Skocz do zawartości
arria

teraz już wiesz...

Rekomendowane odpowiedzi

Godzina 23, parking marketu.... czekam oparta o auto. Mamy się tu spotkać, nie wiem czego ode mnie chce.... ale wiem czego ja chcę od niego. 

 

jest...

 

Podjechał blisko,  wysiadł z auta i oparł się o nie tak samo, jak ja o swoje.

 

- Cześć, 

 

- cześć

 

- długo czekałaś?

 

- nie, jestem tu od 5 min.

 

- pięknie wyglądasz.... w pracy taka skryta....

 

- cóż, takie mamy w pracy wymagania.

 

- nie przedstawiłem się jestem T.

-A.

 

-miło mi...

 

- powiedz mi, czego chcesz od pracującej mężatki?

 

Zrobił duże oczy i pogładził  się po głowie:

 

- To Ty masz męża? Nie wiedziałem.... myślałem....

 

Spojrzałam mu głęboko w te jego brązowe oczy:

 

- że jestem sama, tak jak Ty?

To powiedz mi, co myślałeś kiedy zapraszałeś mnie na wino?Tylko bez owijania w bawełnę.... lubię jasne sytuacje.

 

powiedziałam mu z zadziornym uśmieszkiem na twarzy.

 

- ...... (zmieszał się)

 

Podeszłam bliżej, na odległość oddechu... spojrzałam na samo dno jego duszy i najseksowniejszym głosem jaki tylko potrafię z siebie wydać powiedziałam...

 

- Ok. T. Przyciągnąłeś moją uwagę, jesteśmy teraz tutaj i fajnie by było wiedzieć po co... Ja spotkałam się z Tobą, żeby Ci powiedzieć że moje życie jest teraz ułożone tak jak tego chcę. Mam męża którego kocham i który kocha mnie i dlatego dajemy sobie pewną dozę swobody....

 

- czyli? - zapytał z błyskiem w oku.

 

- czyli mogę się z Tobą spotkać na winie i może...... (jak się dobrze postarasz) na czymś jeszcze, ale tylko raz. - teraz już bardziej twardo - Po tym razie zachowujesz się jakbyś miał utratę pamięci... nie chciej ode mnie niczego więcej,nie wchodź z butami w moje życie i nie próbuj namawiać na kolejny raz,jasne?

 

Od Ciebie zależy czy idziesz na to czy nie.

 

odsunęłam się, i ponownie opierając się o wóz odgarnęłam włosy.

 

zamilkł i spuścił głowę

 

- tego się nie spodziewałem....- powiedział po chwili

 

- to niespodzianka,co?  to jak będzie?

 

- teraz to on zbliżył się do mnie, oparł się oburącz o dach mojego auta zamykając mnie obręczą swoich ramion... spojrzał mi w oczy z żywym żarem, później powoli schylił się do mojego ucha i szepnął:

 

- wchodzę w to.

 

 

 

Wymieniliśmy się nr telefonów i do domu.... ;)

 

 

Tak właśnie wyobrażam sobie wstęp do dalszych wydarzeń..... czy tak będzie.... czas pokaże.

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Arria jak zawsze podniecająco i tak realnie opisujesz swoja fantazje   :kwi:  :kwi: brawo  zycze szybkiego spelnienia fantazji  :aua:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

- teraz to on zbliżył się do mnie, oparł się oburącz o dach mojego auta zamykając mnie obręczą swoich ramion... spojrzał mi w oczy z żywym żarem, później powoli schylił się do mojego ucha i szepnął:
 
- wchodzę w to.

 

Ach ... przeszły po mnie ciary. Mam fantazję w bardzo zbliżonym stylu. Aby nam się kiedyś spełniły :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Aby nam się kiedyś spełniły

 

 

otóż to! Życze tego Tobie i sobie :D

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...