 

wylanie komuś na głowę czegoś

To ja spełniłam Twoją fantazję.

To było najlepiej wylane Martini z tonikiem, lodem i cytryną w moim życiu.

Tylko na odchodne to usłyszałam, że kosmitką jestem.

O ruchaniu nie było mowy jakoś

[zbyszek40 1 839]

 

To było najlepiej wylane Martini z tonikiem, lodem i cytryną w moim życiu.

 

....dziewczyny, czytam ten wątek i uświadamiam sobie, kochanek to jak saper, pomylić się może tylko raz

Zou a ja nieopatrznie na beforku siedziałem obok Ciebie ...uuufff, żyję

[Zouza® 29 620]

 

Zou a ja nieopatrznie na beforku siedziałem obok Ciebie ...uuufff, żyję

Zibi, na beforku nie piłam Martini - byłeś bezpieczny.

[Zouza® 29 620]

Świeżynka, jeszcze gorące.

 

Pan wysłał mi zdjęcie, nagi tors i dobrze widoczna twarz. Ani ja do niego pierwsza nie napisałam, ni o zdjęcie nie prosiłam. 

Delikatnie mu odpisałam: "Przepraszam, nie jesteś w moim typie".

Na co ów dżentelmen: "To won".  

[Ann&Kris 590]

Godzinę temu, napisano:

Świeżynka, jeszcze gorące.

 

Pan wysłał mi zdjęcie, nagi tors i dobrze widoczna twarz. Ani ja do niego pierwsza nie napisałam, ni o zdjęcie nie prosiłam. 

Delikatnie mu odpisałam: "Przepraszam, nie jesteś w moim typie".

Na co ów dżentelmen: "To won".  

Jak śmiałaś tak napisać do greckiego boga xDxDxD

Tego się po tobie nie spodziewałem;)

[Druh.©® 7 791]

3 minuty temu, napisano:

Jak śmiałaś tak napisać do greckiego boga xDxDxD

Tego się po tobie nie spodziewałem;)

on nie wiedział, że trzeba zdjęcia ud wysłać:D